Announcing: BahaiPrayers.net


More Books by O Báb

Selecao dos Escritos de Bab
Wybór pism Bába
Free Interfaith Software

Web - Windows - iPhone








O Báb : Wybór pism Bába
Wybór Pism Bába

Kompilacja Pism opracowana przez Departament Badań Powszechnego Domu Sprawiedliwości przetłumaczona na język angielski przez Habiba Taherzadeha oraz komitet w Światowym Centrum Bahá’í. Przekład na język polski przez komitet wydawniczy Narodowego Zgromadzenia Duchowego Bahaitów w Polsce.

——-

Tytuł oryginału: Selections from the Writings of the Báb

Copyright © Bahá’í International Community

Zatwierdzone do publikacji przez Narodowe Zgromadzenie Duchowe Bahaitów w Polsce 2024

Wydanie pierwsze
Wydawnictwo Bahá’í
ul. Lanciego 13, lok. 6
02-792 Warszawa
www.bahai.org.pl
ISBN: 978-83-87495-63-3
——-

Nota wydawcy: Cytaty z Koranu zaczerpnięte zostały z tłumaczenia Józefa Bielawskiego.

——-
Spis treści
1. Tablice i orędzia
2. Wyjątki z Qayyúmu’l-Asmá’
3. Wyjątki z Perskiego Bayánu
4. Wyjątki z Dalá’il-i-Sab‘ih
5. Wyjątki z Kitáb-i-Asmá’
6. Wyjątki z innych Pism
7. Modlitwy i medytacje
8. Przypisy
——-
1. TABLICE I ORĘDZIA
Tablica skierowana do „Tego, Którego Bóg objawi”

Oto list od tego uniżonego sługi do Wszechchwalebnego Pana – Tego, który od wszechczasów był objawiany i będzie objawiany w przyszłości. Zaprawdę, On jest Najbardziej Ujawnionym, Wszechmocnym.

W imię Suwerennego Pana, Pana Potęgi.

Wysławiany jest Ten, przed którym wszyscy mieszkańcy ziemi i nieba kłaniają się w uwielbieniu i do którego wszyscy ludzie zwracają się z błaganiem. On jest Tym, który trzyma w swoim uścisku potężne królestwo wszystkich stworzonych rzeczy i do Niego wszyscy powrócą. On jest Tym, który objawia to, co zechce i przez Jego nakaz „Bądź” powstały wszystkie rzeczy.

Oto list od litery Thá[1] do Tego, który objawi się przez moc Prawdy – Tego, który jest Wszechchwalebny, Najbardziej Umiłowany – aby potwierdzić, że wszystkie rzeczy stworzone, jak również ja sam, świadczą po wsze czasy, że nie ma innego Boga oprócz Ciebie, Wszechmocnego, Samoistnego; że Ty jesteś Bogiem, że nie ma Boga poza Tobą i że wszyscy ludzie zostaną wskrzeszeni do życia przez Ciebie.

Niech będzie pochwalone i uwielbione imię Twoje, o Panie, Boże mój!

Przez całą wieczność rozpoznawałem Cię i przez całą wieczność będę to czynił przez Twoje własne Ja, a nie przez kogokolwiek innego poza Tobą. Zaprawdę, Ty jesteś Źródłem wszelkiej wiedzy, Wszechwiedzącym. Od zawsze błagałem i do końca życia będę błagał o przebaczenie za moje ograniczone zrozumienie Ciebie, świadomy tego, że nie ma innego Boga oprócz Ciebie, Wszechmocnego, Wszechwiedzącego.

Błagam Cię, o mój Najbardziej Umiłowany, abyś przebaczył mnie i tym, którzy usilnie starają się głosić Twoją Sprawę; Ty jesteś bowiem Tym, który przebacza grzechy całej ludzkości. I w tym drugim roku mojego Objawienia – Objawienia, które dokonało się na Twoje wezwanie – daję świadectwo, że Ty jesteś Najjawniejszym, Wszechmocnym, Wiecznie Trwającym, że ze wszystkich rzeczy, które istnieją na ziemi i w niebiosach, nic nie może udaremnić Twoich zamiarów i że Ty jesteś Znającym wszystko i Panem potęgi i majestatu.

Zaprawdę, uwierzyliśmy w Ciebie i w Twoje znaki przed świtem Twego Objawienia i w Tobie wszyscy jesteśmy utwierdzeni. Zaprawdę, uwierzyliśmy w Ciebie i w Twoje znaki po wypełnieniu się Twego Objawienia i w Ciebie wszyscy wierzymy. Zaprawdę, uwierzyliśmy w Ciebie i w Twoje znaki w godzinie Twojego Objawienia i dajemy świadectwo, że przez Twój nakaz „Bądź” zostały stworzone wszystkie rzeczy.

Każdy Objawiciel jest tylko ukazaniem Twojej Własnej Istoty, z każdym z nich naprawdę się pojawiliśmy i kłaniamy się przed Tobą w uwielbieniu. Ty byłeś, o mój Najbardziej Umiłowany, i zawsze będziesz moim świadkiem w minionych czasach i w dniach przyszłych. Zaprawdę, Ty jesteś Wszechpotężnym, Zawsze Wiernym, Wszechmocnym.

Ja zaświadczyłem o Twojej jedności przez Twoje Własne Ja przed mieszkańcami niebios i ziemi, dając świadectwo, że Ty, zaprawdę, jesteś Wszechchwalebnym i Najbardziej Umiłowanym. Osiągnąłem uznanie Ciebie przez Twoje Własne Ja przed mieszkańcami niebios i ziemi, dając świadectwo, że Ty jesteś naprawdę Wszechmocnym, Wszechwychwalanym. Wysławiałem Imię Twoje przez Twoje Własne Ja przed mieszkańcami niebios i ziemi, dając świadectwo, że Ty jesteś zaiste Panem mocy, Tym, który jest najbardziej Oczywistym. Wywyższałem świętość Twoją przez Twoje Własne Ja przed mieszkańcami nieba i ziemi, dając świadectwo, że zaprawdę Ty jesteś najbardziej Uświęconym, Najświętszym. Wysławiałem świętość Twoją przez Twoje Własne Ja przed mieszkańcami niebios i ziemi, dając świadectwo, że Ty istotnie jesteś Nieopisany, Nieprzystępny, Niezmiernie Wychwalany. Wysławiałem Twój wszechogarniający majestat przez Twoje Własne Ja przed mieszkańcami nieba i ziemi, dając świadectwo, że Ty i tylko Ty jesteś Panem potęgi, Wiekuistym, Przedwiecznym.

Święty i uwielbiony jesteś, nie ma innego Boga oprócz Ciebie i prawdziwie do Ciebie wszyscy powracamy.

Jeśli chodzi o tych, którzy uśmiercili krewnych ‘Aliego, to wkrótce zrozumieją, do jakiej czeluści zstąpili.

——-

Druga Tablica skierowana do „Tego, Którego Bóg objawi”

Niech spojrzenia Tego, którego Bóg objawi, oświecą ten list w szkole podstawowej.[2]

On jest Najchwalebniejszym.

On jest Bogiem, nie ma innego Boga oprócz Niego, Wszechmocnego, Najbardziej Umiłowanego. Wszyscy, którzy są w niebiosach i na ziemi i wszystko, co leży pomiędzy nimi należy do Niego. On jest Pomagającym w Niebezpieczeństwie, Samoistnym.

Oto list od Boga, Pomocy w Niebezpieczeństwie, Samoistnego, do Boga, Wszechmocnego, Najbardziej Umiłowanego, aby potwierdzić, że Bayán oraz ci, którzy są mu wierni są jedynie darem ode mnie dla Ciebie i wyrazić moją niezaprzeczalną wiarę, że nie ma Boga oprócz Ciebie, że królestwa Stworzenia i Objawienia są Twoje, że nikt nie może osiągnąć czegokolwiek jedynie dzięki Twojej mocy i że Ten, którego Ty wyniosłeś jest jedynie Twoim sługą i Twoim Świadectwem. Ja, zaiste, pragnę zwrócić się do Tego, Którego Bóg objawi, za Twoim przyzwoleniem tymi słowami: „Jeśli miałbyś oddalić wszystkich zebranych zwolenników Bayánu w Dzień Drugiego Zmartwychwstania jedynie skinieniem palca będąc tylko niemowlęciem, byłbyś zaprawdę wychwalany w Twoim przekazie. I chociaż nie ma co do tego wątpliwości, udziel odroczenia dziewiętnastu lat w dowód Twojej łaski, aby ci, którzy przyjęli tę Sprawę, zostali przez Ciebie miłosiernie obdarowani. Ty jesteś zaprawdę Panem obfitej łaski. Ty prawdziwie wystarczasz każdej stworzonej rzeczy i sprawiasz, że staje się niezależna od wszystkich rzeczy, w czasie gdy nic w niebiosach ani na ziemi ani to, co leży pomiędzy nimi, nigdy Tobie nie wystarczy”.

Zaprawdę Ty jesteś Samowystarczającym, Wszechwiedzącym; Ty zaiste jesteś potężnym ponad wszystkie rzeczy”.

——-
Tablica do Pierwszej Litery Żyjącego

To jest to, co objawiliśmy Pierwszemu Wierzącemu w Tego, którego Bóg objawi, aby służyło jako napomnienie od Nas dla całej ludzkości.

W Imię Wszechmocnego, Najbardziej Umiłowanego.

Wysławiany i wychwalany jest Ten, który jest suwerennym Panem królestw niebieskich i ziemskich, i tego, co jest między nimi. Powiedz: Zaprawdę, do Niego wszyscy powrócą; On jest Tym, który prowadzi na swój rozkaz, kogo tylko zapragnie. Powiedz: Wszyscy ludzie wzywają Jego błogosławieństwa, a On jest najwyższym ponad wszystkimi stworzonymi rzeczami. On jest, rzeczywiście, Najchwalebniejszym, Potężnym, Wielce Umiłowanym.

Oto jest list od litery á do tego, który jest Pierwszym Wierzącym. Daj świadectwo, że zaiste On jest Mną, moim Ja, Suwerennym, Wszechmogącym. On jest Tym, który wyznacza życie i śmierć i do Niego wszyscy powrócą. Zaiste, nie ma innego Boga oprócz Niego i wszyscy ludzie kłaniają się przed Nim w uwielbieniu. Zaprawdę, Twój Pan, Bóg, obecnie wynagrodzi każdego, tak jak postanowi, nawet szybciej niż wypowiedzenie słów: „Bądź i oto jest”.

Bóg zaiste zaświadczył w swojej Księdze, a także zaświadczyły zastępy Jego aniołów, Jego Posłańców i tych, którzy posiadają Boską wiedzę, że ty uwierzyłeś w Boga i w Jego znaki i że wszyscy są prowadzeni prostą drogą dzięki twojemu przewodnictwu. Jest to zaprawdę bezgraniczna łaska, którą Bóg, Wiecznie Żyjący, Samoistny, obdarzył cię łaskawie w przeszłości i którą obdarzy cię w przyszłości. A ponieważ uwierzyłeś w Boga przed stworzeniem, On z pewnością, na własne życzenie, wywyższył cię w każdym Objawieniu. Nie ma innego Boga prócz Niego, Suwerennego Opiekuna, Najchwalebniejszego.

Przystoi wam głosić Sprawę Boga wszystkiemu stworzeniu jako znak łaski płynącej z Jego obecności; nie ma innego Boga oprócz Niego, Najhojniejszego, Wszechwładnego.

Powiedz: Wszystkie sprawy należy odnosić do Księgi Boga; Ja jestem zaiste Pierwszym, który uwierzył w Boga i w Jego znaki; Ja jestem Tym, który ujawnia i ogłasza Prawdę i zostałem obdarzony wszelkimi wspaniałymi tytułami Boga, Potężnego, Niezrównanego. Zaprawdę, osiągnąłem Dzień Pierwszego Objawienia i na rozkaz Pana, jako znak Jego łaski, osiągnę Dzień Kolejnego Objawienia. Nie ma Boga oprócz Niego i o wyznaczonej godzinie wszyscy oddadzą Mu pokłon w uwielbieniu.

Składam podziękowania i oddaję chwałę Bogu za to, że zostałem przez Niego wybrany na Wyraziciela Jego Sprawy w minionych dniach i w dniach przyszłych; nie ma innego Boga oprócz Niego, Wychwalanego, Najbardziej Sławionego, Wiecznie Trwającego. To, co jest w niebiosach i na ziemi, jest Jego i przez Niego jesteśmy prowadzeni drogą prostą.

O ludzie Bayánu! Ci, którzy przyjmują Prawdę, muszą zwrócić się do Mnie, jak to jest zapisane w Księdze, a każdemu, kto dostąpi Mojej obecności, zostanie udzielone Boskie przewodnictwo.

——-
Wyjątki z listu do Muḥammada Sháha

Substancja, z której Bóg Mnie stworzył nie jest gliną, z której uformował innych. Wyposażył Mnie w coś czego mędrcy świata nie mogą ogarnąć, a wierzący odkryć (…). Jestem jednym z podtrzymujących filarów Pierwotnego Słowa Boga. Ktokolwiek Mnie rozpoznał, poznał wszystko co jest prawdziwe i prawidłowe i osiągnął wszystko co jest dobre i właściwe, a ktokolwiek Mnie nie rozpoznał, odwrócił się od wszystkiego, co jest prawdziwe i prawidłowe oraz uległ wszystkiemu co jest złe i niewłaściwe.

Przysięgam na sprawiedliwość Twego Pana, Pana wszystkich rzeczy stworzonych, Pana wszystkich światów! Gdyby człowiek wzniósł na tym świecie tyle budowli ile to możliwe i czcił Boga przez każdy cnotliwy czyn, który obejmuje wiedza Boża, i osiągnął obecność Pana, i gdyby, nawet w stopniu mniejszym niż ten, za który odpowiada przed Bogiem, nosił w swoim sercu ślad złośliwości wobec Mnie, wszystkie jego uczynki spełzłyby na niczym, a on sam zostałby pozbawiony spojrzeń Bożej łaski, stałby się przedmiotem Jego gniewu i z pewnością zginąłby. Bóg bowiem zarządził, że wszystkie dobre rzeczy, które znajdują się w skarbnicy Jego wiedzy, zostaną osiągnięte przez posłuszeństwo wobec Mnie, a każdy ogień zapisany w Jego księdze – przez nieposłuszeństwo wobec Mnie. I oto w tym dniu i z tej pozycji widzę tych wszystkich, którzy pielęgnują Moją miłość i idą za Moim nakazem, przebywających w posiadłościach Raju, a całe towarzystwo Moich przeciwników odesłanych do najniższych czeluści ognia piekielnego.

Na Moje życie! Gdyby nie obowiązek uznania Sprawy Tego, który jest Świadectwem Boga (…), nie oznajmiłbym ci tego (…). Wszystkie klucze nieba Bóg postanowił umieścić w Mojej prawej ręce, a wszystkie klucze piekła w Mojej lewej (…).

Jestem Pierwotnym Punktem, z którego wypływają wszystkie stworzone rzeczy. Jestem Obliczem Boga, którego splendor nigdy nie może być przyćmiony, Światłem Boga, którego blask nigdy nie przeminie. Kto Mnie rozpozna, tego czeka pewność i wszelkie dobro, a kto Mnie nie rozpozna, tego czeka ogień piekielny i wszelkie zło (…).

Przysięgam na Boga, Niezrównanego, Nieporównywalnego, Prawdziwego: z żadnego innego powodu On – najwyższe świadectwo Boga – nie obdarzył Mnie wyraźnymi znakami i oznakami, jak tylko po to, by wszyscy ludzie mogli poddać się Jego Sprawie.

Przez sprawiedliwość Tego, który jest Prawdą Absolutną, gdyby uniesiono zasłonę, byłbyś świadkiem na tym ziemskim padole wszystkich ludzi wielce dotkniętych ogniem gniewu Boga, ogniem bardziej gorejącym i większym niż ogień piekielny, z wyjątkiem tych, którzy szukali schronienia pod cieniem drzewa Mojej miłości. Oni bowiem w samej prawdzie są błogimi (…).

Bóg jest Mi świadkiem, iż nie byłem człowiekiem uczonym, gdyż zostałem wykształcony na kupca. W roku sześćdziesiątym[3] Bóg łaskawie wypełnił moją duszę rozstrzygającymi dowodami i głęboką wiedzą charakteryzującą Tego, który jest Świadectwem Boga – niech pokój z Nim będzie – dopóki ostatecznie w tamtym roku ogłosiłem Boską ukrytą Sprawę i odsłoniłem jej dobrze strzeżony Filar, w taki sposób, że nikt nie był w stanie tego obalić. „Niech ten, który ma zginąć, zginie z jasnym dowodem, a ten, który ma żyć, niech żyje według jasnego dowodu”[4].

W tym samym roku (roku 60) wyprawiłem posłańca oraz książkę do was, abyście mogli tak odnieść się do Sprawy Tego, który jest Świadectwem Boga, jak przystoi to pozycji waszego dostojeństwa. Lecz z powodu ciemnego, okropnego oraz tragicznego nieszczęścia nieodwołanie zarządzonego z Bożej Woli, książka nie została dostarczona przed wasze oblicze przez interwencję takich, którzy uważają siebie za dobrze-życzących rządowi.

Aż po dziś dzień, gdy minęły prawie cztery lata, nie zaprezentowali oni jej należycie Waszemu Majestatowi. Jednakże, teraz gdy nadchodzi godzina przeznaczenia oraz ponieważ jest to kwestia wiary, a nie światowa sprawa, dlatego też przekazałem krótką relację tego, co się wydarzyło.

Przysięgam na Boga! Gdybyście wiedzieli, co spotkało Mnie przez te cztery lata z rąk waszych ludzi i waszej armii, wstrzymalibyście oddech ze strachu przed Bogiem, chyba że powstalibyście, by być posłusznym Sprawie Tego, który jest Świadectwem Boga oraz próbowali naprawić swoje niedociągnięcia i niepowodzenia.

Podczas gdy przebywałem w Szirazie, upokorzenia, które spotkały Mnie z rąk tego niegodziwego i zepsutego gubernatora wzmogły się tak straszliwie, że gdybyście tylko wiedzieli o ich ułamku, postąpilibyście z nim sprawiedliwie. W efekcie bezwzględnej opresji, wasz królewski sąd stał się aż do Dnia Zmartwychwstania obiektem Bożego gniewu. Ponadto, jego zadurzenie w alkoholu przybrało takie rozmiary, że nigdy nie był on wystarczająco trzeźwy, żeby wydać sprawiedliwy wyrok. Zatem, zaniepokojony, poczułem się zobowiązany, by wyruszyć z Szirazu celem osiągnięcia rozświetlonego i wywyższonego dworu Waszego Majestatu. Wtedy też Mu’tamidu’d-Dawlih przyjął prawdę Sprawy i okazał wzorową służebność i oddanie Jego wybranym. Gdy niektórzy spośród ignorantów powstali w mieście, aby wywołać wzburzenie, bronił on Boskiej Prawdy dając mi tymczasowe schronienie w prywatnej rezydencji Gubernatora. Ostatecznie, osiągając Boskie upodobanie, powrócił do swego domostwa w najwyższym Raju. Niech Bóg nagrodzi go obficie (...).

Po jego wstąpieniu do wiecznego Królestwa, podstępny Gurgín, uciekając się do wszelkiego rodzaju zdrad, krzywoprzysięstwa i przymusu, wysłał mnie z Isfahán pod eskortą pięciu strażników w podróż, która trwała siedem dni, nie zapewniając mi najprostszych środków do życia (Biada! Biada! za rzeczy, które mnie dotknęły!), aż w końcu nadszedł rozkaz Waszej Wysokości, nakazujący mi udać się do Máh-Kú (…).

Przysięgam na Największego Pana! Gdyby powiedziano tobie w jakim miejscu przebywam, byłbyś pierwszą osobą, która okazałaby mi łaskę. W sercu góry jest forteca [Máh-Kú] (…), której więźniowie strzeżeni są przez dwóch strażników i cztery psy. Wyobraź sobie zatem Mój ciężki los (…). Przysięgam na prawdę Boga! Gdyby ten, którego życzeniem było traktować Mnie w taki sposób, wiedział, kim jest Ten, którego tak potraktowano, on zaprawdę, nigdy w życiu nie byłby już szczęśliwy. Nie – Ja, zaprawdę, zapoznam was z prawdą – to jest tak jakby uwięził on wszystkich Proroków oraz wszystkich ludzi prawdy i wszystkich wybranych (...).

Gdy ten dekret został Mi podany do wiadomości, napisałem do tego, który zarządza sprawami królestwa, mówiąc: „Uśmierć Mnie, zaklinam cię przez Boga, i poślij Moją głowę, dokądkolwiek zechcesz. Bo z pewnością niewinny człowiek, taki jak ja, nie może pogodzić się z tym, że zostanie wysłany w miejsce przeznaczone przestępcom i pozwolić, by jego życie toczyło się dalej”. Moja prośba pozostała bez odpowiedzi. Najwyraźniej Jego Ekscelencja Hájí, nie jest w pełni świadomy prawdy o naszej Sprawie. Byłoby o wiele bardziej haniebnym czynem zasmucić serca wiernych, czy to mężczyzn, czy kobiet, niż pustoszyć święty Dom Boga.

Zaprawdę, Jeden Prawdziwy Bóg jest Mi świadkiem, że w tym Dniu Ja jestem prawdziwą mistyczną Świątynią Boga oraz Esencją wszelakiego dobra. Ten, kto czyni dobro Mnie, to tak jakby czynił dobro Bogu, Jego aniołom oraz całym zastępom Jego ukochanych. Ten, kto czyni zło Mnie, to tak jakby czynił zło Bogu i Jego wybranym. Nie, zbyt wysoka jest pozycja Boga i Jego ukochanych, aby czyjkolwiek dobry bądź zły uczynek mógł osiągnąć ich święty próg. Cokolwiek dociera do Mnie, zostało nakazane, by Mnie dosięgnąć; a to, co dotarło do Mnie, wróci do darczyńcy. Na Tego, w którego ręku jest Moja dusza, nie zamknął on w więzieniu nikogo poza samym sobą. Z pewnością, cokolwiek Bóg dla Mnie przeznaczył, wypełni się, a nic innego poza tym, co Bóg nam wyznaczył, nigdy nas nie dotknie.

Biada temu, z którego rąk płynie zło, a błogosławiony ten, z którego rąk płynie dobro. Do nikogo innego poza Bogiem nie zwracam się z Moją skargą, ponieważ On jest najlepszym z sędzi. Każdy stan nieszczęścia czy zachwytu pochodzi od Niego samego, a On jest Wszechmocnym, Wszechpotężnym.

W skrócie, trzymam w Mej garści, cokolwiek jakikolwiek człowiek mógłby życzyć sobie spośród dobra tego i przyszłego świata. Gdybym usunął zasłonę, wszyscy rozpoznaliby we Mnie ich Najbardziej Umiłowanego i nikt by Mnie nie odrzucił. Niech ta wypowiedź nie zadziwi Waszego Majestatu; ponieważ prawdziwie wierzący w jedność Boga, który kieruje swe oczy tylko w Jego stronę, będzie uważał wszystko poza Nim za całkowitą nicość. Przysięgam na Boga! Nie oczekuję od was żadnego materialnego dobra, nawet tak małego jak ziarnko gorczycy. Zaprawdę, posiadać cokolwiek z tego świata lub następnego, w Mojej ocenie, jest równoznaczne z jawnym bluźnierstwem. Jako że nie wypada wierzącemu w jedność Boga, by zwracał swój wzrok ku czemukolwiek innemu, a tym bardziej by trzymał to na własność. Wiem, z pewnością, iż dopóki mam Boga, Zawsze Żyjącego, Adorowanego, jestem posiadaczem wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych (…).

Na tej górze zostałem sam i doszedłem do takiego stanu, którego nikt przede Mną nie przecierpiał, ani żaden przestępca nie musiał przetrwać tego, co Ja przetrwałem! Oddaję cześć Bogu i znowu Jego chwalę. Jestem wolny od zmartwienia, ponieważ przestrzegam tego, co jest miłe Memu Panu i Mistrzowi. Wydaje mi się jakbym przebywał w najwyższym Raju, ciesząc się Moją łącznością z Bogiem, Największym. Zaprawdę, jest to hojność, którą Bóg Mnie obdarzył, a jest On Panem nieograniczonych błogosławieństw.

Przysięgam na prawdę Boga! Gdybyście poznali to, co Ja poznałem, zrzeklibyście się panowania na tym świecie i na następnym, aby osiągnąć Moje zadowolenie poprzez swe podporządkowanie Prawdziwemu (…). Gdybyście odmówili, Pan świata powołałby tego, który by wywyższył Jego Sprawę i Rozkaz Boga zostałby, zaprawdę, wprowadzony w czyn.

Dzięki łasce Boga nic nie może zniweczyć Mojego zamiaru, jestem ponadto całkowicie świadomy tego, czym Bóg w swej łaskawości Mnie obdarzył. Jeśli byłoby to Moją wolą, wyjawiłbym Waszemu Majestatowi wszystkie rzeczy; lecz nie uczyniłem tego ani nie uczynię, aby Prawda mogła być odróżniona od wszystkiego innego poza nią, a to proroctwo wypowiedziane przez Imama Baqira – niech pokój na Nim spoczywa – mogło wypełnić się całkowicie: „To, co na nas spadnie w Azerbejdżanie jest nieuchronne i nie można tego z niczym porównać. Kiedy to się wydarzy, pozostańcie w waszych domach i okażcie taką cierpliwość, jaką my wykazaliśmy. Gdy tylko Poruszający wykona ruch, pospieszcie, by do Niego dotrzeć, nawet jeśli byście mieli czołgać się w śniegu”.

Błagam o Boże wybaczenie dla Mnie i dla wszystkich rzeczy związanych ze Mną i zapewniam, że „Chwała niechaj będzie Bogu, Panu wszystkich światów”.

——-
Wyjątki z innego listu do Muḥammada Sháha

Chwała niech będzie Temu, który zna wszystko, co jest w niebie i na ziemi. Zaprawdę, nie ma Boga oprócz Niego, suwerennego Władcy, Wszechmogącego, Wielkiego.

On jest Tym, który w Dniu Rozstrzygnięcia dokona sądu mocą Prawdy; nie ma bowiem żadnego innego Boga oprócz Niego, Niezrównanego, Wszech Urzekającego, Wyniesionego. On jest Tym, który trzyma w swym ręku królestwo wszelkiego stworzenia; nie ma innego Boga oprócz Niego, Jedynego, Niezrównanego, Wiecznie Trwałego, Nieprzystępnego, Największego.

W tej chwili świadczę o Bogu, tak jak On świadczył o sobie przed stworzeniem wszystkich rzeczy: Zaprawdę, nie ma innego Boga oprócz Niego, Najchwalebniejszego, Wszechmądrego. Daję też świadectwo temu, co On uczynił lub uczyni, tak jak On sam, w majestacie swej chwały, dał świadectwo: nie ma innego Boga oprócz Niego, Niezrównanego, Samoistnego, Najwspanialszego.

W Bogu, który jest Panem wszelkiego stworzenia, pokładam całą moją ufność. Nie ma innego Boga oprócz Niego, Niezrównanego, Najbardziej Wywyższonego. Jemu oddałem się i w Jego ręce złożyłem wszystkie Moje sprawy. Nie ma Boga poza Nim, najwyższym Władcą, najwspanialszą Prawdą. On jest zaiste dla Mnie Wystarczający; niezależnie od wszystkich rzeczy On wystarcza, podczas gdy nic w niebiosach ani na ziemi nie wystarcza, jak tylko On. On, w samej prawdzie, jest Samoistnym, Najmocarniejszym.

Chwała niech będzie Temu, który w tej chwili dostrzega w tym odległym więzieniu cel Mojego pragnienia. On jest Tym, który świadczy o Mnie przez cały czas i widzi Mnie przed ustanowieniem „po Hín”[5].

Dlaczego wydałeś wyrok, nie pamiętając o Bogu, Wszechmądrym? Jak możesz wytrzymać w ogniu? Zaprawdę, potężny i najmocarniejszy jest twój Bóg.

Ty jesteś dumny z rzeczy, które posiadasz, lecz żaden wierzący w Boga i w Jego znaki ani żaden sprawiedliwy nie ośmieliłby się na nie patrzeć. To życie doczesne jest podobne do truchła psa, wokół którego nie gromadzi się nikt i nikt nie będzie z niego korzystał, z wyjątkiem tych, którzy kwestionują życie ostateczne. Zaprawdę, przystoi ci stać się prawdziwym wyznawcą Boga, Obdarzonego Wszystkim, Wszechmogącego, i odwrócić się od tego, który prowadzi cię do mąk piekielnych.

Czekałem długo, byś zwrócił uwagę i został właściwie poprowadzony. Jak możesz odpowiedzieć Bogu w dniu, który jest bliski – w dniu, w którym świadkowie staną, by świadczyć przed twoim Panem, Panem wszystkich światów?

Przez sprawiedliwość Tego, który cię powołał do istnienia i do którego kiedyś powrócisz, jeśli w chwili śmierci pozostaniesz wątpiącym w znaki twego Pana, to wejdziesz z pewnością w bramy piekielne i nie przyniosą ci pożytku żadne czyny dokonane Twoimi rękoma, ani nie znajdziesz sobie opiekuna, ani nikogo, kto by się za tobą wstawił. Bój się Boga i nie chwal się swoimi ziemskimi dobrami, gdyż to, co posiada Bóg, jest lepsze dla tych, którzy kroczą drogą prawości.

Zaprawdę, w tym Dniu wszyscy, którzy mieszkają na ziemi, są sługami Boga. A tym, którzy prawdziwie wierzą w Boga i są pewni znaków przez Niego objawionych, może On łaskawie przebaczy to, co popełniły ich ręce, i da im wstęp na przestworza swego miłosierdzia. On, zaiste, jest Wiecznie Przebaczającym, Współczującym. Lecz wyrok kary Bożej jest wydany przeciwko tym, którzy odwrócili się lekceważąco ode Mnie i odrzucili rozstrzygające dowody i nieomylną Księgę, w którą Bóg Mnie wyposażył; i w Dniu Rozstrzygnięcia nie znajdą oni ani opiekuna, ani pomocnika.

Przysięgam na Tego, który stworzył wszystkie istoty i do którego wszyscy powrócą, że jeśli ktoś w godzinie śmierci będzie nosił w sobie nienawiść do Mnie lub kwestionował wyraźne znaki, którymi zostałem obdarzony, to jego losem będą jedynie nieznośne męki. W tym dniu nie zostanie przyjęty żaden okup ani nie będzie dozwolone żadne wstawiennictwo, chyba że Bóg tak zechce. Zaprawdę, On jest Ujmującym, Wszechchwalebnym, i nie ma innego Boga oprócz Niego, suwerennego Władcy, Wszechmocnego, Najsurowszego.

Jeśli cieszysz się z Mojego uwięzienia, to biada ci z powodu ciężkiej męki, która wkrótce cię spotka. Bóg bowiem nie pozwala nikomu wydawać niesprawiedliwego wyroku, a jeśli ty chciałbyś to uczynić, to wkrótce się dowiesz.

Od pierwszego dnia, kiedy ostrzegałem cię, byś nie unosił się pychą przed Bogiem, do chwili obecnej upłynęły cztery lata, a w tym czasie nie widziałem, ani z twojej strony, ani ze strony twoich żołnierzy, niczego poza straszliwym uciskiem i pogardliwą arogancją. Wydaje ci się, że wyobrażasz sobie, iż chcę zdobyć jakieś marne dobra tego ziemskiego życia. Nie, na sprawiedliwość mojego Pana! Dla tych, którzy zwrócili swe oczy na miłosiernego Pana, bogactwa tego świata i jego ozdoby są warte tyle, co oko martwego ciała, a może nawet mniej. Daleko od Jego chwały jest to, co oni z Nim kojarzą (...). Ja szukam cierpliwości tylko w Bogu. Zaprawdę, On jest najlepszym opiekunem i najlepszym pomocnikiem. Nie szukam schronienia poza Bogiem. Zaiste, On jest najlepszym opiekunem i najlepszym pomocnikiem.

Przysięgam na chwałę Boga, Pana Mego, Najwznioślejszego, Najwspanialszego, On z pewnością, tak jak postanowił Bóg, sprawi, że Jego Sprawa będzie jaśnieć pełnym blaskiem, a dla niesprawiedliwych nie będzie wybawcy. Jeśli masz jakiś plan, to przedstaw go. Zaiste, każde objawienie władzy pochodzi od Boga. Jemu ufam i do Niego się zwracam.

Czy słyszałeś, aby ktoś dawniej wydał wyrok podobny do tego, który uknułeś, albo podobny do tego, na który wyraziłeś zgodę? Biada zatem prześladowcom! Zarówno twoje zamiary, jak i sposób, w jaki postępujesz z ludem, wyraźnie wskazują na twoją niewierność wobec Boga, dlatego przygotował On dla ciebie surową karę. Zaprawdę, szukam cierpliwości tylko w Bogu i Jego uważam za cel moich pragnień. Oznacza to, że mam po swojej stronie niewątpliwą prawdę.

Jeśli nie obawiasz się, że prawda zostanie ujawniona, a uczynki bezbożników zniweczone, to dlaczego nie wezwiesz duchownych tego kraju, a potem Mnie, abym mógł ich zaraz zmylić, tak jak tych niewiernych, których wcześniej zmyliłem? To jest Moje pewne świadectwo dla ciebie i dla nich, jeśli oni mówią prawdę. Wezwij ich wszystkich! Jeśli oni wypowiedzą takie słowa, to będziesz wiedział, że ich sprawa jest godna uwagi. Tak, na sprawiedliwość Mojego Pana! Są oni pozbawieni mocy i nie posiadają zdolności postrzegania. Wyznawali oni dawniej wiarę, nie rozumiejąc jej znaczenia, a potem odrzucili Prawdę; są bowiem pozbawieni rozumienia.

Jeśli postanowiłeś przelać Moją krew, to dlaczego zwlekasz? Jesteś teraz obdarzony siłą i władzą. Dla Mnie będzie to nieskończona łaska udzielona przez Boga, podczas gdy dla ciebie i dla tych, którzy popełnią taki czyn, będzie to kara wymierzona przez Niego.

Jak wielkie błogosławieństwo czekałoby Mnie, gdybyś wydał taki wyrok; i jak wielka byłaby Moja radość, gdybyś zgodził się to uczynić! To jest dobrodziejstwo, które Bóg zarezerwował dla tych, którzy mają bliski dostęp do Jego dworu. Daj więc swoje pozwolenie i nie czekaj dłużej. Zaprawdę, potężny jest twój Pan, Mściciel.

Czy nie wstydzisz się przed obliczem Boga, że zgadzasz się na osadzenie w twierdzy Tego, który jest Świadectwem Boga, i oddanie Go w niewolę w ręce niewiernych? Biada tobie i tym, którzy cieszą się w tej chwili z tak strasznego upokorzenia Mnie (...).

Przysięgam na Tego, który Mnie powołał do istnienia, że nie znajduję w sobie śladu grzeszności, ani nie podążam za niczym innym jak za Prawdą, a Bóg jest dla mnie wystarczającym świadkiem. Biada światu i jego ludziom oraz tym, którzy rozkoszują się ziemskimi bogactwami, a nie pamiętają o życiu przyszłym.

Gdyby zasłona została zdjęta z twego oka, czołgałbyś się do Mnie na piersi, nawet przez śnieg, z obawy przed karą Bożą, która jest szybka i bliska. Przez sprawiedliwość Tego, który cię stworzył, gdybyś poznał to, co się działo za twego panowania, nie chciałbyś narodzić się z lędźwi twego ojca, lecz raczej odejść w zapomnienie. Jednak to, co Bóg, twój Pan, postanowił, już się stało i biada ciemiężcom w tym dniu.

Wydaje mi się, że nie zapoznałeś się z Księgą nieomylną. Jeśli jesteś zadowolony ze swojej drogi i nie chcesz iść za Prawdą, to dla Mnie niech będzie Moja droga, a dla ciebie twoja. Jeśli nie pomagasz Mi, to dlaczego starasz się Mnie poniżyć? Zaprawdę, Bóg wysłuchuje wołającego o pomoc i w Nim wszystko znajduje swój najwyższy wymiar, zarówno w tym świecie, jak i w przyszłym.

Dalekie od chwały Boga, Pana nieba i ziemi, Pana stworzenia, jest to, co mówią o Nim ludy świata, z wyjątkiem tych, którzy wiernie przestrzegają Jego nakazów. Niech pokój Boży spocznie na szczerych spośród Jego sług.

Wszelka chwała niech będzie Bogu, Panu wszystkich światów.

——-
Wyjątki z kolejnego listu do Muḥammada Sháha

Oto List od Tego, który jest prawdziwym, niewątpliwym Przywódcą. Tu jest objawione prawo wszystkich rzeczy dla tych, którzy pragną posłuchać Jego Wezwania lub chcą być zaliczeni do tych, którzy są prowadzeni właściwie. Tu jest zapisane prawo wszystkich rzeczy dla tych, którzy chcieliby świadczyć o Objawieniu twego Pana zgodnie z tą jasną równowagą. Zaprawdę, zarządzenia Boga dotyczące wszystkich rzeczy były dawniej wyłożone w wymownym języku arabskim. Zaiste, ci, których dusze zostały stworzone przez blask światła twego Pana, rozpoznają Prawdę i są zaliczeni do tych, którzy wiernie słuchają Jedynego Prawdziwego Boga i są dobrze opatrzeni (...).

O Muḥammad! Dekret twego Pana został wypełniony cztery lata temu i od zarania Sprawy twego Pana ostrzegałem cię, abyś bał się Boga i nie należał do nieświadomych. Wysłałem do ciebie posłańca z prawdziwie wspaniałą Tablicą, lecz wyznawcy szatana odtrącili go z pogardą i stanęli między nim a tobą. Wypędzili go z ziemi, której jesteś niekwestionowanym władcą. W ten sposób umyka ci dobro tego świata i świata przyszłego, jeśli nie podporządkujesz się przykazaniu ustanowionemu przez Boga i nie będziesz należał do tych, którzy są prowadzeni drogą prostą.

Po powrocie ze świętego Domu Boga[6] wysłałem ci Przesłanie podobne, a nawet wspanialsze niż to, którego uprzednio ci udzieliłem. W istocie Bóg jest najlepszym obrońcą i świadkiem. Wysłałem do ciebie posłańca z listami objawionymi przeze Mnie, abyś przestrzegał nakazu Boga i nie był jednym z tych, którzy odrzucili Prawdę. Lecz ciemiężca popełnił rzecz, której nikt by się nie dopuścił, ani nikt z niegodziwych, ani nikt ze złoczyńców (...).

Cierpienia, jakiego doznałem na tej ziemi, nie doznał nikt z dawnych czasów. Zaprawdę, do Boga wróci cała sprawa, a On jest najlepszym obrońcą i jest świadom wszystkiego. To, co Mnie spotkało od pierwszego dnia aż do teraz z ręki twego ludu, jest tylko dziełem Szatana[7]. Odkąd pojawiła się Sprawa twego Pana, żaden z twych czynów nie był godny pochwały i byłeś zagubiony w oczywistym błędzie, podczas gdy wszystko, co dostrzegłeś, jawiło ci się jako czyny dokonane dla dobra twego Pana. Prawdę mówiąc, twój dzień jest bliski i będziesz pytany o to wszystko, a Bóg nie jest obojętny na czyny bezbożnych.

Gdyby nie ty, twoi zwolennicy nie odrzuciliby Mnie pogardliwie, choć zbłądzili bardziej niż głupcy.

Czy wyobrażasz sobie tego, którego mianowałeś Kanclerzem w twoim królestwie, jako najlepszego przywódcę i najlepszego stronnika? Tak, przysięgam na twego Pana! On wprowadzi cię w wielkie utrapienie z powodu tego, co Szatan wznieca w jego sercu, a on zaiste sam jest Szatanem. On nie rozumie ani jednej litery z Księgi Boga i ogarnia go strach z powodu tego, co uczyniły jego ręce. Chciałby zgasić światło, które zapalił twój Pan, aby nie została ujawniona dawna bezbożność, która jest ukryta w jego wnętrzu. Gdybyś nie mianował go swoim Kanclerzem, nikt nie zwróciłby na niego najmniejszej uwagi. Zaiste, w ocenie ludu jest on niczym innym jak ewidentną ciemnością (...).

Bój się Boga i nie pozwól, aby dusza twoja była karana ponad to, czym już była dręczona; bo w końcu odejdziesz i oświadczysz, że jesteś wolny od diabła, którego wyznaczyłeś na swego Kanclerza, mówiąc: „O gdybym nie wziął diabła za mojego Kanclerza, ani nie mianował oszusta moim przewodnikiem i doradcą”.

Dlaczego obarczasz swoją duszę tym, co jest o wiele bardziej odrażające niż czyny Faraona, a mimo to nazywasz siebie jednym z wiernych? Jak możesz przeglądać wersety Koranu, skoro jesteś wśród niesprawiedliwych? Ani żydzi, ani chrześcijanie, ani nikt z tych, którzy odrzucili prawdę, nie zgodziliby się na to, aby wyrządzić krzywdę synowi córki ich Proroka. Biada ci, bo zbliża się dzień kary. Czy nie obawiasz się gniewu swego Pana, Wszechmogącego, Pana niebios, Pana wszystkich światów? Rzeczywiście te oczywiste wersety są rozstrzygającym świadectwem dla tych, którzy szukają prawdziwego przewodnictwa.

Nie mam zamiaru zagarnąć twego majątku, nawet w mierze ziarnka gorczycy, ani nie chcę zająć twego położenia. Jeśli nie pójdziesz za Mną, to dla ciebie będzie to, co posiadasz, a dla Mnie ziemia nieustającej ochrony. Jeśli nie jesteś mi posłuszny, to dlaczego patrzysz na Mnie z pogardą i starasz się traktować Mnie z tak wielką niesprawiedliwością? Zaprawdę, oto Moje domostwo – wyniosła góra, na której nikt nie mieszka. Biada tym, którzy bezprawnie wyrządzają niesprawiedliwość ludziom i którzy bezprawnie i podstępnie przywłaszczają sobie własność wiernych, naruszając Jego jasną Księgę; podczas gdy Ja, który w samej prawdzie jestem prawowitym Suwerenem wszystkich ludzi, wyznaczonym przez prawdziwego, niezaprzeczalnego Przywódcę, nigdy nie naruszyłbym integralności majętności ludzi, choćby w mierze ziarnka gorczycy, ani nie potraktowałbym ich niesprawiedliwie. Raczej obcowałbym z nimi, jako jeden z nich, i byłbym ich świadkiem.

To, co na Mnie spoczywa, to tylko wspomnienie Księgi twego Pana i przekazanie tego jasnego Przesłania. Jeśli chcesz przekroczyć bramy Raju, to są one otwarte przed twoimi oczami i nie dosięgnie Mnie żadna krzywda od nikogo. Każde poselstwo, które do tej pory skierowałem do ciebie i do opiekuna twoich spraw, było tylko znakiem Mojej łaski dla was obu, abyście nie byli zaniepokojeni dniem, który jest bliski. Jednak od chwili, kiedy okazaliście lekceważenie, zapadł na was Boski wyrok w Księdze Boga, bo tak naprawdę wy obaj zaparliście się swego Pana i jesteście zaliczeni do tych, którzy zginą (...). To jest rzeczywiście Moje ostatnie napomnienie dla was i nie będę o was wspominał w przyszłości, ani nie uczynię żadnej uwagi poza zauważeniem, że jesteście niewiernymi.

Bogu powierzam moją i waszą sprawę, a On jest zaprawdę najlepszym Sędzią. Gdybyście jednak powrócili, to otrzymalibyście to, czego pragniecie, zarówno z dóbr ziemskich, jak i z niewysłowionych rozkoszy życia przyszłego; odziedziczylibyście też tak chwalebną potęgę i majestat, jakich wasze umysły nie są w stanie pojąć w tym życiu doczesnym. Lecz jeśli nie powrócicie, to będą na was ciążyć wasze winy.

Wy nie możecie zmienić tego, co przepisał dla Mnie Wszechmogący. Nic Mnie nie dotknie oprócz tego, co Bóg, Mój Pan, dla Mnie przeznaczył. W Nim złożyłem całą moją ufność i w Nim wierni pokładają swoje całkowite zaufanie.

Bądź Mi świadkiem, o Panie! Wysyłając ten wspaniały List, obwieszczę im obu Twoje wersety i wypełnię Twoje Świadectwo dla nich. Cieszę się, że mogę oddać Moje życie na Twojej drodze i że powrócę do Twojej obecności. Tobie niech będzie chwała w niebiosach i na ziemi. Postąp z nimi według Twego postanowienia. Zaprawdę, Ty jesteś najlepszym obrońcą i wspomożycielem.

Napraw, Panie, takie zaburzenia, jakie ludzie wzniecają, i spraw, aby Słowo Twoje zajaśniało na całej ziemi, aby nie pozostał żaden ślad po bezbożnych.

Błagam Cię o przebaczenie, o Mój Panie, za to, co wyraziłem w Twoim Liście i okazuję wobec Ciebie skruchę. Jestem tylko jednym z Twoich sług, którzy Ciebie sławią. Wychwalony jesteś; nie ma innego Boga poza Tobą. W Tobie złożyłem całą moją ufność i Ciebie proszę o wybaczenie, że jestem błagającym u Twoich drzwi.

Uświęcony jest Bóg, twój Pan, Władca Potężnego Tronu, od tego, co ludzie niesłusznie, bez przewodnictwa Jego jasnej Księgi, o Nim mówią. Pokój niech będzie z tymi, którzy proszą o przebaczenie Boga, twego Pana, mówiąc: „Zaprawdę, chwała niech będzie Bogu, Panu światów”.

——-

Wyjątki z Tablicy zawierającej słowa adresowane do szeryfa Mekki

O szeryfie! (…) Przez całe swoje życie oddawałeś Nam cześć, lecz kiedy My objawiliśmy się tobie, ty nie dałeś świadectwa Naszej Pamięci i nie stwierdziłeś, że On jest Najbardziej Wywyższonym, Suwerenną Prawdą, Najchwalebniejszym. W ten sposób Twój Pan wystawił cię na próbę w Dniu Zmartwychwstania. Zaprawdę, On jest Wszechwiedzącym, Wszechmądrym.

Gdybyś powiedział „Oto ja” w chwili, kiedy zesłaliśmy ci Księgę, to dopuścilibyśmy cię do grona tych spośród Naszych sług, którzy prawdziwie wierzą, i obdarzylibyśmy cię łaską w Naszej Księdze, aż do Dnia, kiedy wszyscy ludzie staną przed Nami na sąd. To jest naprawdę o wiele korzystniejsze dla ciebie niż wszystkie akty czci, które oddałeś swemu Panu przez całe swoje życie, a nawet od początku, który nie ma początku. Zapewne to jest to, co było i będzie zawsze dla ciebie korzystne. Zaprawdę, My jesteśmy świadomi wszystkich rzeczy. A jednak, mimo iż wezwaliśmy cię do istnienia w celu osiągnięcia Naszej obecności w Dniu Zmartwychwstania, ty zamknąłeś się przed Nami bez żadnej przyczyny i bez wyraźnego Pisma. Gdybyś był wśród tych, którzy są obdarzeni znajomością Bayánu, to na widok tej księgi natychmiast zaświadczyłbyś, że nie ma innego Boga oprócz Niego, Pomocy w Niebezpieczeństwie, Samoistniejącego, i potwierdziłbyś, że Ten, który objawił Koran, objawił również tę Księgę, że każde jej słowo pochodzi od Boga i że wszyscy jesteśmy jej wierni.

Jednak to, co zostało zapowiedziane, nadeszło. Jeśli powrócisz do Nas, kiedy jeszcze trwa u Nas objawienie, to My przemienimy twój ogień w światło. Zaprawdę, My jesteśmy potężni nad wszystkimi rzeczami. Jeśli jednak zawiedziesz w tym zadaniu, nie pozostanie ci nic innego, jak tylko przyjąć Sprawę Boga i błagać, aby sprawa twojej wierności została przedstawiona Temu, którego Bóg objawi, aby łaskawie umożliwił ci pomyślność i sprawił, że twój ogień przemieni się w światło. Oto, co Nam zesłano. Jeśli to się nie spełni, to wszystko, co ustanowiliśmy, pozostanie wiążące i nieodwołalnie ustalone przez Boga, Pomocy w Niebezpieczeństwie, Samoistnego, i dlatego wygnamy cię z Naszej obecności jako znak sprawiedliwości z Naszej strony. Zaprawdę, My jesteśmy sprawiedliwi w Naszym osądzie.

——-
Orędzie do muzułmańskiego duchownego

O ‘Abdu’s-Sáhibie! Zaprawdę, Bóg i każda rzecz stworzona świadczą, że nie ma innego Boga oprócz Mnie, Wszechmogącego, Najbardziej Umiłowanego (...).

Twoje widzenie jest przysłonięte przekonaniem, że Boskie objawienie zakończyło się wraz z przyjściem Muḥammada, a My daliśmy temu świadectwo w Naszym pierwszym liście. Zaiste, Ten, który objawił wersety Muḥammadowi, Apostołowi Boga, podobnie objawił wersety ‘Alí-Muḥammadowi. Bo któż inny jak nie Bóg może objawić człowiekowi tak jasne i oczywiste wersety, które obezwładniają wszystkich uczonych? Skoro uznałeś objawienie Muḥammada, Apostoła Boga, to nie ma innej drogi przed tobą, jak tylko zaświadczyć, że to, co zostało objawione przez Pierwotny Punkt, pochodzi również od Boga, Pomocy w Niebezpieczeństwie, Samoistnego. Czy nie jest prawdą, że Koran został zesłany od Boga i że wszyscy ludzie są bezsilni wobec jego objawienia? Tak samo i te słowa zostały objawione przez Boga, jeśli tylko to dostrzeżesz. Co jest w Bayánie, co powstrzymuje cię od uznania tych wersetów za zesłane przez Boga, Nieprzystępnego, Najbardziej Wywyższonego, Najchwalebniejszego?

Istota tych słów jest taka: Gdybyśmy cię przywiedli do rozliczenia, okazałoby się, że masz puste ręce; My bowiem wiemy wszystko. Gdybyś powiedział „tak”, słysząc Słowa Boga, to okazałoby się, że czciłeś Boga od początku, który nie ma początku, aż do dnia dzisiejszego, i nigdy nie byłeś Mu nieposłuszny, nawet na mgnienie oka. Jednak ani uczciwe uczynki, których dokonywałeś przez całe swoje życie, ani wysiłki, które podejmowałeś, aby wyrzucić ze swojego serca każdą myśl oprócz tej o zadowoleniu Boga, żadne z nich nie przyniosły ci prawdziwego pożytku, nawet na miarę ziarnka gorczycy, ponieważ zasłoniłeś się przed Bogiem i pozostawałeś w tyle w czasie Jego objawienia.

Zaprawdę, wszystkich mędrców w krainie Káf [Kúfih], tak jak ciebie, zapyta Bóg: „Czy nie jest to dziwne, że przyszedł do was Posłaniec z Księgą, a wy, wyznając swoją niemoc, odmówiliście pójścia za Wiarą Boga, którą On przyniósł, i trwaliście w swojej niewierze?”. Dlatego tobie zostanie wydzielony ogień, który był przeznaczony dla tych, którzy odwrócili się od Boga na tej ziemi, ponieważ ty jesteś ich przywódcą, gdybyś był wśród tych, którzy zwracają uwagę.

Gdybyś wiernie wypełnił Wyrok Boga, wszyscy mieszkańcy twojej ziemi poszliby za tobą i sami weszliby do niebiańskiego Raju, zadowoleni na wieki z dobrego samopoczucia Boga. Jednak w tym dniu będziesz pragnął, aby Bóg cię nie stworzył.

Ty ustanowiłeś siebie jako jednego z uczonych w wierze islamu, abyś mógł zbawiać wiernych, a jednak spowodowałeś, że twoi zwolennicy zstąpili w ogień, bo kiedy zostały wysłane wersety Boga, ty wyzbyłeś się ich, a jednak uważałeś się za sprawiedliwego (...). Nie, na życie Tego, Którego Bóg objawi! Ani ty, ani nikt z Jego sług nie jest w stanie przedstawić najmniejszego dowodu, podczas gdy Bóg jaśnieje ponad swoimi stworzeniami i mocą swego rozkazu jest ponad wszystkimi, którzy mieszkają w królestwach niebieskich i ziemskich, i w tym, co jest pomiędzy nimi. Zaprawdę, On jest potężny ponad wszystkimi rzeczami stworzonymi.

Ty nazwałeś siebie ‘Abdu’s-Sáhib’ (sługa Pana). A jednak, mimo że Bóg, w samej prawdzie, objawił twego Pana, a ty zwróciłeś na Niego swe oczy, nie rozpoznałeś Go, mimo że zostałeś powołany do istnienia przez Boga w celu osiągnięcia Jego obecności, czyż nie wierzyłeś prawdziwie w trzeci werset rozdziału zatytułowanego „Grom”[8].

Ty twierdzisz: „Jak możemy Go rozpoznać, skoro słyszeliśmy tylko słowa, które nie mają niezbitych dowodów?”. A skoro uznałeś i rozpoznałeś Muḥammada, Apostoła Boga, poprzez Koran, to jak możesz nie uznać Tego, który zesłał ci Księgę, mimo że nazywasz siebie „Jego sługą”? Zaprawdę, On sprawuje bezsporną władzę nad swoimi objawieniami dla wszystkich ludzi.

Jeśli przyjdziesz do Nas w czasie, kiedy zstępuje na Nas Boskie objawienie, to być może Bóg zmieni twój ogień w światło. Zaprawdę, On jest Zawsze Przebaczającym, Najhojniejszym. W przeciwnym razie to, co zostało objawione, jest decydujące i ostateczne i będzie wiernie przestrzegane przez wszystkich aż do Dnia Zmartwychwstania (...). Jeśli Boskie objawienie ustanie, powinieneś napisać petycję do Tego, Którego Bóg objawi, błagając o dostarczenie jej do Jego obecności. W niej musisz błagać o przebaczenie swego Pana, zwrócić się do Niego w skrusze i być z tych, którzy są Mu całkowicie oddani. Być może Bóg przemieni twój ogień w światło przy następnym Zmartwychwstaniu. On, zaiste, jest Obrońcą, Najbardziej Wywyższonym, Zawsze Przebaczającym. Jemu kłania się ze czcią wszystko, co jest w niebie i na ziemi, i to, co jest między nimi; i do Niego powrócą wszyscy.

Nakazujemy ci, abyś uratował siebie i wszystkich mieszkańców tej ziemi przed ogniem, a następnie wszedł do nieskazitelnego i wywyższonego Raju Jego upodobania. W przeciwnym razie nadchodzi dzień, kiedy zginiesz i wejdziesz do ognia, gdzie nie będziesz miał ani patrona, ani wspomożyciela od Boga. Zlitowaliśmy się nad tobą, na znak Naszej łaski, za to, że się z Nami związałeś. Zaiste, My jesteśmy świadomi wszystkich rzeczy. My wiemy o twoich sprawiedliwych czynach, chociaż one nic ci nie dadzą; albowiem głównym celem tej sprawiedliwości jest tylko uznanie Boga, twego Pana, i niewątpliwa wiara w Słowa przez Niego objawione.

——-

Orędzie do Sulaymána, jednego z muzułmańskich duchownych w krainie Masqat

Oto list od Boga, Pomocy w Niebezpieczeństwie, Samoistnego, do Sulaymána w krainie Masqat, po prawej stronie Morza. Zaprawdę, nie ma innego Boga oprócz Niego, Pomocy w Niebezpieczeństwie, Samoistnego (...). Zaiste, gdyby wszyscy mieszkańcy nieba i ziemi i tego, co istnieje między nimi, zebrali się razem, to nie byliby w stanie stworzyć takiej książki, chociaż uczyniliśmy ich mistrzami wymowy i nauki na ziemi. A skoro ty przytaczasz dowody z Koranu, to Bóg, za pomocą dowodów z tej samej Księgi, dowiedzie swoich racji w Bayánie. To nie jest nic innego, jak tylko postanowienie Boga; On jest zaprawdę Wszechwiedzącym, Wszechmocnym.

Jeśli jesteś z tych, którzy naprawdę wierzą, to nie masz innego wyjścia, jak tylko być jej wiernym. Oto Droga Boga dla wszystkich mieszkańców ziemi i nieba, i tego, co jest pomiędzy nimi. Nie ma innego Boga oprócz Mnie, Wszechmogącego, Nieprzystępnego, Najbardziej Wywyższonego.

Z tej ziemi udaliśmy się do świętego Domu, a w drodze powrotnej wylądowaliśmy ponownie w tym miejscu. Wtedy zauważyliśmy, że nie posłuchałeś tego, co ci wysłaliśmy, ani nie jesteś z tych, którzy naprawdę wierzą. Chociaż stworzyliśmy cię, abyś oglądał Nasze oblicze, i rzeczywiście zjawiliśmy się w twoim miejscu, to jednak nie osiągnąłeś celu swego stworzenia, i to pomimo tego, że czciłeś Boga przez całe swoje życie. Dlatego też daremne są twoje czyny, ponieważ jesteś odcięty niby zasłoną od Naszej obecności i od Naszych Pism. Oto nieodwołalny wyrok wydany przez Nas. Zaiste, My jesteśmy sprawiedliwi w Naszym osądzie.

Gdybyś zastosował się do treści Listu, który ci wysłaliśmy, przyniosłoby ci to o wiele więcej pożytku niż czczenie twego Pana od początku, który nie ma początku, aż do dnia dzisiejszego, i byłoby to o wiele bardziej chwalebne niż okazanie się całkowicie oddanym w twoich aktach czci. A gdybyś osiągnął obecność twego Pana na tej ziemi i był jednym z tych, którzy prawdziwie wierzą, że Oblicze Boga jest widoczne w osobie Punktu Pierwotnego, byłoby to dla ciebie o wiele korzystniejsze niż kłanianie się w uwielbieniu od początku, który nie ma początku, aż do dnia dzisiejszego (...).

Tak naprawdę sprawdziliśmy cię i stwierdziliśmy, że nie jesteś z tych, którzy są obdarzeni rozumieniem; dlatego też wydaliśmy na ciebie wyrok odmowny, jako znak sprawiedliwości od Naszej obecności; bo zaprawdę jesteśmy sprawiedliwi.

Jednak jeśli powrócisz do Nas, to My zamienimy twoje wyrzeczenie na wyznanie. Zaprawdę, My jesteśmy Tym, który jest niezmiernie hojny. A jeśli Pierwotny Punkt przestanie być z tobą, to wyrok podany w Słowach Boga będzie ostateczny i niezmienny i każdy z pewnością go podtrzyma.

Gdybyś skierował list do Tego, którego Bóg objawi, prosząc o dostarczenie go do Jego obecności, to może On łaskawie przebaczyłby ci i na Jego prośbę zamieniłby twoje wyrzeczenie na wyznanie. On jest z pewnością Wszechdobroczynnym, Najhojniejszym, Tym, którego łaska jest nieskończona. W przeciwnym razie nie otworzy się przed tobą żadna droga i nie odniesiesz żadnej korzyści z tego, co uczyniłeś, z powodu twojego braku odpowiedzi „tak, oto jestem”. Zaiste, zniweczyliśmy ciebie i twoje uczynki, jak gdybyś nigdy nie powstał ani nie był wśród tych, którzy czynią dobre uczynki, aby to posłużyło jako lekcja dla tych, którym dany jest Bayán, aby uważali, kiedy dotrą do nich święte Pisma Tego, którego Bóg objawi, i być może, rozważając je, będą mogli zbawić swoje dusze.

Łaska nasza z pewnością przenika wszystkich, którzy zamieszkują królestwa ziemi i nieba, i to, co leży między nimi, a poza nimi cały rodzaj ludzki. Jednak dusze, które zamknęły się jak za zasłoną, nie mogą nigdy uczestniczyć w strumieniach łaski Boga.

——-
2. WYJĄTKI Z QAYYÚMU’L-ASMÁ’

CHWAŁA niech będzie Bogu, który mocą Prawdy zesłał tę Księgę swemu słudze, aby służyła jako jaśniejące światło dla całej ludzkości (...). Zaprawdę, jest to nic innego, jak suwerenna Prawda; jest to Droga, którą Bóg wyznaczył dla wszystkich, którzy są w niebie i na ziemi. Niechaj więc ten, kto chce, obiera sobie właściwą drogę do swego Pana. Zaprawdę, oto prawdziwa Wiara Boga, a wystarczającymi świadkami są Bóg i ci, którzy obdarzeni są znajomością Księgi. Oto zaiste Prawda odwieczna, którą Bóg, Pradawny Dni, objawił swojemu wszechmocnemu Słowu – Temu, który został wyniesiony spośród Krzewu Gorejącego. Oto Tajemnica, która była ukryta przed wszystkimi, którzy są w niebie i na ziemi, a w tym cudownym Objawieniu została ona, zgodnie z prawdą, przedstawiona w Księdze Matce przez rękę Boga, Wywyższonego (...).

O zgromadzenie królów i synów królów! Odłóżcie, każdy z osobna i wszyscy razem, swoje panowanie, które należy do Boga (...).

Niech Cię nie zwiedzie Twoja suwerenność, o Szachu, bo „każda dusza zakosztuje śmierci”[9] i to, zgodnie z prawdą, zostało zapisane jako dekret Boga. – Rozdział I.

O Królu islamu! Wspomagaj prawdą, po tym, jak wspomogłeś Księgę, Tego, który jest Naszym Najwspanialszym Wspomnieniem, bo Bóg zaiste przeznaczył dla ciebie i dla tych, którzy cię otaczają, w Dniu Zmartwychwstania, odpowiedzialne stanowisko na Jego Ścieżce. Przysięgam na Boga o Szachu! Jeśli okażesz wrogość Temu, który jest Jego Wspomnieniem, to Bóg w Dniu Zmartwychwstania skaże cię przed królami na ogień piekielny i nie znajdziesz w tym Dniu żadnego wspomożyciela oprócz Boga, Najwyższego. Oczyść, o Szachu, Świętą Ziemię [Teheran] z tych, którzy odrzucili Księgę, zanim nadejdzie dzień, gdy przyjdzie Pamięć Boga, straszliwie i nagle, ze swoją potężną Sprawą, za pozwoleniem Boga, Najwyższego. Bóg, zaprawdę, nakazał ci, abyś poddał się Temu, który jest Jego Pamięcią, i Jego Sprawie, i abyś podporządkował sobie, zgodnie z prawdą i za Jego pozwoleniem, kraje; albowiem na tym świecie zostałeś miłosiernie obdarzony władzą i w następnym będziesz mieszkał, blisko Siedziby Świętości, razem z mieszkańcami Raju Jego upodobania (...).

Na Boga! Jeżeli dobrze czynicie, to dla własnego dobra dobrze czynicie; a jeżeli zaprzeczacie Bogu i Jego znakom, to My, mając Boga, w samej prawdzie, możemy wyzbyć się wszystkich stworzeń i wszelkiego ziemskiego panowania. – Rozdział I.

BĄDŹ zadowolony z przykazania Boga, Prawdziwego, ponieważ suwerenność, zapisana w Księdze Matce ręką Boga, jest z pewnością przypisana Temu, który jest Jego Pamięcią (...).

O Ministrze Szacha! Bój się Boga, poza którym nie ma innego Boga, jak tylko On, Suwerenna Prawda, Sprawiedliwy, i odłóż swoje panowanie, gdyż My, za pozwoleniem Boga, Wszechmądrego, dziedziczymy ziemię i wszystkich, którzy są na niej[10], a On będzie słusznie świadkiem wobec ciebie i wobec Szacha. Gdybyście byli posłuszni Wspominaniu Boga z całkowitą szczerością, to gwarantujemy, za pozwoleniem Boga, że w Dniu Zmartwychwstania rozległe królestwo będzie wasze w Jego wiecznym Raju.

Próżne jest wasze władanie, gdyż Bóg przeznaczył dobra ziemskie dla tych, którzy się Go zaparli; dla Tego, który jest waszym Panem, będzie najwspanialsze mieszkanie, Tego, który jest zaprawdę Pradawnym Dni (...).

O zgromadzenie królów! Dostarczcie z prawdą i w całym pośpiechu wersety przesłane przez Nas do ludów Turcji i Indii, a poza nimi, z mocą i prawdą, do krain zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie.... I wiedzcie, że jeśli pomożecie Bogu, On w Dniu Zmartwychwstania łaskawie pomoże wam, na Moście, przez Tego, który jest Jego Największym Wspomnieniem (...).

O ludzie ziemi! Kto jest posłuszny Wspomnieniu Boga i Jego Księdze, ten jest naprawdę posłuszny Bogu i Jego wybrańcom i w życiu przyszłym będzie zaliczony w obecności Boga do mieszkańców Raju Jego upodobania. – Rozdział I.

ZAISTE, uczyniliśmy objawienie wersetów świadectwem Naszego przesłania do was. Czy potraficie przytoczyć choć jedną literę, która by pasowała do tych wersetów? Przytoczcie zaś wasze dowody, jeśli jesteście z tych, którzy potrafią rozpoznać jedynego prawdziwego Boga. Uroczyście oświadczam przed Bogiem, że gdyby wszyscy ludzie i duchy połączyli się, by stworzyć coś na kształt jednego rozdziału tej Księgi, to z pewnością by zawiedli, nawet gdyby pomagali sobie nawzajem[11].

O zgromadzenie uczonych! Bójcie się Boga od tego dnia w waszych poglądach, bo Ten, który jest Naszym Wspomnieniem pośród was i który pochodzi od Nas, jest zaprawdę Sędzią i Świadkiem. Odwróćcie się od tego, co uważacie za słuszne, a czego nie popiera Księga Boga Prawdziwego, bo w Dniu Zmartwychwstania zostaniecie, na Moście, pociągnięci do odpowiedzialności za zajęte przez was stanowisko (...). A wam zesłaliśmy tę Księgę, której nikt nie może pomylić (...).

O zgromadzenie ludu Księgi! Bójcie się Boga i nie bądźcie dumni z waszej nauki. Podążajcie za Księgą, którą Jego Wspomnienie objawiło ku chwale Boga Prawdziwego. On, który jest Prawdą Wieczną, daje mi świadectwo, że ten, kto postępuje według tej Księgi, postępuje według wszystkich dawnych Ksiąg, które zostały zesłane z nieba przez Boga, Suwerenną Prawdę. Zaprawdę, On jest dobrze poinformowany o tym, co wy czynicie (...). Ci, którzy są prawdziwymi wyznawcami islamu, powiedzieliby: „O Panie, Boże nasz! My usłuchaliśmy wezwania Twego Wspomnienia i byliśmy Mu posłuszni. Przebacz nam nasze grzechy. Ty jesteś, zaprawdę, Prawdą Wieczną i do Ciebie, naszego nieomylnego Odosobnienia, musimy wszyscy powrócić”[12]. – Rozdział II.

A co do tych, którzy zaprzeczają Temu, który jest Wzniosłą Bramą Boga, to dla nich przygotowaliśmy, jak słusznie zarządził Bóg, bolesną mękę. On, Bóg, jest Potężnym, Mądrym.

My, zaprawdę, zesłaliśmy tę Bosko natchnioną Księgę Naszemu słudze (...). Zapytajcie więc Tego, który jest Naszym Wspomnieniem, o jej interpretację, ponieważ On, jako Bosko uświęcony i dzięki łasce Boga, posiada wiedzę o jej wersetach (...).

O dzieci ludzkie! Jeśli wierzycie w jedynego Prawdziwego Boga, to podążajcie za Mną, tym Najwspanialszym Wspomnieniem Boga, które zesłał wasz Pan, aby On wam łaskawie przebaczył wasze grzechy. Zaprawdę, On jest przebaczającym i miłosiernym wobec ludu wiernych. My, zaprawdę, wybieramy Posłańców przez moc Naszego Słowa i wywyższamy Ich potomstwo, jednych nad drugimi, przez Wielkie Wspomnienie Boga, jak postanowiono i ukryto w Księdze (...).

Niektórzy z mieszkańców miasta oświadczyli: „Jesteśmy pomocnikami Boga”, lecz kiedy to Wspomnienie przyszło na nich nagle, odwrócili się od pomagania Nam. Zaprawdę, Bóg jest moim Panem i waszym prawdziwym Panem, dlatego czcijcie Go, a ta Droga od ‘Aliego [Bába] nie jest niczym innym jak Drogą prostą[13] w ocenie waszego Pana. – Rozdział III.

KAŻDEMU ludowi zesłaliśmy Księgę w jego własnym języku[14]. Tę Księgę objawiliśmy zaiste w języku Naszej Pamięci i jest to język cudowny. On jest, zaprawdę, wieczną Prawdą pochodzącą od Boga i zgodnie z Boskim osądem podanym w Księdze Matce, jest On najznakomitszym spośród pisarzy arabskich i najbardziej wymownym w swej wypowiedzi. Jest on zaprawdę Najwyższym Talizmanem i jest obdarzony nadprzyrodzonymi mocami, jak to zostało przedstawione w Księdze Matce (...).

O ludzie tego miasta! Wy nie uwierzyliście waszemu Panu. Jeśli jesteście prawdziwie wierni Muḥammadowi, Apostołowi Boga i Pieczęci Proroków, i jeśli postępujecie według Jego Księgi, Koranu, która jest wolna od błędów, to oto jest podobna do niej Księga, którą zesłaliśmy Naszemu Słudze w prawdzie i za pozwoleniem Boga. Jeśli nie uwierzycie w Niego, to wasza wiara w Muḥammada i w Jego Księgę, która została objawiona w przeszłości, będzie rzeczywiście traktowana w ocenie Boga jako fałszywa. Jeśli się Go wyprzecie, to fakt, że wyparliście się Muḥammada i Jego Księgi, stanie się dla was oczywisty w całej prawdzie i z całkowitą pewnością. – Rozdział IV.

BÓJCIE się Boga i nie mówcie o Jego Największym Wspomnieniu nic innego, jak tylko to, co zostało zarządzone przez Boga, ponieważ ustanowiliśmy osobne przymierze dotyczące Niego z każdym Prorokiem i Jego zwolennikami. Zaiste, nie posłaliśmy żadnego Posłańca bez tego wiążącego przymierza i nie wydajemy na nic wyroku, chyba że po zawarciu przymierza z Tym, który jest Bramą Najwyższą. Potem, w wyznaczonym czasie, zostanie odsunięta z waszych oczu zasłona. Wtedy ujrzycie wzniosłe Wspomnienie Boga, niezamglone i wyraziste. – Rozdział V.

CZY ludzie myślą, że jesteśmy daleko od ludzi tego świata? Przeciwnie, w dniu, w którym sprawimy, że dosięgnie ich ból śmierci[15], oni na równinie Zmartwychwstania zobaczą, jak blisko był Pan Miłosierdzia i Jego Wspomnienie. I wtedy powiedzą: „Gdybyśmy poszli drogą Bába! Obyśmy tylko u Niego szukali schronienia, a nie u ludzi przewrotnych i błędnych! Zaprawdę, Wspomnienie Boga pojawiło się przed nami[16], za nami i ze wszystkich stron, a jednak byliśmy, tak naprawdę, odcięci od Niego niczym zasłoną”. – Rozdział VII.

NIE mówcie: „Jak może On mówić o Bogu, podczas gdy w rzeczywistości Jego wiek nie przekracza dwudziestu pięciu lat?”. Dajcie Mi posłuch. Przysięgam na Pana niebios i ziemi: jestem zaprawdę sługą Boga. Uczyniono Mnie Niosącym niepodważalne dowody z obecności Tego, który jest długo oczekiwaną Spuścizną Boga. Oto Moja Księga przed waszymi oczami, jak rzeczywiście zapisana w obecności Boga w Księdze Matce. Bóg zaiste uczynił Mnie błogosławionym, gdziekolwiek bym nie był, i nakazał Mi przestrzegać modlitwy i hartu ducha tak długo, jak będę żył na ziemi wśród was. – Rozdział IX.

WYSŁAWIANY jest On, poza którym nie ma innego Boga. W swojej garści trzyma On źródło władzy i zaprawdę, Bóg jest potężnym nad wszystkimi rzeczami. Postanowiliśmy, że każde długie życie dozna osłabienia[17], i że po każdym trudzie nastąpi ulg[18], aby bodaj ludzie rozpoznali Bramę Boga jako Tego, który jest wieczną Prawdą, i zaprawdę, Bóg będzie świadkiem dla tych, którzy uwierzyli. – Rozdział XIII.

O słudzy Boga! Nie smućcie się, jeśli coś, o co Go prosiliście, pozostanie bez odpowiedzi, ponieważ Bóg nakazał Mu zachować milczenie, które jest godne pochwały. My zaiste pozwoliliśmy Ci ujrzeć w Twoim śnie pewną miarę Naszej Sprawy, lecz gdybyś ich zapoznał z ukrytą Tajemnicą, to oni by się spierali między sobą o jej prawdziwość. Zaprawdę, Pan Twój, Bóg prawdy, zna najskrytsze tajemnice serc[19] (…).

O ludy świata! To, co ofiarowaliście na drodze Jedynego Prawdziwego Boga, znajdziecie zaiste zachowane przez Boga, Zachowującego, nienaruszone w Świętej Bramie Boga. O ludy ziemi! Bądźcie wierni temu wspaniałemu światłu, w które Bóg Mnie łaskawie wyposażył mocą nieomylnej Prawdy, i nie chodźcie śladami Złego[20], ponieważ on skłania was do niewiary w Boga, waszego Pana, a zaprawdę, Bóg nie przebaczy niewiary w siebie, choć przebaczy inne grzechy, komu tylko zechce[21]. Zaiste, Jego wiedza obejmuje wszystkie rzeczy (...). – Rozdział XVII.

O ludy Wschodu i Zachodu! Bądźcie bojaźliwi przed Bogiem w Sprawie prawdziwego Józefa i nie przehandlujcie Go za marną cenę[22] ustaloną przez was samych ani za piędź waszego ziemskiego majątku, abyście mogli być, zaiste, przez Niego pochwaleni jako ci, którzy są zaliczeni do pobożnych, stojących blisko tej Bramy. Zaprawdę, Bóg pozbawił swej łaski tego, kto skazał na śmierć męczeńską Husayna, Naszego przodka, samotnego i opuszczonego na ziemi Taff [Karbilá]. Yazíd, syn Mu‘ávíyiha, z powodu zepsucia, przehandlował głowę prawdziwego Józefa ludowi szatańskiemu za niewielką cenę i drobną sumę z jego majątku. Zaprawdę, oni odrzucili Boga, popełniając ciężki błąd. Bóg będzie się na nich mścił w czasie Naszego Powrotu i w samej prawdzie przygotował On dla nich, w przyszłym świecie, ciężką mękę. – Rozdział XXI.

O Qurratu’l-‘Ayn![23] Zaiste, rozszerzyliśmy Twoje serce w tym Objawieniu, które jest naprawdę wyjątkowe pośród wszystkich stworzonych rzeczy i wywyższyliśmy Twoje imię poprzez objawienie Bába, aby ludzie mogli uświadomić sobie Naszą transcendentną moc i rozpoznać, że Bóg jest niezmiernie uświęcony ponad chwałę wszystkich ludzi. On jest zaprawdę niezależny od całego stworzenia. – Rozdział XXIII.

ANIOŁOWIE i duchy, ustawione w szeregach, zstępują, za pozwoleniem Boga, na tę Bramę[24] i okrążają ten Punkt Skupienia w daleko posuniętej linii. Powitaj ich pozdrowieniami, o Qurratu’l-‘Ayn, bo zaprawdę nastał świt; wtedy ogłoś zgromadzeniu wiernych: „Czyż nie jest bliski wschód Poranka, zapowiadany w Księdze Matce? (…)”[25].

O Qurratu’l-‘Ayn! Zwróć się gorliwie do Boga w Sprawie Twojej, bo narody świata powstały w nieprawości i gdyby nie otoczenie ich łaską Bożą i Twym miłosierdziem, nikt nie mógłby oczyścić na zawsze ani jednej duszy[26]. O Qurratu’l-‘Ayn! Życie przyszłe jest rzeczywiście o wiele korzystniejsze dla Ciebie i dla tych, którzy idą za Twoją Sprawą, niż to ziemskie życie i jego przyjemności. To jest to, co zostało przewidziane zgodnie z zarządzeniami Opatrzności (...).

O Qurratu’l-‘Ayn! Powiedz: Zaprawdę, ja jestem „Bramą Boga” i daję wam do picia, za pozwoleniem Boga, suwerennej Prawdy, krystalicznie czyste wody Jego Objawienia, które tryskają z nieprzekupnego Źródła znajdującego się na Świętej Górze. A ci, którzy żarliwie dążą do Jedynego Prawdziwego Boga, niechaj starają się osiągnąć tę Bramę[27]. Zaprawdę, Bóg jest potężny ponad wszystkimi rzeczami (...).

O ludy ziemi! Słuchajcie świętego Głosu Boga, głoszonego przez tego arabskiego Młodzieńca, którego Wszechmogący łaskawie wybrał dla swojej własnej Istoty. On jest rzeczywiście nikim innym, jak tylko Prawdziwym, któremu Bóg powierzył tę Misję spośród Krzewu Gorejącego. O Qurratu’l-’Ayn! Wyjaw, co chcesz, z tajemnic Wszechmogącego, bo ocean wzbiera[28] na rozkaz niezrównanego Pana. – Rozdział XXIV.

CZY wy, według waszych samolubnych zachcianek, knujecie zły spisek przeciwko Temu, który jest Najwspanialszym Wspomnieniem Boga? Na sprawiedliwość Boga, wszyscy, którzy są w niebie i na ziemi, i to, co leży między nimi, są postrzegani w Moich oczach niczym pajęczyna[29], a zaprawdę, Bóg jest świadkiem wszystkiego. Zaiste, będą oni spiskować jedynie przeciwko sobie samym. Bóg sprawił, że to Wspomnienie jest w istocie niezależne od wszystkich mieszkańców ziemi i nieba. – Rozdział XXV.

O wy, ludy ziemi! W czasie Mojej nieobecności zesłałem wam Bramy. Jednak wierni, poza garstką, nie byli im posłuszni. Posłałem wam niegdyś Ahmada, a potem Kázima, lecz poza tymi, którzy są czystego serca, nikt nie poszedł za nimi. Co was spotkało, o ludzie Księgi? Czyż nie będziecie się bali Jedynego, Prawdziwego Boga, Tego, który jest waszym Panem, Pradawnego Dni? (…) O wy, którzy wyznajecie wiarę w Boga! Zaklinam was przez Tego, który jest Prawdą Wieczną, czy dostrzegliście wśród nakazów tych Bram coś niezgodnego z przykazaniami Boga, zawartymi w tej Księdze? Czy wasza nauka nie zwiodła was z powodu waszej bezbożności? Uważajcie więc, bo Bóg wasz, Pan Wiecznej Prawdy, jest z wami i rzeczywiście czuwa nad wami (...). – Rozdział XXVII.

O wy, krewni Najwspanialszego Wspomnienia! To Drzewo Świętości, zabarwione na karmazynowo olejem poddaństwa, wyrosło zaiste z waszej ziemi pośród Krzewu Gorejącego, lecz wy nic z tego nie rozumiecie, ani o Jego prawdziwych, niebiańskich przymiotach, ani o rzeczywistych okolicznościach Jego ziemskiego życia, ani o dowodach Jego potężnego i nieskazitelnego postępowania. Kierując się własnymi fantazjami, uważacie Go za obcego suwerennej Prawdzie, podczas gdy w ocenie Boga jest On nikim innym jak samym Obiecanym, obdarzonym mocą suwerennej Prawdy, i zaprawdę, jest On, jak zarządzono w Księdze Matce, odpowiedzialny w środku Krzewu Gorejącego (...).

O Qurratu’l-‘Ayn! Przekaż wezwanie do najwznioślejszego Słowa służebnicom spośród Twoich bliskich, ostrzeż je przed Największym Ogniem i obwieść im radosną nowinę, że po zawarciu tego potężnego przymierza nastąpi wieczne zjednoczenie z Bogiem w Raju Jego upodobania, blisko Siedziby Świętości. Zaprawdę, Bóg, Pan stworzenia, jest potężny nad wszystkimi rzeczami.

O Ty Matko Wspominania! Niech spocznie na tobie pokój i pozdrowienie Boga. Zaiste, cierpliwie znosiłaś trudności dla Tego, który jest wzniosłym Ja Boga. Uznaj więc stanowisko twego Syna, który jest nikim innym jak potężnym Słowem Boga. On zaprawdę zobowiązał się odpowiadać za ciebie zarówno w twoim grobie, jak i w Dniu Sądu, podczas gdy ty, w Zachowanej Tablicy Boga, zostałaś uwieczniona jako „Matka Wiernych” przez Pióro Jego Wspominania. – Rozdział XXVIII.

O Qurratu’l-‘Ayn! Nie wyciągaj szeroko rąk w tej Sprawie, ponieważ lud znalazłby się w stanie osłupienia z powodu Tajemnicy, a przysięgam na prawdziwego, Wszechmogącego Boga, że będzie dla Ciebie jeszcze jedna okazja po tym okresie Objawienia.

A kiedy nadejdzie wyznaczona godzina, za pozwoleniem Boga Wszechmogącego, objaw z wysokości Najwyższej i Tajemniczej Góry nikły, nieskończenie mały przebłysk Twej nieprzeniknionej Tajemnicy, aby ci, którzy rozpoznali blask Synaickiej Wspaniałości, mogli zemdleć i umrzeć, gdy uchwycą piorunujące spojrzenie ognistego i karmazynowego Światła, które spowija Twoje Objawienie. A Bóg jest, tak naprawdę, Twoim niezawodnym Obrońcą. – Rozdział XXVIII.

O ludzie Persji! Czy nie jesteście zadowoleni z tego chwalebnego zaszczytu, który przyznało wam najwyższe Wspomnienie Boga? Zaprawdę, Bóg obdarzył was szczególną łaską przez to potężne Słowo. Nie oddalajcie się więc od sanktuarium Jego obecności, gdyż według sprawiedliwości Jedynego Prawdziwego Boga jest On niczym innym, jak suwerenną Prawdą od Boga; jest On najbardziej wywyższonym i jest Źródłem wszelkiej mądrości, jak to zostało zarządzone w Księdze Matce (...).

O ludy ziemi! Przylgnijcie mocno do Sznura Najwyższego Boga, którym jest ten arabski Młodzieniec, Nasze Wspomnienie – Ten, który stoi ukryty na krańcu lodu pośród oceanu ognia. – Rozdział XXIX.

O ludzie ziemi! Na prawość Jedynego Prawdziwego Boga, jestem Dziewicą Niebios zrodzoną przez Ducha Bahá, przebywającą na Dworze wykutym z masy rubinu, czułą i żywą; i w tym potężnym Raju nie byłam nigdy świadkiem niczego innego, jak tylko tego, co głosiło Wspominanie Boga poprzez wychwalanie cnót tego arabskiego Młodzieńca. Zaprawdę, nie ma innego Boga, jak tylko wasz Pan, Wszechmiłosierny. Wysławiajcie Jego godność, bo oto On utrzymuje się w samym środku Najwyższego Raju, jako ucieleśnienie chwały Boga w Tabernakulum, gdzie wyśpiewuje się Jego chwałę.

Raz słyszę Jego Głos, gdy wychwala Tego, który jest Wiecznie Żyjącym, Pradawnym Dni, a innym razem, gdy mówi o tajemnicy Jego najwspanialszego Imienia. A kiedy intonuje hymny o wielkości Boga, cały Raj zawodzi w swej tęsknocie, by wpatrywać się w Jego Piękno, a kiedy intonuje słowa chwały i uwielbienia Boga, cały Raj staje się nieruchomy jak lód zamknięty w sercu góry skutej mrozem. Wydaje mi się, że widziałem Go poruszającego się prostą środkową ścieżką, gdzie każdy raj był Jego własnym rajem, każde niebo Jego własnym niebem, podczas gdy cała ziemia i wszystko, co w niej jest, pojawiło się tylko jako pierścień na palcu Jego sług. Niech będzie pochwalony Bóg, Jego Stwórca, Pan wiecznego panowania. Zaprawdę, On jest nikim innym, jak tylko sługą Boga, Bramą Pozostałości Boga, Pana waszego, Suwerenną Prawdą. – Rozdział XXIX.

O Ty, Najwyższe Słowo Boga! Nie bój się i nie smuć się, bo tym, którzy odpowiedzieli na Twoje Wezwanie, czy to mężczyźni, czy kobiety, zapewniliśmy przebaczenie grzechów, o czym dowiedzieli się w obecności Najbardziej Umiłowanego i zgodnie z tym, czego Ty pragniesz. Zaiste, Jego wiedza obejmuje wszystkie rzeczy. Zaklinam Cię na Moje życie, zwróć ku Mnie swoją twarz i nie obawiaj się. Zaprawdę, Ty jesteś Wzniosłym wśród Niebiańskiego Grona, a Twoja ukryta Tajemnica została zapisana na Tablicy stworzenia pośród Gorejącego Krzewu. I Bóg da Ci władzę nad wszystkimi ludźmi, ponieważ Jego władza przekracza całe stworzenie. – Rozdział XXXI.

O zgromadzenie szyitów! Bójcie się Boga i Naszej Sprawy, która dotyczy Tego, który jest Najwspanialszym Wspomnieniem Boga. Albowiem wielki jest jego ogień, jak postanowiono w Księdze Matce. – Rozdział XL.

RECYTUJCIE tak dużo, jak to możliwe, z tego Koranu zarówno rano, jak i po zmroku, i śpiewajcie wersety tej Księgi, za pozwoleniem wiecznego Boga, w słodkich akcentach tego Ptaka, który rozbrzmiewa swoją melodią w sklepieniu nieba. – Rozdział XLI.

WYJDŹCIE z waszych miast, o ludy Zachodu, i pomóżcie Bogu przed Dniem, kiedy Pan miłosierdzia zstąpi do was w cieniu chmur, z aniołami krążącymi wokół Niego[30], wychwalając Jego chwałę i szukając przebaczenia dla tych, którzy uwierzyli w Nasze znaki. Zaprawdę, Jego dekret został wydany, a nakaz Boga, podany w Księdze Matce, został zaiste objawiony (...).

Stańcie się prawdziwymi braćmi w jednej i niepodzielnej religii Boga, wolnymi od różnic, gdyż zaiste, Bóg pragnie, aby wasze serca stały się lustrami dla waszych braci w Wierze, tak abyście widzieli siebie odzwierciedlonych w nich, a oni w was. To jest prawdziwa Ścieżka Boga, Wszechmogącego i On zaprawdę czuwa nad waszymi czynami. – Rozdział XLVI.

O wy, ludy ziemi! Posłuchajcie Mojego wołania, które rozbrzmiewa spod tego świętego Drzewa – Drzewa, które zapłonęło od przedwiecznego Ognia: Nie ma innego Boga oprócz Niego; On jest Wzniosłym, Wszechmądrym. O wy, słudzy Miłosiernego! Wejdźcie, jeden i wszyscy, przez tę Bramę i nie podążajcie śladami Złego, ponieważ on skłania was do chodzenia drogami bezbożności i niegodziwości; jest on, tak naprawdę, waszym prawdziwym wrogiem[31]. – Rozdział LI.

BĄDŹ cierpliwy, o Qurratu’l-‘Ayn, bo zaprawdę Bóg przyrzekł ustanowić Twoje panowanie nad wszystkimi krajami i nad ludem, który w nich mieszka. On jest Bogiem i zaiste On jest potężnym nad wszystkimi rzeczami. – Rozdział LIII.

NA Moją chwałę! Ja sprawię, że niewierni zakosztują, rękami Mojej mocy, kary nieznanej nikomu poza Mną, i będę roztaczał nad wiernymi te pachnące piżmem tchnienia, które pielęgnowałem w najgłębszym sercu Mojego tronu; a wiedza o Bogu obejmuje zaprawdę wszystkie rzeczy.

O zgromadzenie światła! Na sprawiedliwość Boga, nie mówimy zgodnie z samolubnym pragnieniem, ani żadna litera tej Księgi nie została ujawniona, jak tylko z pozwolenia Boga, Suwerennej Prawdy. Bójcie się Boga i nie miejcie żadnych wątpliwości co do Jego Sprawy, bo zaprawdę, Tajemnica tej Bramy jest owiana mistycznymi wypowiedziami Jego Pisma i została napisana poza nieprzeniknioną zasłoną ukrycia ręką Boga, Pana tego, co widzialne i niewidzialne.

Zaiste, Bóg stworzył wszędzie wokół tej Bramy oceany Boskiego eliksiru, zabarwione karmazynowo esencją istnienia i pobudzone ożywczą mocą pożądanego owocu; i dla nich Bóg przygotował Arki rubinowe, delikatne, o karmazynowej barwie, którymi nie popłynie nikt inny, jak tylko lud Bahá, za pozwoleniem Boga, Najwyższego; a zaprawdę, On jest Wszechchwalebnym, Wszechmądrym. – Rozdział LVII.

PAN Mnie zaiste natchnął: Zaprawdę, zaprawdę, Ja jestem Bogiem, poza którym nie ma innego Boga i jestem rzeczywiście Pradawnym Dni (...).

O ludzie Królestwa! Na sprawiedliwość prawdziwego Boga, jeśli pozostaniecie niezachwiani na tej linii, która stoi pionowo między dwoma liniami, będziecie w rzeczywistości pić żywe wody ze Źródła tego cudownego Objawienia, ofiarowanego przez rękę Jego Wspomnienia (...).

Przysięgam na waszego prawdziwego Pana, na Tego, który jest Panem niebios i ziemi, że Boska Obietnica dotycząca Jego Wspomnienia jest niczym innym, jak tylko suwerenną prawdą i tak jak zostało to postanowione w Księdze Matce, stanie się (...).

Powiedz: O ludy ziemi! Gdybyście zebrali się razem, aby stworzyć coś na kształt jednej litery moich dzieł, to nigdy nie bylibyście w stanie tego uczynić[32], a Bóg jest świadomy wszystkiego (...).

O Qurratu’l-‘Ayn! Powiedz: Popatrz! Zaprawdę, Księżyc przygasł; zaprawdę, noc się cofnęła; zaprawdę, świt się rozjaśnił[33]; zaprawdę, rozkaz Boga, waszego prawdziwego Pana, został wykonany (...).

Z zupełnej nicości, o wielki i wszechmocny Mistrzu, przez niebiańską potęgę Twojej mocy, wywiodłeś mnie i podniosłeś do głoszenia tego Objawienia. Nikomu innemu, jak tylko Tobie, nie zaufałem; nie trzymałem się żadnej woli, jak tylko Twojej. Ty jesteś w istocie Wszechwystarczającym, a za Tobą stoi prawdziwy Bóg, Ten, który przesłania wszystko. Doprawdy, Bóg Mi wystarcza, Wzniosły, Potężny, Podtrzymujący. – Rozdział LVIII.

O Ty, Pozostałości Boga! Poświęciłem się całkowicie dla Ciebie, przyjąłem przekleństwa przez wzgląd na Ciebie i pragnąłem jedynie męczeństwa na ścieżce Twojej miłości. Wystarczającym świadkiem jest dla mnie Bóg, Wzniosły, Ochraniający, Pradawny Dni.

O Qurratu’l-‘Ayn! Słowa, które wypowiedziałeś w tym doniosłym Wezwaniu, sprawiły mi gorzką przykrość. Jednak nieodwołalna decyzja należy do nikogo innego jak do Boga, a dekret pochodzi od nikogo innego jak tylko od Niego. Na moje życie, Ty jesteś Umiłowanym w oczach Boga i Jego stworzenia. Zaprawdę, nie ma innej mocy, jak tylko w Bogu, a wystarczającym świadkiem dla mnie jest twój Pan, który jest, tak naprawdę, Wszechmocnym Mścicielem. – Rozdział LVIII.

O ludy ziemi! Na sprawiedliwość Boga, ta Księga, dzięki sile suwerennej Prawdy, przeniknęła ziemię i niebo potężnym Słowem Boga, dotyczącym Tego, który jest najwyższym Świadectwem, Oczekiwanym Qá’imem, i zaprawdę, Bóg posiada wiedzę o wszystkich rzeczach. Ta Bosko natchniona Księga mocno ustanowiła Jego Dowód dla wszystkich, którzy przebywają na Wschodzie i na Zachodzie; przeto strzeżcie się, abyście nie mówili nic innego, jak tylko prawdę o Bogu; przysięgam bowiem na waszego Pana, że ten Mój najwyższy Dowód świadczy o wszystkim (...).

O słudzy Boga! Bądźcie cierpliwi, gdyż, daj Boże, Ten, który jest suwerenną Prawdą, nagle pojawi się wśród was, wyposażony w moc potężnego Słowa, a wtedy zaskoczy was sama Prawda i nie będziecie mieli mocy, by ją odeprzeć[34]; i zaprawdę, jestem świadkiem nad całą ludzkością. – Rozdział LIX.

ZAPRAWDĘ, ci, którzy wyśmiewają się z cudownych, Boskich Wersetów, objawionych przez Jego Wspomnienie, czynią się jedynie obiektami drwin, a My, w istocie, pomagamy im pogrążyć się w ich nieprawości[35]. Zaiste, wiedza Boga przenika wszystkie rzeczy stworzone (...).

Niewierni, owszem, starają się oddzielić Boga od Jego Wspomnienia[36], lecz Bóg postanowił udoskonalić swoje Światło[37] przez swoje Wspomnienie, i rzeczywiście jest On potężnym nad wszystkimi rzeczami (...).

Zaprawdę, Chrystus jest Naszym Słowem, które przekazaliśmy Maryi[38]; i niech nikt nie mówi tego, co chrześcijanie określają jako „trzeci z trzech”[39], ponieważ byłoby to równoznaczne z oczernianiem Wspomnienia, któremu, jak orzeczono w Księdze Matce, przypisana jest najwyższa władza. W istocie Bóg jest tylko jednym Bogiem i dalekie jest od Jego chwały, aby istniało coś innego poza Nim. Wszyscy ci, którzy dotrą do Niego w Dniu Zmartwychwstania, to wyłącznie Jego słudzy, a Bóg jest, zaiste, wystarczającym Obrońcą. Zaprawdę, nie jestem nikim innym, jak tylko sługą Boga i Jego Słowa, i nikim innym, jak tylko pierwszym, który złożył pokłon błagalny przed Bogiem, Najbardziej Wzniosłym; i rzeczywiście Bóg jest świadkiem wszystkich rzeczy. – Rozdział LXI.

O ludzie Koranu! Wy jesteście niczym, jeśli nie poddacie się Wspomnieniu Boga i tej Księdze. Jeśli pójdziecie za Sprawą Boga, to My wam odpuścimy wasze grzechy; a jeśli odwrócicie się od Naszego rozkazu, to My, w Naszej Księdze, potępimy wasze dusze w Ogniu Największym. My, zaprawdę, nie czynimy ludziom niesprawiedliwości, nawet na miarę drobiny na pestce daktylowej. – Rozdział LXII.

O ludy ziemi! Zaprawdę, jasne Światło Boga pojawiło się pośród was, zaopatrzone w tę niezawodną Księgę, abyście mogli być prowadzeni drogą pokoju i za pozwoleniem Boga wyjść z ciemności do światła i na tę daleką Drogę Prawdy[40] (...).

Bóg, z czystej nicości i przez siłę swojego rozkazu, stworzył niebo i ziemię i to, co leży między nimi. On jest pojedynczy i niezrównany w swej wiecznej jedności i nie ma nikogo, kto mógłby być wspólnikiem Jego świętej Istoty; nie ma też żadnej duszy, poza Jego własnym Ja, która mogłaby Go odpowiednio pojąć (...).

O ludy ziemi! Zaprawdę, Jego Wspomnienie przychodzi do was od Boga po przerwie, podczas której nie było Posłańców[41], aby On mógł was obmyć i oczyścić z nieczystości w oczekiwaniu na Dzień Jedynego prawdziwego Boga; dlatego szukajcie z całego serca Boskiego błogosławieństwa od Niego, ponieważ My zaiste wybraliśmy Go na Świadka i Źródło mądrości dla wszystkich, którzy mieszkają na ziemi (...).

O Qurratu’l-‘Ayn! Ogłaszaj to, co zostało Ci zesłane jako dowód łaski miłosiernego Pana, bo jeśli tego nie zrobisz, to Nasza tajemnica nigdy nie będzie ludziom ujawniona[42], podczas gdy celem Boga w stworzeniu człowieka jest tylko to, aby Go poznał. Bóg bowiem posiada wiedzę o wszystkich rzeczach i jest samowystarczalny ponad potrzeby całej ludzkości. – Rozdział LXII.

ILEKROĆ wierni usłyszą, że recytowane są wersety tej Księgi, ich oczy zaleją się łzami, a ich serca wzruszą się głęboko przez Tego, który jest Największym Wspomnieniem za miłość, jaką żywią do Boga, Wszechchwalonego. On jest Bogiem, Wszechwiedzącym, Wiecznym. Oni są zaiste mieszkańcami najwyższego Raju, w którym będą przebywać na zawsze. Zaprawdę, nie zobaczą tam nic poza tym, co pochodzi od Boga, nic, co leży poza zasięgiem ich rozumienia. Tam spotkają wiernych w Raju, którzy zwrócą się do nich ze słowami „Pokój, pokój”, które pozostaną na ich ustach (...).

O zgromadzenie wiernych! Nastawcie uszy na Mój głos, oznajmiony przez to Wspomnienie Boga. Zaprawdę, Bóg objawił Mi, że Ścieżka Wspomnienia, którą Ja wytyczam, jest w istocie prostą Ścieżką Boga, i że ktokolwiek wyznaje inną religię niż ta szczera Wiara, ten, gdy zostanie rozliczony w Dniu Sądu, odkryje, że tak jak zapisano w Księdze, nie odniósł żadnej korzyści z Religii Boga (...).

Bójcie się Boga, o zgromadzenie królów, abyście nie oddalili się od Tego, który jest Jego Wspomnieniem [Báb], po tym jak Prawda przyszła do was z Księgą i znakami od Boga, wypowiedzianymi cudownym językiem Tego, który jest Jego Wspomnieniem. Szukajcie łaski u Boga, bo Bóg przygotował dla was – po tym, jak w Niego uwierzyliście – Ogród, którego rozległość jest taka, jak rozległość całego Raju. Nie znajdziecie tam nic oprócz darów i łask, którymi Wszechmocny obdarzył was na mocy tej doniosłej Sprawy, jak postanowiono w Księdze Matce. – Rozdział LXIII.

O Duchu Boga! Przypomnij sobie dobrodziejstwo, którym Cię obdarzyłem, gdy rozmawiałem z Tobą w najgłębszym sercu Mego Sanktuarium i wspomagałem Cię mocą Ducha Świętego, abyś mógł jako niezrównany Wyraziciel Boga głosić ludziom przykazania Boże, które są złożone w Duchu Bożym.

Zaprawdę, Bóg natchnął Cię Boskimi wersetami i mądrością, gdy byłeś jeszcze dzieckiem, i łaskawie postanowił obdarzyć ludy świata swoją łaską poprzez wpływ Twego Największego Imienia, bo rzeczywiście ludzie nie mają najmniejszej wiedzy o Księdze. – Rozdział LXIII.

O ludu ziemi! Czy aby osiągnąć ostateczne odosobnienie w Bogu, Prawdziwym, mamy szukać Bramy innej niż ta wywyższona Istota? (...)

Gdy Bóg stworzył Wspomnienie, przedstawił Go zgromadzeniu wszystkich stworzonych istot na ołtarzu swej Woli. Wówczas zgromadzenie aniołów pokłoniło się nisko w adoracji Bogu, Niezrównanemu, Nieporównywalnemu; podczas gdy Szatan wbił się w pychę, odmawiając poddania się Jego Wspomnieniu; dlatego w Księdze Boga określony jest jako arogancki i przeklęty[43]. – Rozdział LXVII.

BÓG, poza którym nie ma innego prawdziwego Boga, mówi: Zaiste, kto odwiedza Wspomnienie Boga po Jego odejściu, to tak, jakby osiągnął obecność Pana, siedzącego na Jego potężnym Tronie. Zaprawdę, oto Droga Boga, Najwznioślejszego, którą nieodwołalnie wyznaczono w Księdze Matce (...).

Powiedz: O ludy świata! Czy wy prowadzicie ze Mną spór o Boga na podstawie imion, które wy i wasi ojcowie przyjęliście dla Niego za namową Złego?[44]. Bóg zesłał Mi tę Księgę z prawdą, abyście mogli rozpoznać prawdziwe imiona Boga, ponieważ zbłądziliście daleko od Prawdy. Zaprawdę, zawarliśmy przymierze z każdą rzeczą stworzoną, gdy tylko powstała, dotyczące Wspomnienia Boga, i nie będzie nikogo, kto mógłby uchylić wiążący nakaz Boga dla oczyszczenia ludzkości, jak postanowiono w Księdze napisanej ręką Bába. – Rozdział LXVIII.

LUD, podczas nieobecności Bába, odtworzył epizod z Cielcem, ustawiając brzęczącą figurę, która uosabiała cechy zwierzęce w ludzkiej postaci[45] (...).

Ilekroć ludzie zapytają Cię o wyznaczoną Godzinę, powiedz: Zaprawdę, wiedza o niej jest tylko u Mojego Pana[46], który jest Znającym to, co niewidzialne. Nie ma innego Boga oprócz Niego – Tego, który stworzył was z jednej duszy[47], a ja nie mam kontroli nad tym, co przynosi Mi korzyść lub szkodę, ale tak, jak chce Mój Pan[48]. Zaiste, Bóg jest Samowystarczalnym i On, Mój Pan, wznosi się ponad wszystkie rzeczy. – Rozdział LXIX.

CZY nie wydaje się ludziom dziwne, że objawiliśmy Księgę człowiekowi spośród nich samych, aby ich oczyścić i dać im dobrą nowinę, że zostaną nagrodzeni pewnym stanowiskiem w obecności ich Pana? Zaiste, On świadczy o wszystkich rzeczach (...).

Kiedy wersety tej Księgi są recytowane niewiernym, mówią oni: „Dajcie nam księgę taką jak Koran i dokonajcie zmian w wersetach”. Powiedz: „Bóg nie dał Mi tego, abym zmieniał je według swego upodobania”. Ja idę tylko za tym, co Mi zostało objawione. Zaprawdę, będę się bał Mojego Pana w Dniu Rozdzielenia, którego nadejście On, zgodnie z prawdą, nieodwołalnie nakazał[49]. – Rozdział LXXI.

O ludy ziemi! Zaprawdę, prawdziwy Bóg woła mówiąc: Ten, który jest Wspomnieniem, jest rzeczywiście suwerenną Prawdą od Boga i nic nie pozostaje poza prawdą oprócz błędu[50], a poza błędem nie ma nic poza ogniem, nieodwołalnie zrządzonym (...).

O Qurratu’l-‘Ayn! Wskazuj na Twoją prawdziwą pierś mocą prawdy i wołaj: Przysięgam na Jedynego prawdziwego Boga, tu leży wicekrólestwo Boga; Jestem rzeczywiście tym, który jest uważany za Najlepszą Nagrodę[51] i jestem rzeczywiście tym, który jest Najdoskonalszą Siedzibą. – Rozdział LXXII.

O wy, zgromadzenie wiernych! Nie wypowiadajcie przeciwko Mnie słów zaprzeczenia, kiedy Prawda zostanie ujawniona, bo zaiste posłannictwo Bába zostało wam wcześniej stosownie ogłoszone w Koranie. Przysięgam na waszego Pana, że ta Księga jest tym samym Koranem, który został zesłany w przeszłości. – Rozdział LXXXI.

O Ty umiłowany Owocu serca! Nadstaw ucha na melodie tego mistycznego Ptaka rozbrzmiewające na najwznioślejszych wysokościach nieba. Pan naprawdę Mnie natchnął, abym ogłosił: Zaprawdę, zaprawdę, Ja jestem Bogiem, poza którym nie ma innego Boga. On jest Wszechmocnym, Wszechmądrym.

O Moi słudzy! Starajcie się gorliwie o tę najwyższą nagrodę, ponieważ ja rzeczywiście stworzyłem dla Wspominania Boga ogrody, które pozostają niezbadane dla nikogo, z wyjątkiem Mnie samego, i nie ma w nich nic, co byłoby dozwolone dla kogokolwiek, z wyjątkiem tych, których życie zostało poświęcone na Jego Ścieżce. Dlatego proście Boga, Najwznioślejszego, aby wam przyznał tę zasłużoną nagrodę, On zaiste jest Najwyższym, Najwspanialszym. Gdyby było to Naszym życzeniem, zjednoczylibyśmy wszystkich ludzi w jednej owczarni wokół Naszego Wspominania, a jednak nie przestaną się różnić[52], chyba, że Bóg dokona tego, co chce przez moc prawdy. W ocenie Wspominania przykazanie to zostało, zgodnie z prawdą, nieodwołalnie ustanowione (...)

Bóg zaiste wybrał Ciebie, abyś ostrzegał ludzi, prowadził wiernych drogą prostą i objaśniał tajemnice Księgi. – Rozdział LXXXV.

GDYBY było to Naszym życzeniem, to w Naszej mocy jest nakłonić, za pośrednictwem tylko jednej litery Naszego Objawienia, świat i wszystko, co się w nim znajduje, do uznania, w czasie krótszym niż mgnienie oka, prawdy Naszej Sprawy (...).

Zaprawdę, inni apostołowie zostali wyśmiani przed Tobą[53], a Ty jesteś tylko Sługą Boga, podtrzymywanym przez moc Prawdy. Z czasem przedłużymy dni tych, którzy odrzucili Prawdę z powodu tego, co uczyniły ich ręce[54], a Bóg, zaprawdę, z nikim nie postąpi niesprawiedliwie, choćby nawet na miarę drobiny na pestce daktylowej. – Rozdział LXXXVII.

O wy, ludy ziemi! Na sprawiedliwość Boga, Prawdziwego, świadectwo okazane przez Jego Wspomnienie jest podobne do słońca, które ręka miłosiernego Pana wzniosła wysoko w samym sercu nieba, skąd świeci w pełnym blasku południa (...).

Z każdym Prorokiem, którego zesłaliśmy w przeszłości, zawarliśmy osobne Przymierze dotyczące Wspominania Boga i Jego Dnia. W królestwie chwały i poprzez moc prawdy, przed oczami aniołów, którzy okrążają Jego siedzibę miłosierdzia, ukazują się Wspomnienie Boga i Jego Dzień. – Rozdział XCI.

O godzino Świtu! Zanim wspaniała chwała Boskiego Luminarza rzuci swój blask z Jutrzenki tej Bramy, przypomnij sobie, że wyznaczony Dzień Boga nastąpi w czasie krótszym niż mgnienie oka. Tak oto wydano zarządzenie Boga w Księdze Matce. – Rozdział XCIV.

O zgromadzenie wiernych! Zaprawdę, celem każdego znaku objawionego przez Boga w Pismach lub w szerokim świecie, lub w sercach ludzi jest tylko to, aby w pełni uświadomić im, że to Wspomnienie jest rzeczywiście Prawdziwym od Boga. Zaprawdę, Bóg jest świadomy wszystkich rzeczy dzięki mocy wiecznej Prawdy (...).

O wy, którzy otaczacie tron chwały! Słuchajcie Mojego Wołania, które rozlega się spośród Krzewu Gorejącego: „Zaprawdę, Ja jestem Bogiem i nie ma innego Boga oprócz Mnie. Dlatego czcijcie Mnie i przez wzgląd na Tego, który jest Największym Wspomnieniem, ofiarujcie modlitwy, oczyszczone z insynuacji ludzi, bo zaiste wasz Pan, Jedyny prawdziwy Bóg, nie jest nikim innym, jak tylko Suwerenną Prawdą. Zaprawdę, ci, którzy wzywają innych, poza Nim, są zasłużenie zaliczeni do mieszkańców ognia, podczas gdy Ten, który jest Wspomnieniem Boga, trwa, stanowczy i niezmienny, na Ścieżce Prawdy pośród Gorejącego Krzewu (...).

O ludy ziemi! Nie czyńcie Najwspanialszemu Wspomnieniu tego, co Umajjadzi okrutnie uczynili Husaynowi w Ziemi Świętej. Na sprawiedliwość Boga, Prawdziwego, On jest Prawdą Wieczną i Bóg jest zaprawdę Jemu świadkiem. – Rozdział XVII.

BÓG zaiste zaproponował Naszą Misję niebu, ziemi i górom, lecz one nie chciały jej udźwignąć i bały się jej. Jednak człowiek, ten ‘Alí, który jest nikim innym, jak tylko Wielkim Wspomnieniem Boga, podjął się jej wykonania. Dlatego Bóg, Wszechogarniający, nazwał Go w swojej Zachowanej Księdze „Skrzywdzonym”, a z powodu Jego niewyróżniania się w oczach ludzi, został On, zgodnie z osądem Księgi, nazwany „Nieznanym” (…)[55].

Wkrótce ukarzemy tych, którzy prowadzili wojnę przeciwko Husaynowi [Imám Husayn], i w Krainie Eufratu, najdotkliwszą męką i najstraszniejszą i najbardziej przykładną karą (...).

Bóg zna dobrze serce Husayna, żar Jego palącego pragnienia i Jego długie cierpienie ze względu na Boga, Niezrównanego, Pradawnego Dni; i Jemu Bóg jest zaiste świadkiem. – Rozdział XII.

POSŁUCHAJ Głosu Twego Pana wołającego z Góry Synaj: „Zaprawdę, nie ma innego Boga oprócz Niego, a Ja jestem Najwznioślejszym, który został zasłonięty w Księdze Matce według zrządzeń Opatrzności”. – Rozdział XIX.

TA Księga, którą zesłaliśmy, jest rzeczywiście obfita w błogosławieństwa[56] i świadczy o Prawdzie, tak aby ludzie mogli zrozumieć, że rozstrzygający Dowód Boga na korzyść Jego Wspomnienia jest podobny do tego, którym został obdarzony Muḥammad, Pieczęć Proroków, i zaprawdę, wielka jest Sprawa określona w Księdze Matce. – Rozdział LXVI.

TO Wspomnienie jest rzeczywiście chwalebną Pozostałością Światła Boga, a On będzie dla was najlepszy[57], jeśli w samej prawdzie pozostaniecie wierni Bogu, Najwznioślejszemu (...).

My zaprawdę wysłaliśmy Cię do wszystkich ludzi, za pozwoleniem Boga, wyposażonego w Nasze znaki i wzmocnionego Naszą niedoścignionym panowaniem. On jest zaiste wyznaczonym Niosącym Zaufanie Boga (...).

O Qurratu’l-‘Ayn! Wytrwaj niewzruszenie, jak Ci nakazano, i niech nie zasmucają Cię ani niewierni spośród ludzi, ani ich wypowiedzi, bo Pan Twój, przez prawość Boga Najwspanialszego, wyda na nich wyrok w Dniu Zmartwychwstania i z pewnością Bóg jest świadkiem wszystkich rzeczy. – Rozdział LXXXIV.

TA Religia jest rzeczywiście, w oczach Boga, istotą Wiary Muḥammada; pospieszcie tedy, aby osiągnąć niebiański Raj i najwyższy Ogród Jego upodobania w obecności Jedynego Prawdziwego Boga, gdybyście tylko byli cierpliwi i wdzięczni przed dowodami znaków Boga. – Rozdział XLVIII.

O Moi słudzy! Oto wyznaczony Dzień Boga, który miłosierny Pan obiecał wam w swojej Księdze; dlatego, zgodnie z prawdą, wysławiajcie obficie imię Boga, krocząc Ścieżką Największego Wspomnienia (...).

Zaprawdę, Bóg dał swojemu Wspomnieniu pozwolenie na powiedzenie tego, co zechce, w jakikolwiek sposób zechce. A to, co On wybiera, jest tylko tym, co jest wybrane przez Nas. Pan, zaprawdę, jest świadkiem wszystkich rzeczy. – Rozdział LXXXVII.

ZAISTE, rozmawialiśmy z Mojżeszem za pozwoleniem Boga z wnętrza Gorejącego Krzewu na Synaju i objawiliśmy nieskończenie mały promyk Twego Światła Mistycznej Górze i jej mieszkańcom, a wtedy Góra zatrzęsła się u podnóża i została starta w pył (...).

O ludy ziemi! Przysięgam na waszego Pana! Będziecie postępować tak, jak postępowały poprzednie pokolenia. Ostrzegajcie się przed straszną, najcięższą zemstą Boga. Albowiem Bóg jest zaiste potężny nad wszystkimi rzeczami. – Rozdział LIII.

O Qurratu’l-‘Ayn! Nie uznaję w Tobie nikogo innego, jak tylko „Wielkie Obwieszczenie” – Obwieszczenie ogłoszone przez Zgromadzenie na wysokościach. Świadczę, że pod tym imieniem znają Cię ci, którzy okrążają Tron Chwały.

O zgromadzenie wiernych! Czy macie jakiekolwiek wątpliwości co do tego, do czego wzywa was Wspominanie Boga? Przez sprawiedliwość Jedynego Prawdziwego Boga, On jest nikim innym, jak tylko suwerenną Prawdą, która została objawiona przez moc Prawdy. Czy macie wątpliwości co do Bába? Zaprawdę, On jest Tym, który trzyma w swoim ręku, za Naszym pozwoleniem, królestwa ziemi i nieba, i Pan jest w pełni świadomy tego, co czynicie (...).

Zaiste, jestem tylko człowiekiem podobnym do was. Jednak Bóg obdarza Mnie takimi łaskami, jakie pragnie, a to, co Pan wasz zarządził w Księdze Matce, jest nieograniczone. – Rozdział LXXXVIII.

BÓG, prawdę mówiąc, objawił Mi w świętym domu Ka’bah: „Zaprawdę, Ja jestem Bogiem, nie ma Boga oprócz Mnie. Wyróżniłem Cię dla siebie i wybrałem Cię jako Wspomnienie. Zaiste, kto jest Ci wierny, idąc drogą Bába, dla niego z pewnością została przepisana nagroda w przyszłym świecie (...)”. W Księdze jest zapisane, że po urzeczywistnieniu Sprawy Wspomnienia nastąpi Najwspanialsze Wydarzenie zgodnie z zrządzeniem Opatrzności, a Bóg, zaiste, jest władny nad wszystkimi rzeczami. – Rozdział LXXIX.

O Qurratu’l-‘Ayn! Powiedz: Zaprawdę, Ja jestem Tym, który w Księdze Matce został okrzyknięty „Wielkim Obwieszczeniem”. Powiedz: Ludzie boleśnie poróżnili się o Mnie, podczas gdy tak naprawdę nie ma żadnej różnicy pomiędzy Mną a Bábem; a Bóg, Wieczna Prawda, jest wystarczającym świadkiem. – Rozdział LXXVII.

JESTEM Mistyczną Świątynią, którą wzniosła Ręka Wszechmocy. Jestem Lampą, którą Palec Boga zapalił w jej niszy i sprawił, że świeci ona nieśmiertelnym blaskiem. Jestem Płomieniem tego nadprzyrodzonego Światła, które świeciło na Synaju w radosnym Miejscu i leżało ukryte pośród Gorejącego Krzewu. – Rozdział XCIV.

NA znak czystej sprawiedliwości posyłaliśmy zaprawdę każdemu Prorokowi wieści o Sprawie Naszego Wspominania i zaprawdę, Bóg jest najwyższy nad wszystkimi ludami świata. – Rozdział LXXXIII.

3. WYJĄTKI Z PERSKIEGO BAYÁNU

LEPSZYM jest poprowadzić jedną duszę niż posiąść wszystko, co zawiera ziemia, ponieważ tak długo jak prowadzona dusza znajduje się w cieniu Drzewa Świętej Jedności, zarówno ona jak i ten, który ją prowadzi – oboje będą odbiorcami Bożej czułej łaskawości, natomiast ziemskie rzeczy znikną w momencie śmierci. Ścieżką przewodnictwa jest ścieżka miłości i współczucia, a nie przemocy i przymusu. Taka była metoda Boga w przeszłości i taka będzie w przyszłości! On zabiera tego, kogo zechce w cień swej Łaski. Zaprawdę, On jest Najwyższym Opiekunem, Najhojniejszym.

Nie ma cudowniejszego raju dla żadnej duszy niż być otwartym na Boże Objawienie na Ten Dzień, usłyszeć Jego wersety i uwierzyć w nie, dostąpić Jego obecności, która jest niczym innym jak obecnością Boga, żeglować po morzu niebiańskiego królestwa Jego upodobania oraz spróbować wybranych owoców raju Jego świętej Jedności. II, 16 [58].

CZCIJ Boga w taki sposób, że gdyby twoje uwielbienie doprowadziło cię do ognia, nie powstałaby żadna zmiana w twojej adoracji, nawet gdyby twoją nagrodą był raj. W ten sposób i tylko w ten sposób powinno się oddawać cześć, która przystoi jedynemu Prawdziwemu Bogu. Gdybyś czcił Go ze strachu, byłoby to niestosowne na uświęconym Dworze Jego obecności i nie mogłoby być uznane za akt poświęcony Jedności Jego Istoty. Albo jeśli twój wzrok padnie na raj i będziesz Go czcił, żywiąc taką nadzieję, uczynisz stworzenie Boga wspólnikiem z Nim, mimo że raj jest pożądany przez ludzi.

Ogień i raj zarówno kłaniają się i oddają pokłony przed Bogiem. To, co jest godne Jego Istoty, to oddawanie Mu czci ze względu na Niego, bez strachu przed ogniem, czy nadziei na raj.

Chociaż gdy ofiarowane jest prawdziwe uwielbienie, czciciel jest uwolniony od ognia i wchodzi do raju Bożego upodobania, to jednak nie powinno to być motywem jego działania. Jednakże Boska łaska i przychylność zawsze płyną zgodnie z wymaganiami Jego niepojętej mądrości.

Najmilej widzianą modlitwą jest ta oferowana z najwyższą duchowością i promiennością; jej przeciąganie nie było i nie jest umiłowane przez Boga. Im bardziej uniezależniona i czysta jest modlitwa, tym milej widziana jest przez Boga. VII, 19.

DZIEŃ Zmartwychwstania jest dniem, w którym słońce wschodzi i zachodzi jak każdego innego dnia. Ileż to razy Dzień Zmartwychwstania wschodził, a ludzie na ziemi, gdzie on nastąpił, nie dowiedzieli się o nim. Gdyby słyszeli, to by nie uwierzyli, a tak nie zostali powiadomieni!

Kiedy pojawił się Apostoł Boga [Muḥammad], nie oznajmił niewiernym, że nadeszło Zmartwychwstanie, ponieważ nie mogli oni znieść tej wiadomości. Ten Dzień jest bowiem Dniem nieskończenie potężnym, bo w nim Drzewo Boga ogłasza od wieczności do wieczności: „Zaprawdę, Ja jestem Bogiem. Nie ma Boga oprócz Mnie”. Jednak ci, którzy są zasłonięci, wierzą, że On jest taki jak oni i odmawiają nawet nazwania Go wierzącym, chociaż taki tytuł w Królestwie Jego niebiańskim jest przyznawany wiecznie najbardziej nieznacznemu zwolennikowi poprzedniego okresu Jego Objawienia. Gdyby więc ludzie w dniach Apostoła Boga uważali Go przynajmniej za wierzącego w ich czasach, jak mogliby pozbawić Go na siedem lat, kiedy przebywał na górze, dostępu do Jego Świętego Domu [Ka’bah]? Podobnie w tym okresie Objawienia Punktu Bayánu, gdyby ludzie nie odmówili Mu miana wierzącego, jak mogliby Go uwięzić na tej górze, nie zdając sobie sprawy, że kwintesencja wiary zawdzięcza swoje istnienie Jego słowu? Ich serca pozbawione są mocy prawdziwego wglądu i dlatego nie są w stanie widzieć, podczas gdy ci obdarzeni oczami ducha krążą jak ćmy wokół Światła Prawdy, aż zostaną pochłonięci. Z tego powodu Dzień Zmartwychwstania jest uważany za najwspanialszy ze wszystkich dni, lecz jest niczym każdy inny dzień. VIII, 9.

NIE ma innego raju w poważaniu wyznawców Boskiej Jedności, bardziej wywyższonego, niż przestrzeganie Bożych przykazań, nie ma też innego ognia w oczach tych, którzy znają Boga i Jego znaki, bardziej palącego niż przekroczenie Jego praw i gnębienie innej duszy, nawet jeśli chodziłoby jedynie o czyn wielkości ziarnka gorczycy. W Dniu Zmartwychwstania Bóg zaprawdę osądzi wszystkich ludzi i my wszyscy, zaprawdę, błagamy o Jego łaskę. V, 19.

BÓG miłuje tych, którzy są czyści. Nic w Bayánie ani w oczach Boga nie jest bardziej umiłowane niż czystość i niepokalaność.

Bóg życzy sobie nie widzieć w okresie Objawienia Bayánu żadnej duszy pozbawionej radości i promienności. On, zaprawdę, życzy sobie, by w każdych warunkach wszyscy byli przyozdobieni taką czystością, zarazem wewnętrzną jak zewnętrzną, by żadna odrażająca rzecz nie mogła mieć miejsca w stosunku do nich samych, a tym bardziej w stosunku do innych. V, 14.

PODOBNIE rozważcie objawienie Punktu Bayánu. Są ludzie, którzy każdej nocy aż do rana zajmują się czczeniem Boga i nawet teraz, gdy Gwiazda Dzienna Prawdy zbliża się do zenitu w niebie swego Objawienia, nie opuścili jeszcze swoich dywanów modlitewnych. Gdyby ktoś z nich usłyszał kiedyś cudowne wersety Boże recytowane dla niego, zawołałby: „Dlaczego powstrzymujesz mnie od ofiarowania moich modlitw?”. O ty, który jesteś owinięty w zasłony! Jeśli wspominasz o Bogu, to dlaczego znosisz bycie odsuniętym od Tego, który rozpalił w twoim sercu światło uwielbienia? Gdyby nie objawił On przedtem tego nakazu: „Zaprawdę, wspominajcie o Bogu”[59], co by cię skłoniło do oddawania czci Bogu i do kogo byś zwrócił się w modlitwie?

Wiedz z pewnością, że ilekroć wspominasz o Tym, którego Bóg objawi, to tylko wtedy wspominasz o Bogu. Tak samo, jeśli słuchasz wersetów Bayánu i uznajesz jego prawdę, to tylko wtedy przyniosą ci korzyść objawione wersety Boga. W przeciwnym razie jaką korzyść możesz z nich czerpać? Gdybyś bowiem od początku życia aż do końca pokłaniał się w uwielbieniu Boga i spędzał swoje dni na Jego wspominaniu, ale nie wierzył w Wyraziciela Jego Objawienia na te czasy, to czy wyobrażasz sobie, że twoje czyny przyniosą ci jakąś korzyść? Z drugiej strony, jeśli wierzysz w Niego i rozpoznajesz Go z prawdziwym zrozumieniem, a On mówi: „Przyjąłem całe twoje życie spędzone na Mojej adoracji”, wtedy z pewnością wielbiłeś Go najgorliwiej. Celem twoich czynów jest to, aby Bóg mógł je łaskawie przyjąć; a Boskiej akceptacji nie można osiągnąć w żaden inny sposób, jak tylko przez przyjęcie Tego, który jest Wyrazicielem Jego Objawienia. Na przykład, jeśli Apostoł Boga – niech spocznie na nim Boskie błogosławieństwo – przyjął pewien czyn, to w rzeczywistości Bóg go przyjął; w przeciwnym razie pozostał on w samolubnych pragnieniach osoby, która go dokonała, i nie dotarł do obecności Boga. Podobnie każdy czyn, który jest przyjęty przez Punkt Bayánu, jest przyjęty przez Boga, ponieważ przypadkowy świat nie ma innego dostępu do obecności Pradawnego Dni. Cokolwiek jest zsyłane, przychodzi przez Wyraziciela Jego Objawienia, a cokolwiek wznosi się, wznosi się do Wyraziciela Jego Objawienia. VIII, 19.

NIE ma wątpliwości, że Wszechmogący zesłał Jemu [Bábowi] te wersety, tak jak je zesłał Apostołowi Boga. Rzeczywiście nie mniej niż sto tysięcy wersetów podobnych do tych rozpowszechniono już wśród ludzi, nie wspominając o Jego listach, Jego modlitwach czy Jego uczonych i filozoficznych traktatach. Objawia On nie mniej niż tysiąc wersetów w ciągu pięciu godzin. On recytuje wersety z szybkością zgodną ze zdolnością Jego skryby do ich zapisania. Tak więc można uznać, że gdyby od początku tego Objawienia aż do chwili obecnej był On pozostawiony bez przeszkód, to jak wielka byłaby wówczas objętość pism rozpowszechnionych spod Jego pióra.

Jeśli twierdzicie, że te wersety nie mogą być same w sobie uznane za dowód, to przejrzyjcie strony Koranu. Jeśli Bóg ustanowił w nim jakiekolwiek inne dowody poza wersetami objawionymi, aby wykazać ważność proroctwa Jego Apostoła – niech spoczywa na nim błogosławieństwo Boga – to wtedy możecie mieć co do Niego skrupuły (...).

Co do dostateczności Księgi jako dowodu, Bóg objawił: „Czy nie wystarczy im to, że zesłaliśmy Tobie Księgę, aby była im recytowana? W tym jest zaiste łaska i przestroga dla tych, którzy wierzą”[60]. Skoro Bóg zaświadczył, że Księga jest wystarczającym świadectwem, jak to potwierdzono w tekście, to jak można podważyć tę prawdę, mówiąc, że Księga sama w sobie nie jest dowodem rozstrzygającym? (...). II, 1.

PONIEWAŻ ten Dzień jest wielkim Dniem, to będzie dla ciebie bardzo trudne, aby utożsamiać się z wierzącymi. Albowiem wierni tego Dnia są mieszkańcami Raju, podczas gdy niewierni są mieszkańcami ognia. I wiedz z całą pewnością, że przez Raj rozumie się uznanie i poddanie się Temu, którego Bóg objawi, a przez ogień towarzystwo tych dusz, które nie poddadzą się Jemu ani nie ulegną Jego zadowoleniu. Tego Dnia uznasz siebie za mieszkańca Raju i za prawdziwie wierzącego w Niego, podczas gdy w rzeczywistości pozwolisz, by owinięto cię zasłonami, a twoim miejscem zamieszkania będzie ogień piekielny, choć ty sam nie będziesz o tym wiedział.

Porównaj Jego objawienie z objawieniem Punktu Koranu. Jakże ogromna była liczba Liter Ewangelii, którzy z niecierpliwością oczekiwali Go, a jednak od czasu Jego deklaracji do pięciu lat nikt nie stał się mieszkańcem Raju, z wyjątkiem Dowódcy Wiernych [Imám ‘Alí] i tych, którzy potajemnie w Niego wierzyli. Wszyscy pozostali zostali uznani za więźniów ognia, choć uważali się za mieszkańców Raju.

Podobnie rzecz ma się z tym Objawieniem. Poprzez Bosko stworzone projekty zostały uruchomione treści ludzi i do dnia dzisiejszego zostało wybranych trzystu trzynastu uczniów. W kraju Sád [Isfahán], który na pozór jest wielkim miastem, w każdym zakątku którego znajdują się medresy, istnieje ogromna liczba ludzi uważanych za uczonych i doktorów, a jednak, gdy nadszedł czas czerpania najgłębszych treści, tylko przesiewacz pszenicy przywdział szatę ucznia. To jest tajemnica tego, co zostało wypowiedziane przez krewnych Proroka Muḥammada – niech będzie z nimi pokój Boży – w odniesieniu do tego Objawienia, mówiąc, że poniżeni będą wywyższeni, a wywyższeni będą poniżeni.

Podobnie jest z Objawieniem Tego, którego Bóg objawi. Wśród tych, którym nigdy nie przyjdzie do głowy, że mogliby zasłużyć na niezadowolenie Boga, a których pobożne uczynki będą dla wszystkich przykładem, będzie wielu takich, którzy staną się uosobieniem samego ognia piekielnego, gdy nie obejmą Jego Sprawy; natomiast wśród pokornych sług, których nikt nie podejrzewa o jakiekolwiek zasługi, jakże wielka będzie liczba tych, którzy zostaną uhonorowani prawdziwą wiarą i którym Źródło hojności nada szatę władzy. Bo cokolwiek jest stworzone w Wierze Boga, jest stworzone dzięki mocy Jego Słowa. VIII, 14.

NA objawienie Apostoła Boga wszyscy z niecierpliwością oczekiwali, a jednak słyszałeś, jak został potraktowany w czasie swego pojawienia się, pomimo tego, że gdyby kiedykolwiek ujrzeli Go w swych snach, byliby z nich dumni.

Podobnie podczas objawienia się Punktu Bayánu, ludzie wstawali na wspomnienie Jego Imienia i żarliwie błagali o Jego nadejście nocą i dniem, a jeśli śnili o Nim, to sławili swoje sny; Jednak teraz, kiedy On się ujawnił, zaopatrzony w najpotężniejsze świadectwo, dzięki któremu potwierdzono ich własną religię, i pomimo niezliczonej liczby ludzi, którzy z utęsknieniem oczekują Jego przyjścia, oni odpoczywają wygodnie w swoich domach, po wysłuchaniu Jego wersetów; podczas gdy On w tej chwili jest zamknięty na górze Máh-Kú, samotny i opuszczony.

Uważajcie na siebie, o ludzie Bayánu, abyście nie dokonywali takich czynów, że będziecie płakać z Jego powodu nocą i dniem, że będziecie powstawać na wspomnienie Jego Imienia, a jednak w tym Dniu spełnienia – Dniu, w którym nie tylko powinniście powstać dla Jego Imienia, ale szukać ścieżki do Tego, który uosabia to Imię – odgradzacie się od Niego niczym zasłoną. VI, 15.

W czasie objawienia się Tego, którego Bóg objawi, wszyscy powinni być dobrze obeznani w naukach Bayánu, tak aby żaden z wyznawców nie mógł zewnętrznie przylgnąć do Bayánu i w ten sposób utracić swojej wierności Jemu. Jeśli ktoś tak uczyni, zostanie na niego wydany wyrok „niewiernego Bogu”.

Przysięgam na świętą Istotę Boga, że gdyby wszyscy w Bayánie zjednoczyli się w pomaganiu Temu, którego Bóg objawi w dniach swego Objawienia, nie pozostałaby na ziemi ani jedna dusza, ani jedna stworzona rzecz, która nie zostałaby przyjęta do Raju. Uważajcie na siebie, gdyż całkowita wartość religii Boga polega na pomaganiu Mu, a nie na przestrzeganiu, w czasie Jego pojawienia się, takich czynów, jakie są przepisane w Bayánie. Gdyby jednak ktoś, zanim On się objawi, naruszył te zasady, choćby w najmniejszym stopniu, to złamałby Jego nakaz.

Szukajcie schronienia w Bogu przed tym, co może was sprowadzić na manowce od Źródła Jego Objawienia i trzymajcie się mocno Jego Sznura, bo kto trzyma się mocno posłuszeństwa Jemu, ten osiągnął i osiągnie zbawienie we wszystkich światach.

„To jest łaska Boga! On daje ją, komu chce. Bóg jest władcą łaski niezmiernej”[61]. V, 5.

SPEŁNIACIE wasze uczynki dla Boga od początku waszego życia aż do jego końca, lecz ani jeden wasz czyn nie jest poświęcony Temu, który jest Objawieniem Boga, do którego powraca każdy dobry uczynek. Gdybyście tak postępowali, to nie cierpielibyście tak bardzo w Dniu Zmartwychwstania.

Spójrzcie, jak wielka jest Sprawa, a jednak jak ludzie są owinięci zasłonami. Przysięgam na uświęconą Istotę Boga, że każda prawdziwa pochwała i czyn ofiarowany Bogu jest niczym innym jak pochwałą i czynem ofiarowanym Temu, którego Bóg objawi.

Nie oszukujcie samych siebie, że jesteście szlachetni ze względu na Boga, gdy tak nie jest. Bo gdybyście naprawdę czynili wasze uczynki dla Boga, to czynilibyście je dla Tego, którego Bóg objawi i wywyższylibyście Jego Imię. Mieszkańcy tej góry, którzy są pozbawieni prawdziwego zrozumienia, nieustannie wypowiadają słowa: „Nie ma Boga oprócz Boga”, ale jaką korzyść im to daje? Zastanówcie się przez chwilę, abyście nie byli odcięci niczym zasłoną od Tego, który jest Jutrzenką Objawienia. VIII, 19.

BÓG był zawsze i we wszystkich warunkach całkowicie niezależny od swych stworzeń. Życzył sobie i zawsze będzie życzył, by wszyscy ludzie osiągnęli Jego ogrody Raju w najwyższej miłości, by nikt nie sprawiał smutku innemu, nawet przez chwilę oraz by wszyscy przebywali w Jego kolebce ochrony i bezpieczeństwa aż do Dnia Zmartwychwstania, który wyznacza świt Objawienia Tego, Którego Bóg objawi.

Pan wszechświata nigdy nie powołał do życia proroka ani nie zesłał Księgi, dopóki nie ustanowił swego przymierza ze wszystkimi ludźmi, wzywając ich do akceptacji następnego Objawienia i kolejnej Księgi; ponieważ strumienie Jego łaski są nieustające i nie mają końca. VI, 16.

JAKŻE spowici zasłonami jesteście, o Moje stworzenia[62], (…) którzy, bezpodstawnie, zesłali Go na górę [Máh-Kú], której żaden z mieszkańców nie jest godny wspomnienia (...). Z Nim, czyli ze Mną, nie ma nikogo oprócz tego, kto jest jedną z Liter Żyjącego Mojej Księgi. W Jego obecności, która jest Moją Obecnością, nie ma w nocy nawet jednej zapalonej lampy! A jednak w miejscach [oddawania czci], które w różnym stopniu sięgają do Niego, świecą niezliczone lampy! Wszystko, co jest na ziemi, zostało stworzone dla Niego i wszyscy z radością korzystają z Jego dobrodziejstw, a jednak są od Niego tak odcięci, że odmawiają Mu nawet lampy!

W tym Dniu zatem daję świadectwo Moim stworzeniom, gdyż świadectwo nikogo innego niż Moje nie było i nie będzie nigdy godne wzmianki w Mojej obecności. Twierdzę, że żaden Raj nie jest bardziej wzniosły dla Moich stworzeń niż stanie przed Moim obliczem i wiara w Moje święte Słowa, podczas gdy żaden ogień nie był ani nie będzie dla nich bardziej ognisty niż bycie zasłoniętym przed Objawieniem Mojego wywyższonego Ja i niewiara w Moje Słowa.

Możecie się spierać: „Jak On przemawia w naszym imieniu?”. Czy nie przejrzeliście niestosownych słów, które wypowiadaliście w przeszłości, odzwierciedlonych w tekście Mojej Księgi, a mimo to nie czujecie wstydu? Teraz zobaczyliście, że prawda Mojej Księgi została ostatecznie ustalona i dziś każdy z was wyznaje wiarę we Mnie przez tę Księgę. Wkrótce nadejdzie dzień, kiedy z łatwością zrozumiecie, że wasza chwała leży w waszej wierze w te święte wersety. Dziś jednak, gdy tylko wierzenie w tę Wiarę naprawdę przynosi wam korzyść, pozbawiliście się jej z powodu rzeczy, które są dla was niekorzystne i wyrządzą wam krzywdę, podczas gdy Ten, który jest Objawieniem Mojej Jaźni, był i zawsze pozostanie odporny na wszelkie szkody, a wszelkie straty, które się pojawiły lub pojawią, ostatecznie powrócą do was samych. II, 1.

JAK wielka jest liczba ludzi, którzy są obeznani w każdej nauce, jednak to ich trzymanie się świętego Słowa Boga określi ich wiarę, ponieważ owocem każdej nauki jest nic innego jak znajomość Boskich przykazań i poddanie się Jego upodobaniu. II, 1.

ŻADNA stworzona rzecz nie osiągnie nigdy swojego raju, jeśli nie pojawi się w swoim najwyższym zalecanym stopniu doskonałości. Na przykład ten kryształ przedstawia raj kamienia, z którego składa się jego materia. Tak samo istnieją różne etapy w raju dla samego kryształu (...). Tak długo, jak był to kamień, był bezwartościowy, ale jeśli osiągnie doskonałość rubinu – potencjał, który jest w nim ukryty – ile karatów będzie wart? Rozważ podobnie każdą rzecz stworzoną.

Najwyższą pozycję człowieka można jednak osiągnąć przez wiarę w Boga w każdym okresie Objawienia i poprzez przyjęcie tego, co zostało przez Niego objawione, a nie przez naukę, ponieważ w każdym narodzie są ludzie uczeni i biegli w różnych naukach. Nie można jej też osiągnąć przez bogactwo; jest bowiem oczywiste, że wśród różnych klas w każdym narodzie są tacy, którzy posiadają bogactwa. Podobnie jest z innymi rzeczami przemijającymi.

Prawdziwa wiedza jest zatem wiedzą o Bogu, a ta nie jest niczym innym jak uznaniem Jego Objawiciela w każdym okresie Objawienia. Nie ma też żadnego bogactwa poza ubóstwem we wszystkim poza Bogiem i uświęceniem od czegokolwiek innego niż On – stan, który może być osiągnięty tylko wtedy, gdy jest okazywany wobec Tego, który jest Jutrzenką Jego Objawienia. Nie oznacza to jednak, że nie należy wysławiać poprzednich Objawień. W żadnym wypadku nie jest to niedopuszczalne, ponieważ człowiek po ukończeniu dziewiętnastu lat powinien złożyć dziękczynienie za dzień swojego poczęcia jako zarodka. Gdyby bowiem zarodek nie istniał, jak mógłby osiągnąć swój obecny stan? Podobnie, gdyby nie istniała religia, której nauczał Adam, ta Wiara nie osiągnęłaby obecnego stadium. Tak oto rozważaj rozwój Wiary Boga aż do końca, który nie ma końca. V, 4.

MINĘŁO tysiąc dwieście siedemdziesiąt lat od deklaracji Muḥammada i każdego roku niezliczona liczba ludzi okrążała Dom Boży [Mekkę]. W ostatnim roku tego okresu pielgrzymował Ten, który sam jest Założycielem Domu. Wielki Boże! Był tam ogromny tłum pielgrzymów z każdej sekty. Ale nikt Go nie rozpoznał, choć On rozpoznał każdego z nich – dusze mocno trzymające się Jego poprzedniego przykazania. Jedyną osobą, która Go rozpoznała i pielgrzymowała z Nim, jest ten, wokół którego krążyło osiem Váhidów[63], którego Bóg sławił przed Zgromadzeniem na wysokościach z powodu jego całkowitego uniezależnienia i za to, że był bez reszty oddany Woli Boga. To nie znaczy, że on był przedmiotem szczególnej łaski, nie, to jest łaska, którą Bóg obdarzył wszystkich ludzi, a jednak oni pozwolili sobie być przed nią zasłonięci. Komentarz do Sury Józefa był szeroko rozpowszechniony w pierwszym roku tego Objawienia. Niemniej jednak, kiedy ludzie zdali sobie sprawę, że nie ma innych zwolenników, zawahali się, aby go przyjąć; Podczas gdy nie przyszło im do głowy, że ten sam Koran, któremu dziś wierne są niezliczone dusze, został objawiony w samym środku świata arabskiego, a jednak, jak się wydaje, przez nie mniej niż siedem lat nikt nie uznał jego prawdy, z wyjątkiem Dowódcy Wiernych [Imám ‘Alí] – niech spoczywa na nim pokój Boży – który w odpowiedzi na rozstrzygające dowody przedstawione przez najwyższe Świadectwo Boga, uznał Prawdę i nie skupiał swoich oczu na innych. Tak więc w Dniu Zmartwychwstania Bóg zapyta każdego o jego zrozumienie, a nie o podążanie śladami innych. Jak często osoba, pochyliwszy uszy do świętych wersetów, pokłoni się w pokorze i przyjmie Prawdę, podczas gdy jej przywódca tego nie uczyni. Tak oto każdy człowiek ponosi własną odpowiedzialność, a nie ktoś inny ponosi ją za niego. W czasie pojawienia się Tego, którego Bóg objawi, najznakomitsi spośród uczonych i najniżsi z ludzi będą sądzeni jednakowo. Jakże często najbardziej nieznaczący z ludzi uznawali prawdę, podczas gdy najbardziej uczeni pozostawali owinięci zasłonami. Tak więc w każdym okresie Objawienia pewna liczba dusz wchodzi do ognia z powodu podążania śladami innych. IV, 18.

LEPIEJ jest dla człowieka zapisać tylko jeden z Jego wersetów, niż przepisać cały Bayán i wszystkie księgi, które zostały napisane w okresie Objawienia Bayán. Wszystko bowiem zostanie odłożone na bok z wyjątkiem Jego Pism, które przetrwają aż do następnego Objawienia. A jeśli ktoś z prawdziwą wiarą zapisze tylko jedną literę tego Objawienia, to jego wynagrodzenie będzie większe niż za spisanie wszystkich niebiańskich Pism przeszłości i wszystkiego, co zostało napisane w poprzednich okresach Objawienia. Tak samo ty wznoś się dalej przez jedno Objawienie po drugim, wiedząc, że twój postęp w Wiedzy o Bogu nigdy się nie skończy, tak jak nie może mieć początku. VII, 13.

O ludu Bayánu! Czuwajcie, bo w Dniu Zmartwychwstania nikt nie znajdzie miejsca, do którego mógłby uciec. On wyłoni się nagle i wyda wyrok, tak jak zechce. Jeśli będzie to Jego życzeniem, to sprawi, że poniżeni zostaną wywyższeni, a wywyższeni poniżeni, tak jak to uczynił to w Bayánie, gdybyście tylko zrozumieli. I nikt poza Nim nie jest do tego zdolny. Cokolwiek On zarządzi, zostanie spełnione i nic nie pozostanie niespełnione. VII, 9.

PONIEWAŻ wszyscy ludzie wyłonili się z cienia znaków Jego Boskości i Panowania, zawsze mają tendencję do obrania drogi wzniosłej i wysokiej. A ponieważ są pozbawieni wnikliwego oka, by rozpoznać swego Umiłowanego, nie wywiązują się z obowiązku okazania wobec Niego łagodności i pokory. Niemniej jednak, od początku swego życia aż do jego końca, zgodnie z prawami ustanowionymi w poprzedniej religii, czczą Boga, pobożnie Go adorują, kłaniają się przed Jego Boską Rzeczywistością i okazują uległość wobec Jego wywyższonej Istoty. Jednak w godzinie Jego objawienia, wszyscy oni zwracają swój wzrok ku sobie i w ten sposób są odcięci od Niego, ponieważ błędnie uważają Go za kogoś podobnego do siebie. Takie porównanie jest dalekie od chwały Boga. Rzeczywiście, ta wspaniała Istota przypomina fizyczne słońce, Jego wersety są jak jego promienie, a wszyscy wierzący, jeśli naprawdę wierzą w Niego, są jak lustra, w których odbija się słońce. Ich światło jest więc tylko odbiciem. VII, 15.

O ludu Bayánu! Jeśli wierzycie w Tego, którego Bóg objawi, to dla własnego dobra wierzcie. On był i zawsze będzie niezależny od wszystkich ludzi. Na przykład, gdybyście umieścili niezliczone lustra przed słońcem, wszystkie one odbijałyby słońce i wywoływałyby jego odblaski, podczas gdy słońce jest samo w sobie całkowicie niezależne od istnienia luster i słońc, które one odtwarzają. Takie są granice śmiertelnych istot wobec objawienia Wiecznej Istoty (...).

W dzisiejszych czasach nie mniej niż siedemdziesiąt tysięcy ludzi pielgrzymuje co roku do świętego Domu Boga zgodnie z nakazem Apostoła Boga, podczas gdy On sam, który nakazał to zarządzenie, schronił się na siedem lat w górach Mekki. I to niezależnie od tego, że Ten, który nakazał to przykazanie, jest o wiele większy niż samo przykazanie. Dlatego wszyscy ci ludzie, którzy w tym czasie idą na pielgrzymkę, nie czynią tego z prawdziwym zrozumieniem, bowiem w tym Dniu Jego Powrotu, który jest potężniejszy niż Jego poprzedni okres Objawienia, poszliby za Jego przykazaniem. Ale teraz patrzcie, co się stało. Ludzie, którzy wyznają wiarę w Jego dawną religię, którzy we dnie i w nocy kłaniają się wielbiąc Jego Imię, przypisali Mu miejsce zamieszkania na górze, podczas gdy każdy z nich uznałby osiągnięcie uznania Go za zaszczyt. VII, 15.

POWODEM, dla którego zalecane jest odosobnienie podczas modlitwy, jest fakt, iż możesz wtedy okazać najwyższe skupienie wspominając Boga, iż twoje serce może w każdej chwili być ożywione Jego Duchem, a nie odgrodzone jakby zasłoną od twego Najbardziej Ukochanego. Niech twój język nie wypowiada pochwał Boga, podczas gdy serce nie jest zwrócone ku wywyższonemu Szczytowi Chwały i Centralnemu Punktowi komunii. Przeto jeśli żyjesz w Dniu Zmartwychwstania, to zwierciadło twego serca będzie zwrócone ku Temu, który jest Gwiazdą Prawdy; i nie prędzej Jego światło zabłyśnie, niż jego blask odbije się w twoim sercu. On jest bowiem Źródłem wszelkiego dobra i do Niego powracają wszystkie rzeczy. A jeśli On się pojawi, gdy ty oddasz się medytacji, to nic ci to nie da, chyba że wspomnisz Jego Imię słowami, które On objawił. Albowiem w nadchodzącym Objawieniu to On jest Wspomnieniem Boga, podczas gdy modlitwy, które obecnie ofiarowujesz, zostały przepisane przez Punkt Bayánu, podczas gdy Ten, który zajaśnieje w Dniu Zmartwychwstania, jest Objawieniem wewnętrznej rzeczywistości ukrytej w Punkcie Bayánu – Objawieniem potężniejszym, niezmiernie potężniejszym niż to, które je poprzedziło. IX, 4.

WŁAŚCIWYM jest, by sługa po każdej modlitwie błagał Boga, aby Ten okazał łaskę i wybaczenie jego rodzicom. Na to głos Boga się wzniesie: „Tysiące tysięcy tego, o co prosiłeś dla swoich rodziców będzie twoją rekompensatą!”. Błogosławiony ten, który pamięta o swoich rodzicach podczas rozmowy z Bogiem. Nie ma, zaprawdę, innego Boga poza Nim, Potężnym, Najukochańszym”. VIII, 16.

JAKO że ta fizyczna rama jest tronem wewnętrznej świątyni, cokolwiek przydarza się tej pierwszej, odczuwa druga. W rzeczywistości, to co zachwyca się radością lub zasmuca się cierpieniem jest to wewnętrzna świątynia ciała, a nie samo ciało. Ponieważ ciało fizyczne jest tronem, na którym została ustanowiona wewnętrzna świątynia. Bóg zarządził, by ciało było chronione tak długo jak tylko jest to możliwe, tak by nie mogło doświadczyć niczego odrażającego. Wewnętrzna świątynia kontempluje swą fizyczną oprawę, która jest tronem. Zatem, jeśli drugiej okazywany jest szacunek to pierwsza jest jakoby jego odbiorcą. Odwrotna sytuacja jest także prawdą.

Zarządzono zatem, by ciało zmarłego traktowane było z najwyższym honorem i szacunkiem. V, 12.

KIEDY pojawi się Ten, którego Bóg objawi, jeśli spełnisz swoje uczynki ze względu na Punkt Bayánu, to zostaną one uznane za uczynione dla kogoś innego niż Bóg, ponieważ w tym Dniu Punktem Bayánu nie jest nikt inny niż Ten, którego Bóg objawi (...).

Z tego powodu na początku każdego okresu Objawienia ogromna rzesza ludzi, którzy wyobrażają sobie, że ich uczynki są dla Boga, tonie i staje się bezbożna, i nie dostrzega tego, z wyjątkiem tych, których On prowadzi na swoją prośbę.

Lepiej jest dla człowieka poprowadzić jakąś duszę niż posiąść wszystko, co leży między Wschodem a Zachodem. Podobnie lepsze jest przewodnictwo dla tego, kto jest prowadzony, niż wszystkie rzeczy, które istnieją na ziemi, ponieważ za sprawą tego przewodnictwa uzyska on po śmierci wstęp do Raju, natomiast dzięki sprawom doczesnego świata otrzyma po śmierci swoje nagrody. Dlatego Bóg pragnie, aby wszyscy ludzie byli prowadzeni w sposób właściwy przez moc Słów Tego, którego Bóg objawi. Jednak ci, którzy są zarozumiali, nie pozwolą się prowadzić. Będą oni odcięci od Prawdy, jedni z powodu swej wiedzy, inni z racji swej chwały i władzy, a jeszcze inni z innych przyczyn, z których żadna nie będzie pomocna w godzinie śmierci.

Baczcie, abyście wszyscy, pod opieką Tego, który jest Źródłem Boskiego Przewodnictwa, mogli skierować wasze kroki na Most, który jest ostrzejszy od miecza i delikatniejszy od włosa, tak aby przypadkiem to, co od początku waszego życia aż do jego końca czyniliście z miłości do Boga, nie zostało przez was nagle i bezwiednie zamienione na czyny, które nie są dopuszczalne w oczach Boga. Zaprawdę, Bóg prowadzi, kogo chce, ku drodze absolutnej pewności. VII, 2.

WSZYSCY z niecierpliwością oczekują Jego pojawienia się, ale ponieważ ich wewnętrzne oczy nie są skierowane na Niego, musi Go spotkać przykrość. W przypadku Apostoła Boga – niech spoczywa na nim błogosławieństwo Boga – przed objawieniem Koranu wszyscy świadczyli o Jego pobożności i szlachetnych cnotach. Popatrzcie na Niego po objawieniu Koranu. Jakież to oburzające zniewagi padały pod Jego adresem, o czym pióro wstydzi się wspominać. Podobnie patrzcie na Punkt Bayánu. Jego zachowanie przed ogłoszeniem swej misji jest oczywiste dla tych, którzy Go znali. Teraz, po Jego objawieniu, mimo że On, aż do teraz, objawił nie mniej niż pięćset tysięcy wersetów na różne tematy, patrz, jakie oszczerstwa padają, tak niestosowne, że pióro poraża wstyd na wzmiankę o nich. Ale gdyby wszyscy ludzie przestrzegali rozporządzeń Boga, żaden smutek nie dotknąłby tego niebiańskiego Drzewa. VI, 11.

CZYNY Tego, którego Bóg objawi, są podobne do słońca, podczas gdy dzieła ludzi, pod warunkiem, że są zgodne z życzeniem Boga, przypominają gwiazdy lub księżyc (...). Tak więc, jeśli wyznawcy Bayánu będą przestrzegać przykazań Tego, którego Bóg objawi w czasie Jego pojawienia się, i uważać siebie i swoje dzieła za gwiazdy wystawione na światło słońca, wtedy zbiorą owoce swojej egzystencji; w przeciwnym razie tytuł „gwiezdny” nie będzie ich dotyczył. Będzie się on raczej odnosił do tych, którzy prawdziwie wierzą w Niego, do tych, którzy w dzień bledną w znikomości, a w nocy świecą światłem.

Taki jest bowiem owoc tego przykazania, jeśli ktoś przestrzega go w Dniu Zmartwychwstania. Stanowi to istotę wszelkiej nauki i wszystkich sprawiedliwych czynów, jeśli ktoś to osiągnie. Gdyby ludy świata skierowały swój wzrok na tę zasadę, to żaden Wyraziciel Boskiego Objawienia nigdy nie uznałby ich, na początku jakiegokolwiek okresu Objawienia, za rzeczy bezwartościowe. Faktem jest jednak, że w porze nocnej każdy dostrzega światło, które sam roztacza, zgodnie ze swymi możliwościami, niepomny tego, że z nastaniem dnia światło to zanika i ulega całkowitemu unicestwieniu wobec olśniewającego blasku słońca.

Światłem ludzi świata jest ich wiedza i wypowiedź; natomiast blaskami bijącymi z chwalebnych czynów Tego, którego Bóg objawi, są Jego Słowa, przez których moc zwija On cały świat istnienia, poddaje go pod swoją władzę, odnosząc go do siebie, a następnie jako Wyraziciel Boga, Źródło Jego Boskiego Światła – wywyższony i pochwalony niech będzie On – ogłasza: „Zaprawdę, zaprawdę, Ja jestem Bogiem, nie ma innego Boga prócz Mnie; zaiste wszyscy inni prócz Mnie są Moimi stworzeniami. Powiedz: O Moje stworzenia! Tylko Mnie zatem powinniście się bać”. VIII, 1.

WIEDZ, że w Bayánie oczyszczenie jest uważane za najwłaściwszy środek do osiągnięcia bliskości Boga i za najbardziej godny ze wszystkich czynów. Oczyść przeto ucho swoje, abyś nie słyszał nic prócz Boga, oczyść oko swoje, aby nie widziało nic prócz Boga, sumienie swoje, aby nie postrzegało nic prócz Boga, język swój, aby nie głosił nic prócz Boga, rękę swoją, aby nie pisała nic prócz słów Bożych, wiedzę swoją, aby nie znała nic prócz Boga, serce swoje, by nie miało innego życzenia oprócz Boga, i w podobny sposób oczyszczaj wszystkie swoje czyny i swoje dążenia, abyś mógł być pielęgnowany w raju czystej miłości i osiągnąć obecność Tego, którego Bóg objawi, ozdobiony czystością, którą On wysoko ceni, i uwolnionym od każdego, kto odwrócił się od Niego i nie wspiera Go. W ten sposób objawisz czystość, która przyniesie ci korzyść.

Wiedz, że każde ucho, które słucha Jego Słów z prawdziwą wiarą, będzie odporne na ogień. Tak więc wierzący, poprzez swoje uznanie Go, doceni transcendentalny charakter Jego niebiańskich Słów, z całego serca wybierze Go zamiast innych i odmówi skłonienia swoich uczuć ku tym, którzy w Niego nie wierzą. Wszystko, co człowiek zyskuje w życiu przyszłym, jest tylko owocem tej wiary. Zaiste człowiek, którego oko spogląda na Jego Słowa z prawdziwą wiarą, zasługuje na Raj; a ten, którego sumienie świadczy o Jego Słowach z prawdziwą wiarą, będzie przebywał w Raju i osiągnie obecność Boga; a ten, którego język wypowiada Jego Słowa z prawdziwą wiarą, będzie miał swoje mieszkanie w Raju, gdzie ogarnie go ekstaza w uwielbieniu i wysławianiu Boga, Wiecznie Trwałego, którego objawienia chwały nigdy się nie kończą, a ożywcze tchnienia Jego świętości nigdy nie ustają. Każdą dłoń, która z prawdziwą wiarą składa Jego Słowa, Bóg napełni zarówno na tym świecie, jak i na przyszłym, rzeczami wysoko cenionymi; i Bóg sprawi, że każda pierś, która powierza swojej pamięci Jego Słowa, jeśli będzie to pierś wyznawcy – napełni się Jego miłością, a każde serce, które pielęgnuje miłość do Jego słów i przejawia w sobie oznaki prawdziwej wiary, gdy wspomina się Jego Imię, i jest przykładem słów tych, „których serca drżą z przerażenia, kiedy wspomina się Boga”[64], to serce stanie się obiektem spojrzeń Boskiej łaski i w Dniu Zmartwychwstania będzie bardzo chwalone przez Boga. IX, 10.

GDYBY w czasie pojawienia się Tego, którego Bóg objawi, wszyscy mieszkańcy ziemi mieli świadczyć o rzeczy, o której On świadczy inaczej, to Jego świadectwo byłoby podobne do słońca, a ich byłoby wręcz jak fałszywy obraz powstały w zwierciadle, które nie jest zwrócone w stronę słońca. Gdyby bowiem było inaczej, ich świadectwo okazałoby się wiernym odbiciem Jego świadectwa.

Przysięgam na najświętszą Istotę Boga, że tylko jeden wers Słów wypowiedzianych przez Niego jest szlachetniejszy niż słowa wypowiedziane przez wszystkich, którzy mieszkają na ziemi. Przepraszam za dokonanie tego porównania. Jak można porównać odbicia słońca w lustrze z cudownymi promieniami słońca na widzialnym niebie? Pozycja jednego jest nicością, podczas gdy pozycja drugiego, dzięki sprawiedliwości Boga – niech będzie pochwalone i wywyższone Jego Imię – jest pozycją Rzeczywistości rzeczy (...).

Jeśli w Dniu Jego objawienia król miałby wspomnieć o swojej suwerenności, byłoby to podobne do lustra podważającego słońce, mówiącego: „Światło jest we mnie”. Podobnie byłoby, gdyby w Jego Dniu człowiek uczony twierdził, że jest wyrazicielem wiedzy, lub gdyby ten, kto posiada bogactwo, eksponował swoje dostatki, lub gdyby człowiek sprawujący władzę zapewniał o swoim autorytecie, lub gdyby ktoś obdarzony wspaniałością pokazywał swoją chwałę. Przeciwnie, tacy ludzie staną się przedmiotem drwin swoich rówieśników i jakże będą sądzeni przez Tego, który jest Słońcem Prawdy! III, 12.

NIE wolno zadawać pytań Temu, którego Bóg objawi, z wyjątkiem tego, co Jemu przystoi. Jego pozycja jest bowiem Istotą Boskiego Objawienia (...). Każdy dowód dobroci dostrzegany na świecie to jedynie obraz Jego dobroci, a każda rzecz zawdzięcza swoje istnienie Jego Istocie (...). Bayán jest, od początku do końca, składnicą wszystkich Jego atrybutów i skarbnicą zarówno Jego ognia, jak i Jego światła. Jeśli ktoś chce zadać pytania, może to uczynić tylko na piśmie, aby mógł w pełni zrozumieć Jego pisemną odpowiedź i aby służyła ona jako znak od jego Ukochanego. Niech jednak nikt nie pyta o coś, co może okazać się niegodne Jego wzniosłego stanowiska. Na przykład, gdyby ktoś zapytał o cenę słomy handlarza rubinów, jak bardzo byłby nieświadomy i jak dalece byłoby to nie do przyjęcia. Podobnie nie do przyjęcia byłyby pytania najwyższych rangą ludzi świata w Jego obecności, z wyjątkiem takich słów, jakie On sam wypowie o sobie w Dniu swego Objawienia.

Sądzę, że mogę sobie wyobrazić tych, którzy, kierowani swoimi własnymi złudnymi koncepcjami, pisaliby do Niego i zadawali Mu pytania na temat tego, co zostało objawione w Bayánie, a On odpowiadałby im słowami nie swoimi, lecz Bosko natchnionymi, mówiąc: „Zaprawdę, zaprawdę, Ja jestem Bogiem; nie ma Boga oprócz Mnie. Ja powołałem do istnienia wszystkie rzeczy stworzone, powołałem do życia Boskich Posłańców w przeszłości i zesłałem im Księgi. Uważajcie, abyście nie czcili nikogo oprócz Boga, Tego, który jest Moim Panem i waszym Panem. To jest prawda niewątpliwa. Tak samo zresztą będzie ze Mną; jeśli we Mnie uwierzycie, to zapewnicie dobro swoim duszom, a jeśli nie uwierzycie we Mnie ani w to, co Bóg Mi objawił, to sprawicie, że będziecie odgrodzeni niczym zasłoną. Zaiste, byłem bowiem dotąd niezależny od was i nadal będę niezależny. Przeto wypada wam, o stworzenia Boże, pomóc sobie samym i uwierzyć w Wersety przeze Mnie objawione (...)”. III, 13.

BAYÁN będzie stanowił nieomylną równowagę Boga aż do Dnia Zmartwychwstania, który jest Dniem Tego, którego Bóg objawi. Kto postępuje zgodnie z tym, co jest w nim objawione, będzie przebywał w Raju w cieniu Jego utwierdzenia i będzie zaliczony do najwznioślejszych Liter w obecności Boga; natomiast kto uchyla się od tego, choćby tylko o czubek kłosa jęczmienia, zostanie wrzucony w ogień i znajdzie się w cieniu zaprzeczenia. Prawda ta została również odkryta w Koranie, gdzie w licznych przypadkach Bóg ustanowił, że ktokolwiek wyda wyrok wbrew ustalonym przez Niego granicom, zostanie uznany za niewiernego (...).

Niewielu jest obecnie takich, którzy przestrzegają zasad ustanowionych w Koranie. Nie, nigdzie nie można ich znaleźć, z wyjątkiem tych, których Bóg zechce. Gdyby jednak znalazł się taki człowiek, to jego sprawiedliwe uczynki na nic się nie zdadzą, jeśli nie będzie przestrzegał standardu objawionego w Bayánie; podobnie jak pobożne uczynki chrześcijańskich mnichów nie przyniosły im korzyści, ponieważ w czasie objawienia się Apostoła Boga – niech spłyną na Niego błogosławieństwa Boga – zadowolili się oni standardem określonym w Ewangelii.

Gdyby naprawdę przestrzegano Boskiego standardu ustanowionego w Koranie, to niekorzystne wyroki nie byłyby wydawane przeciwko Temu, który jest Drzewem Boskiej Prawdy. Tak jak objawiono: „Niebiosa omal nie rozrywają się, a ziemia omal nie popęka szczelinami, a góry omal nie rozpadną się w proch”[65]. A jednak o ileż twardsze od tych gór muszą być ich serca, aby pozostały niewzruszone! Zaiste, żaden raj nie jest bardziej chwalebny w oczach Boga niż osiągnięcie Jego zadowolenia. II, 6.

JEDYNEGO prawdziwego Boga można porównać do słońca, a wierzącego do lustra. Jak tylko lustro znajdzie się przed słońcem, odbija jego światło. Niewierzącego można porównać do kamienia. Bez względu na to, jak długo jest wystawiony na działanie promieni słonecznych, nie może odbijać słońca. Tak więc pierwsze składa swoje życie jako ofiarę, drugi zaś czyni przeciwko Bogu to, co popełnia. Zaiste, jeśli Bóg zechce, jest zdolny przemienić kamień w zwierciadło, lecz sam człowiek godzi się ze swoim stanem. Gdyby chciał stać się kryształem, Bóg sprawiłby, że przybrałby formę kryształu. Albowiem w tym Dniu jakakolwiek przyczyna skłoni wierzącego do uwierzenia w Niego, to samo będzie dostępne dla niewierzącego. Lecz gdy ten ostatni pozwoli, by go owinięto zasłonami, ta sama przyczyna odcina go niczym zasłoną. Tak więc, jak to wyraźnie widać dzisiaj, ci, którzy skierowali swoje twarze ku Bogu, Prawdziwemu, uwierzyli w Niego z powodu Bayánu, podczas gdy ci, którzy są zasłonięci, zostali pozbawieni z tego powodu. VI, 4.

PRZYSIĘGAM na najświętszą Istotę Boga – niech będzie wywyższony i pochwalony – że w Dniu pojawienia się Tego, którego Bóg objawi, tysiąc razy przeczytany Bayán nie może równać się z przeczytaniem jednego wersetu, który zostanie zesłany przez Tego, którego Bóg objawi.

Zastanów się przez chwilę i zauważ, że wszystko w islamie ma swój ostateczny i definitywny początek w Księdze Boga. Rozważ również Dzień Objawienia Tego, którego Bóg objawi, Tego, w którego ręku leży źródło dowodów, i niechaj nie odgrodzą cię od Niego błędne rozważania, gdyż On jest niezmiernie wywyższony ponad nie, ponieważ każdy dowód pochodzi z Księgi Boga, która sama w sobie jest najwyższym świadectwem, gdyż wszyscy ludzie są bezsilni, aby stworzyć jej podobieństwo. Gdyby miriady ludzi nauki, biegłych w logice, gramatyce, prawie, orzecznictwie i tym podobnych, odwróciły się od Księgi Boga, nadal byliby uznani za niewierzących. Tak więc owoc znajduje się w samym najwyższym świadectwie, a nie w rzeczach z niego wynikających. I wiedz z całą pewnością, że każda litera objawiona w Bayánie ma na celu wyłącznie wywołanie poddania się Temu, którego Bóg objawi, ponieważ to On objawił Bayán przed swoim własnym objawieniem. V, 8.

W tym Objawieniu Pan wszechświata zechciał obdarzyć Punkt Bayánu swoimi potężnymi wypowiedziami i wspaniałymi znakami, i przeznaczył je jako swoje niezrównane świadectwo dla wszystkich stworzonych rzeczy. Gdyby wszyscy ludzie żyjący na ziemi zebrali się wspólnie, nie byliby w stanie napisać ani jednego wersetu podobnego do tych, które za sprawą Boga zostały wypowiedziane językiem Punktu Bayánu. Istotnie, jeśli jakaś żywa istota zatrzymałaby się, aby medytować, to bez wątpienia uświadomiłaby sobie, że te wersety nie są dziełem człowieka, ale są wyłącznie przypisywane Bogu, Jedynemu, Niezrównanemu, za sprawą którego wypływają one z języka kogokolwiek On zapragnie, a On nie objawił ani nie objawi ich inaczej niż przez Punkt Skupienia Pierwotnej Woli Boga. On jest tym, dzięki którego zrządzeniom powstają Boscy Posłańcy i zsyłane są niebiańskie Księgi. Gdyby istoty ludzkie były w stanie dokonać tego czynu, z pewnością ktoś przyniósłby przynajmniej jeden werset w okresie liczącym tysiąc dwieście siedemdziesiąt lat, który upłynął od objawienia Koranu do objawienia Bayánu. Jednakże wszyscy ludzie okazali się bezsilni i nie udało im się tego dokonać, chociaż starali się swoją żarliwą siłą ugasić płomień Słowa Boga. II, 1.

TY widzisz, jak ogromna jest liczba ludzi, którzy corocznie udają się do Mekki na pielgrzymkę i okrążają ją, podczas gdy On, przez potęgę którego Słowa Ka’bah [sanktuarium w Mekce] stała się przedmiotem adoracji, przebywa na tej górze opuszczony. On jest nikim innym, jak tylko Apostołem Boga, jako że Objawienie Boga można porównać do słońca. Bez względu na to jak niezliczone są jego wschody, jest tylko jedno słońce i od niego zależy życie wszystkich rzeczy. Jest jasne i oczywiste, że celem wszystkich poprzednich okresów Objawienia było utorowanie drogi dla pojawienia się Muḥammada, Apostoła Boga. Te, łącznie z okresem Objawienia Muḥammada, miały z kolei za cel Objawienie ogłoszone przez Qá’ima. Celem tego Objawienia, jak również tych, które je poprzedzały, było w podobny sposób ogłoszenie nadejścia Wiary Tego, którego Bóg objawi. Natomiast ta Wiara – Wiara Tego, którego Bóg objawi – wraz ze wszystkimi Objawieniami, które miały miejsce przed nią, ma za cel Objawienie, które po niej nastąpi. To ostatnie, nie mniej niż wszystkie poprzedzające je Objawienia, przygotowuje drogę dla Objawienia, które ma dopiero nastąpić. Proces wschodzenia i zachodzenia Słońca Prawdy będzie więc trwał w nieskończoność – proces, który nie miał początku i nie będzie miał końca.

Dobrze dzieje się temu, kto w każdym okresie Objawienia rozpoznaje Zamiar Boga dla danego okresu Objawienia i nie jest pozbawiony go przez zwrócenie swego wzroku ku rzeczom przeszłym. IV, 12.

ISTOTĄ tego rozdziału jest to, iż to co oznacza Dzień Zmartwychwstania to Dzień pojawienia się Drzewa Boskiej Rzeczywistości, ale nie widać, aby ktokolwiek z wyznawców islamu szyickiego pojął znaczenie Dnia Zmartwychwstania; raczej wyobrazili sobie fantazyjnie rzecz, która u Boga nie ma żadnej rzeczywistości. W ocenie Boga i zgodnie ze zwyczajem tych, którzy są wtajemniczeni w Boskie tajemnice, pod pojęciem Dnia Zmartwychwstania rozumie się to, iż od czasu pojawienia się Tego, który jest Drzewem Boskiej Rzeczywistości, w jakimkolwiek okresie i pod jakimkolwiek imieniem, aż do momentu Jego zniknięcia, jest Dzień Zmartwychwstania.

Na przykład od początku misji Jezusa – niech pokój będzie z Nim – do dnia Jego wniebowstąpienia było Zmartwychwstanie Mojżesza. W tym okresie bowiem Objawienie Boga zajaśniało poprzez pojawienie się tej Boskiej Rzeczywistości, która nagrodziła swoim Słowem każdego, kto uwierzył w Mojżesza, i ukarała swoim Słowem każdego, kto nie uwierzył; ponieważ Świadectwem Boga w tym Dniu było to, co On uroczyście potwierdził w Ewangelii. A od momentu pojawienia się Objawienia Apostoła Boga – niech będzie z nim błogosławieństwo Boże – do dnia Jego wniebowstąpienia było Zmartwychwstanie Jezusa – pokój niech będzie z Nim – w którym Drzewo Boskiej Rzeczywistości pojawiło się w osobie Muḥammada, nagradzając swoim Słowem każdego, kto był wierzącym w Jezusa, i karząc swoim Słowem każdego, kto nie był wierzącym w Niego. A od momentu pojawienia się Drzewa Bayánu aż do jego zniknięcia jest Zmartwychwstanie Apostoła Boga, co zostało Bosko przepowiedziane w Koranie; którego początek miał miejsce, gdy minęły dwie godziny i jedenaście minut w wigilię piątego Jamádíyu’l-Avval, 1260 A.H.[66], czyli w roku 1270 Deklaracji Misji Muḥammada. To był początek Dnia Zmartwychwstania Koranu, i aż do zniknięcia Drzewa Boskiej Rzeczywistości jest Zmartwychwstanie Koranu. Etap doskonałości wszystkiego zostaje osiągnięty, kiedy następuje jego zmartwychwstanie. Doskonałość religii islamu dopełniła się na początku tego Objawienia; i od powstania tego Objawienia aż do jego zakończenia staną się widoczne owoce Drzewa islamu, niezależnie od tego czym są. Zmartwychwstanie Bayánu nastąpi w czasie pojawienia się Tego, którego Bóg objawi. Dzisiaj bowiem Bayán jest w stadium nasienia; na początku ukazania się Tego, którego Bóg objawi, jego ostateczna doskonałość stanie się widoczna. Objawił się, aby zebrać owoce drzew, które zasadził; tak jak objawienie Qá’ima [Tego, który powstaje], potomka Muḥammada – niech spoczywa na nim błogosławieństwo Boga – jest dokładnie takie samo jak objawienie samego Apostoła Boga [Muḥammada]. On pojawia się tylko po to, aby zebrać owoce islamu z wersetów Koranu, które On [Muḥammad] zasiał w sercach ludzi. Owoce islamu mogą być zebrane tylko poprzez wierność Jemu [Qá’imowi] i poprzez wiarę w Niego. Jednakże w obecnym czasie, pojawiły się tylko negatywne skutki; albowiem pomimo tego, że ukazał się On w samym sercu islamu, a wszyscy ludzie wyznają go z powodu ich związku z Nim [Qá’imem], to jednak niesprawiedliwie odesłali Go na Górę Máh-Kú, niezależnie od tego, że w Koranie Bóg obiecał wszystkim nadejście Dnia Zmartwychwstania. W tym Dniu wszyscy ludzie zostaną postawieni przed Bogiem i osiągną Jego Obecność, co oznacza stawienie się przed Tym, który jest Drzewem Boskiej Rzeczywistości i osiągnięcie Jego obecności, ponieważ nie jest możliwe stawienie się przed Najświętszą Istotą Boga, ani nie jest możliwe dążenie do zjednoczenia z Nim. To, co jest możliwe w kwestii stawienia się przed Nim i spotkania z Nim, to osiągnięcie Drzewa Pierwotnego. II, 7.

DOWODÓW podanych przez Boga nigdy nie można porównać z dowodami przedstawionymi przez kogoś z narodów i ras ziemi; i ponad wszelką wątpliwość nie ma dowodów podanych przez Boga, jak tylko za pośrednictwem Tego, który jest wyznaczony jako Jego najwyższe Świadectwo. Ponadto dowód objawionych wersetów, sam z siebie, ostatecznie wykazuje całkowitą niemoc wszystkich stworzonych rzeczy na ziemi, bo jest to dowód, który pochodzi od Boga i będzie trwać aż do Dnia Zmartwychwstania.

A jeśli ktoś zastanowi się nad wyglądem tego Drzewa, bez wątpienia zaświadczy o wzniosłości Sprawy Boga. Jeśli bowiem ktoś, komu minęły zaledwie dwadzieścia cztery lata życia i kto nie zna tych dziedzin nauki, w których wszyscy są wyuczeni, recytuje teraz wersety w taki sposób bez namysłu czy wahania, pisze tysiąc wersetów modlitwy w ciągu pięciu godzin bez zatrzymywania pióra i tworzy komentarze i uczone traktaty na tak wzniosłe tematy, jak prawdziwe zrozumienie Boga i jedności Jego Istoty, w sposób, który docenci i filozofowie uznają za przekraczający ich możliwości zrozumienia, to nie ma wątpliwości, że wszystko, co się objawiło, jest Bosko natchnione. Niezależnie od tego, że przez całe życie pilnie studiują, co za ból zadają sobie ci uczeni, gdy piszą jedną linijkę po arabsku! Jednak po takich wysiłkach rezultatem są tylko słowa, które nie są godne wzmianki. Wszystko to jest dowodem dla ludzi, ponieważ religia Boga jest zbyt potężna i chwalebna, aby ktokolwiek mógł ją pojąć poprzez coś innego niż ona sama; raczej przez nią rozumie się wszystko inne. II, 1.

CHWAŁA niech będzie Bogu, że umożliwił nam poznanie Tego, którego Bóg objawi w Dniu Zmartwychwstania, abyśmy mogli czerpać korzyści z owoców naszego istnienia i nie byli pozbawieni możliwości osiągnięcia obecności Boga. To jest bowiem cel naszego stworzenia i jedyny sens każdego szlachetnego czynu, który możemy wykonać. Taka jest łaska, którą obdarzył nas Bóg; On jest bowiem Wszechobfitym, Łaskawym. Wiedz, że to ci się uda, jeśli uwierzysz z niewątpliwą wiarą. A skoro nie możesz osiągnąć stanu niewątpliwej wiary, z powodu przeszkadzających zasłon twoich samolubnych pragnień, to będziesz przebywał w ogniu, choć nie zdajesz sobie z tego sprawy. W Dniu Jego objawienia, jeśli nie uwierzysz w Niego prawdziwie, nic nie uratuje cię od ognia, nawet jeśli wykonasz każdy sprawiedliwy uczynek. Jeśli przyjmiesz Prawdę, to wszystko, co dobre i piękne, będzie dla ciebie zapisane w Księdze Boga i dzięki temu będziesz się radował w najwyższym Raju aż do następnego Zmartwychwstania.

Rozważcie z należytą uwagą, bo droga jest bardzo prosta, nawet jeśli jest bardziej przestronna niż niebo i ziemia i to, co znajduje się między nimi. Na przykład, gdyby wszyscy ci, którzy oczekiwali spełnienia obietnicy Jezusa, zostali zapewnieni o objawieniu się Muḥammada, Apostoła Boga, żaden z nich nie odwróciłby się od słów Jezusa. Tak samo w Objawieniu Punktu Bayánu, gdyby wszyscy byli pewni, że jest to ten sam Obiecany Mihdí [Ten, który jest prowadzony], którego przepowiedział Apostoł Boga, to żaden z wierzących w Koran nie odwróciłby się od słów Apostoła Boga. Tak samo w Objawieniu Tego, którego Bóg objawi, patrzcie na to samo; bo gdyby wszyscy byli pewni, że On jest tym samym „Tym, którego Bóg objawi”, którego przepowiedział Punkt Bayánu to nikt by się nie odwrócił. IX, 3.

W Imię Boga, Najwznioślejszego, Najświętszego. Wszelka cześć i chwała należy się świętemu i chwalebnemu dworowi suwerennego Pana, który od zawsze mieszkał i na zawsze będzie mieszkał w tajemnicy swojej Boskiej Istoty, który od niepamiętnych czasów przebywał i na zawsze będzie przebywał w swojej transcendentnej wieczności, wywyższony ponad zasięg i wiedzę wszystkich stworzonych istot. Znakiem Jego niezrównanego Objawienia, stworzonego przez Niego i odciśniętego w rzeczywistości wszystkich istot, jest nic innego jak ich niemożność poznania Jego. Światło, które rzucił na wszystkie rzeczy, to nic innego jak blask Jego własnego Ja. On sam zawsze był niezmiernie wywyższony ponad wszelkie związki ze swymi stworzeniami. On ukształtował całe stworzenie w taki sposób, aby wszystkie istoty mogły, dzięki swoim wrodzonym zdolnościom, świadczyć przed Bogiem w Dniu Zmartwychwstania, że On nie ma sobie równych i jest uświęcony od wszelkiego podobieństwa, zbieżności czy porównania. On był i będzie zawsze jeden i nieporównywalny w transcendentnej chwale swojej Boskiej istoty i zawsze był nieopisanie potężny we wspaniałości swojego suwerennego Panowania. Nikt nigdy nie był w stanie godnie Go rozpoznać, ani też żadnemu człowiekowi nie uda się w żadnym momencie pojąć Go tak, jak jest to naprawdę możliwe i godne, ponieważ każda rzeczywistość, do której odnosi się termin „istota”, została stworzona przez suwerenną Wolę Wszechmogącego, który rzucił na nią blask swojej własnej Jaźni, jaśniejącej z Jego najwznioślejszej pozycji. On ponadto złożył w realiach wszystkich stworzonych rzeczy godło swego rozpoznania, aby wszyscy wiedzieli z całą pewnością, że On jest Początkiem i Końcem, Jawnym i Ukrytym, Stworzycielem i Trwałym, Wszechmocnym i Wszechwiedzącym, Tym, który słyszy i widzi wszystko, Tym, który jest niezwyciężony w swojej mocy i wyróżnia się w swojej tożsamości, Tym, który ożywia i doprowadza do śmierci, Wszechmocnym, Niedostępnym, Najwznioślejszym, Najwyższym. Każde objawienie Jego Boskiej Istoty zdradza wzniosłość Jego chwały, wyniosłość Jego świętości, niedostępną wysokość Jego jedności oraz wywyższenie Jego majestatu i mocy. Jego początek nie ma innego początku niż Jego własna pierworodność, a Jego koniec nie zna końca poza Jego własną ostatecznością. I, 1.

OBJAWIENIE Boskiej Rzeczywistości było zawsze identyczne z jej ukryciem, a jej ukrycie identyczne z jej objawieniem. To, co jest zamierzone przez „Objawienie Boga” jest Drzewem Boskiej Prawdy, które oznacza nikogo innego jak tylko Jego samego, i to właśnie to Boskie Drzewo powołało i powoła do życia Posłańców, oraz objawiło i zawsze będzie objawiać Pisma. Od wieczności po wieczność to Drzewo Boskiej Prawdy służyło i będzie służyć jako tron objawienia i ukrycia Boga wśród Jego stworzeń, a w każdym wieku objawia się przez kogokolwiek On sobie życzy. W czasie objawienia Koranu potwierdził On swoją transcendentną władzę poprzez pojawienie się Muḥammada, a przy okazji objawienia Bayánu zademonstrował swoją suwerenną potęgę poprzez pojawienie się Punktu Bayánu, a kiedy Ten, którego Bóg objawi, zabłyśnie, to właśnie przez Niego udowodni On prawdę swojej wiary, tak jak zechce, czym zechce i za co zechce. On jest ze wszystkimi rzeczami, ale nic nie jest z Nim. Nie jest w żadnej rzeczy, ani ponad nią, ani obok niej. Każda wzmianka o Jego ustanowieniu na tronie oznacza, że Wyraziciel Jego Objawienia jest ustanowiony w siedzibie transcendentnej władzy (...).

On istniał odwiecznie i zawsze istniał będzie. Był i zawsze pozostanie niepojęty dla wszystkich ludzi, ponieważ wszystko inne oprócz Niego zostało i zostanie stworzone dzięki mocy Jego rozkazu. Jest On wywyższony ponad wszelką wzmiankę czy pochwałę i uświęcony poza wszelkie słowo wychwalania czy porównania. Żadna rzecz stworzona nie pojmuje Go, podczas gdy On prawdziwie pojmuje wszystkie rzeczy. Nawet gdy mówi się, że „żadna stworzona rzecz Go nie pojmuje”, odnosi się to do Zwierciadła Jego Objawienia, czyli Tego, Którego Bóg objawi. Zaiste, nazbyt jest On wzniosły i wywyższony, aby ktokolwiek mógł się do Niego odnieść. II, 8.

4. WYJĄTKI Z DALÁ’IL-I-SAB‘IH (Siedem dowodów)

PYTAŁEŚ o podstawy religii i jej zarządzenia: Wiedz, że pierwsza i najważniejsza w religii jest wiedza o Bogu. Osiąga ona swój szczyt w uznaniu Jego Boskiej jedności, która z kolei osiąga swoje spełnienie w uznaniu, że Jego uświęcone i wywyższone Sanktuarium, Siedziba Jego transcendentnego majestatu, jest uświęcone od wszelkich atrybutów. I wiedz, że w tym świecie bytu wiedzy o Bogu nie można osiągnąć inaczej, jak tylko poprzez wiedzę o Tym, który jest Jutrzenką Boskiej Rzeczywistości.

BOŻE Łaskawy! Na terenach islamu jest obecnie siedmiu potężnych władców, którzy rządzą światem. Żaden z nich nie został powiadomiony o Jego [Bába] Objawieniu, a jeśli został powiadomiony, to żaden w Niego nie uwierzył. Kto wie, może odejdą oni z tego ziemskiego padołu pełni pragnień, nie zrozumiawszy, że to, na co czekali, stało się rzeczywistością. Tak było w przypadku monarchów, którzy trzymali się mocno Ewangelii. Oni czekali na przyjście Proroka Boga [Muḥammada], a kiedy On się pojawił, nie rozpoznali Go. Spójrzcie, jak wielkie są sumy, które ci władcy wydają bez najmniejszej nawet myśli o wyznaczeniu urzędnika, który by ich zapoznał w ich własnych królestwach z Objawieniem Boga! W ten sposób wypełniliby cel, dla którego zostali stworzeni. Wszystkie ich pragnienia były i są nadal skupione na pozostawieniu za sobą śladów swoich imion.

ROZWAŻ również okres Objawienia Apostoła Boga, który trwał tysiąc dwieście siedemdziesiąt lat[67] aż do świtu objawienia Bayánu. Polecił on wszystkim oczekiwać na nadejście Obiecanego Qá’ima. Wszystkie czyny, które w islamskim okresie objawienia rozpoczęły się od Muḥammada powinny znaleźć swoje dopełnienie dzięki pojawieniu się Qá’ima. Bóg objawił Go obdarzonego dowodem, którym obdarzony był Apostoł Boga, aby żaden z wyznawców Koranu nie miał wątpliwości co do ważności Jego Sprawy, gdyż w Koranie jest zapisane, że nikt poza Bogiem nie jest w stanie objawiać wersetów. W okresie 1270 lat nikt z wyznawców Koranu nie był świadkiem pojawienia się osoby z niezbitymi dowodami. Teraz Wiecznie Żyjący Pan objawił i obdarzył najwyższym świadectwem tego długo oczekiwanego Obiecanego z miejsca, którego nikt nie mógł sobie wyobrazić i poprzez osobę, której wiedza była uważana za nieistotną. Jego wiek nie przekracza dwudziestu pięciu lat, lecz Jego chwała jest taka, że żaden z uczonych wśród ludu islamu nie może z Nim konkurować; gdyż chwała człowieka leży w jego wiedzy. Oto uczeni, którzy dostąpili zaszczytu dzięki swej zdolności rozumienia Pism Świętych, a Bóg wywyższył ich do tego stopnia, że odnosząc się do nich mówi: „Nikt nie zna tego wyjaśnienia, tylko Bóg oraz ci, którzy są utwierdzeni w wiedzy”[68]. Jakże dziwne jest to, że ten dwudziestopięcioletni, niewykształcony człowiek został wyróżniony, aby objawić Jego wersety w tak zdumiewający sposób. Jeśli muzułmańscy uczeni mają powód do dumy w zrozumieniu znaczenia Świętych Pism, to Jego chwała leży w objawianiu Pism, aby żaden z nich nie wahał się wierzyć w Jego Słowa. Tak wielka jest niebiańska potęga i moc, którą Bóg w Nim objawił, że gdyby taka była Jego wola i nie nastąpiłaby żadna przerwa, mógłby w ciągu pięciu dni i nocy objawić odpowiednik Koranu, który został zesłany w ciągu dwudziestu trzech lat. Zastanów się i rozważ. Czy ktoś podobny do Niego pojawił się w dawnych czasach, czy też ta cecha jest ściśle ograniczona do Niego?

ROZWAŻ wielorakie łaski udzielone przez Obiecanego i strumienie Jego szczodrości, które przeniknęły zgromadzenie wyznawców islamu, aby umożliwić im osiągnięcie zbawienia. Doprawdy, zauważcie, jak Ten, który oznacza początek stworzenia, Ten, który jest Wyrazicielem wersetu „Ja, w samej prawdzie, jestem Bogiem”, określił siebie jako Bramę [Báb] dla nadejścia obiecanego Qá’ima, potomka Muḥammada, i w swojej pierwszej Księdze nakazał przestrzeganie praw Koranu, aby ludzie nie wpadli w niepokój z powodu nowej Księgi i nowego Objawienia i mogli uznać Jego Wiarę za podobną do ich własnej, aby nie odwrócili się od Prawdy i nie zlekceważyli tego, do czego zostali powołani.

POZWÓL, że przedstawię ci kilka racjonalnych argumentów. Jeśli ktoś chciałby dzisiaj przyjąć Wiarę islamu, czy świadectwo Boga byłoby dla niego rozstrzygające? Jeśli twierdzisz, że nie, to jak to jest, że Bóg będzie go karał po śmierci, i że za jego życia wydany jest na niego wyrok „niewierzący”? Jeśli twierdzisz, że świadectwo jest rozstrzygające, to jak to udowodnisz? Jeśli twoje twierdzenie opiera się na pogłoskach, to zwykłe słowa są nie do przyjęcia jako wiążące świadectwo; ale jeśli uznasz Koran za świadectwo, to będzie to dowód istotny i oczywisty.

Rozważmy teraz Objawienie Bayánu. Gdyby wyznawcy Koranu zastosowali wobec siebie dowody podobne do tych, które wysuwają wobec niewierzących w islam, ani jedna dusza nie pozostałaby pozbawiona Prawdy, a w Dniu Zmartwychwstania wszyscy osiągnęliby zbawienie.

Gdyby chrześcijanin twierdził: „Jak mogę uznać Koran za świadectwo, skoro nie jestem w stanie go zrozumieć?”, takie twierdzenie byłoby nie do przyjęcia. Podobnie lud Koranu pogardliwie zauważa: „Nie jesteśmy w stanie pojąć doniosłości wersetów w Bayánie, jak możemy uznać je za świadectwo?”. Kto wypowiada takie słowa, powiedz mu: „O ty niewtajemniczony! Na podstawie jakiego dowodu przyjąłeś Religię islamu? Czy przez Proroka, na którego nigdy nie spojrzałeś? Czy przez cuda, których nigdy nie doświadczyłeś? Jeśli przyjąłeś religię islamu nieświadomie, to dlaczego to uczyniłeś? Jeśli jednak przyjąłeś Wiarę, uznając Koran za świadectwo, ponieważ słyszałeś, jak uczeni i wierni wyrażali swoją bezsilność wobec niego, lub jeśli, po wysłuchaniu Boskich wersetów i na mocy swojej spontanicznej miłości do Prawdziwego Słowa Boga, odpowiedziałeś w duchu zupełnej pokory i niskości – w duchu, który jest jednym z najpotężniejszych znaków prawdziwej miłości i zrozumienia – wtedy takie dowody były i będą zawsze uważane za solidne”.

UZNANIE Tego, który jest Niosącym Boską Prawdę, jest niczym innym jak uznaniem Boga, a miłowanie Go jest niczym innym jak miłowaniem Boga. Jednakże przysięgam na wzniosłą Istotę Boga – niech będzie wywyższony i uwielbiony – że nie chciałem, aby Moja tożsamość stała się znana ludziom i wydałem polecenie, aby Moje imię zostało ukryte, ponieważ byłem w pełni świadomy niemocy tego ludu, który nie jest nikim innym jak tymi, którzy w odniesieniu do nie mniejszej osoby niż Apostoł Boga – nieporównywalnej z Nim jakkolwiek – zauważyli, „Zaprawdę, on jest opętany!”[69]. Jeśli teraz twierdzą, że są inni niż ci ludzie, ich czyny świadczą o fałszywości ich twierdzeń. To, o czym świadczy Bóg, nie jest niczym innym, jak tym, o czym świadczy Jego najwyższe Świadectwo. Gdyby wszystkie ludy świata świadczyły o jakiejś rzeczy, a On świadczyłby o innej, to Jego świadectwo będzie uważane za świadectwo Boga, podczas gdy cokolwiek innego poza Nim było i będzie zawsze niczym; ponieważ to dzięki Jego mocy rzecz przybiera istnienie.

Rozważmy, jak dalece ci ludzie są przywiązani do spraw wiary. Gdy chodzi o ich własne sprawy, zadowalają się świadectwem dwóch sprawiedliwych świadków, a jednak mimo świadectwa tylu sprawiedliwych wahają się uwierzyć w Tego, który jest Niosącym Boską Prawdę.

DOWODY, których ludzie domagali się od Apostoła Boga poprzez swoją próżną fantazję, zostały w większości odrzucone w Koranie, tak jak zostało objawione w Surze Dzieci Izraela [Sura 17]: „Oni powiedzieli: „Nie uwierzymy ci, dopóki nie sprawisz, by wytrysło dla nas źródło z ziemi; Albo dopóki nie będziesz miał ogrodu z palmami i winną latoroślą i dopóki nie wytrysną wśród nich obfite strumyki; Albo dopóki nie sprawisz – jak to twierdziłeś – iż spadnie na nas niebo płatami; albo nie przyprowadzisz Boga i aniołów jako poręczycieli; Albo dopóki nie będziesz miał domu ze złotymi ozdobami, albo dopóki nie wzniesiesz się do nieba. A nie uwierzymy w twoje wzniesienie się, dopóki nie ześlesz nam Księgi, którą będziemy czytać”. Powiedz: „Chwała niech będzie mojemu Panu! Czyż nie jestem tylko człowiekiem – posłańcem?”.

Bądź uczciwy! Arabowie wypowiadali takie słowa, a teraz, powodowany swoim pragnieniem, żądasz jeszcze innych rzeczy? Jaka jest różnica między tobą a nimi? Jeśli zastanowisz się przez chwilę, to okaże się, że na pokornym słudze spoczywa obowiązek przychylenia się do jakiegokolwiek dowodu wyznaczonego przez Boga, a nie podążania za własną próżną fantazją. Gdyby życzenia ludzi zostały spełnione, to nie pozostałby na ziemi ani jeden niewierny. Kiedy bowiem Apostoł Boga spełniłby życzenia ludzi, oni bez wahania przyjęliby Jego Wiarę. Niech Bóg cię zbawi, jeśli będziesz szukał jakiegoś dowodu zgodnie ze swoimi samolubnymi pragnieniami; raczej wypada ci podtrzymywać niezawodny dowód, który ustanowił Bóg. Przedmiotem twojej wiary w Boga jest tylko zapewnienie Jego zadowolenia. Jak więc możesz szukać jako dowodu swej wiary rzeczy, która była i jest przeciwna Jego upodobaniu?

WYZBĄDŹ się wszelkich przywiązań do czegokolwiek poza Bogiem, wzbogać się w Bogu, pozbywając się wszystkiego poza Nim, i odmów tę modlitwę:

Powiedz: Bóg wystarcza wszelkiemu stworzeniu ponad wszystko i nic w niebie ani na ziemi nie wystarcza, tylko Bóg. Zaiste, On sam w sobie jest Wiedzącym, Podtrzymującym, Wszechmocnym.

Nie postrzegaj wszechwładnej mocy Boga jako próżnej fantazji. To jest ta prawdziwa wiara, którą pielęgnujesz dla Objawiciela Boga w każdym okresie Objawienia. Taka wiara wystarcza ponad wszystko, co istnieje na ziemi, a poza wiarą nie wystarczyłaby ci żadna rzecz stworzona na ziemi. Jeśli nie jesteś wierzący, Drzewo Boskiej Prawdy skazałoby cię na zagładę. Jeśli jesteś wierzący, twoja wiara wystarczy ci ponad wszystko, co istnieje na ziemi, nawet jeśli nie posiadasz nic.

TRADYCJA podaje, że z całego grona chrześcijan nie więcej niż siedemdziesiąt osób przyjęło wiarę Apostoła Boga. Wina spada na ich uczonych, bo gdyby oni uwierzyli, to za nimi poszłaby cała masa ich rodaków. Patrzcie więc, co się stało! Uczeni chrześcijańscy uważani są za uczonych z racji tego, że strzegą nauki Chrystusa, a jednak pomyślcie, jak sami stali się przyczyną tego, że ludzie nie przyjęli Wiary i nie osiągnęli zbawienia! Czy nadal twoim pragnieniem jest pójście ich śladami? Naśladowcy Jezusa poddali się swoim duchownym, aby zostać zbawionymi w Dniu Zmartwychwstania, i w wyniku tego posłuszeństwa ostatecznie wpadli w ogień, a w Dniu, w którym ukazał się Apostoł Boga, zamknęli się przed poznaniem Jego wywyższonej Osoby. Czy pragniesz podążać za takimi kapłanami?

Nie, na Boga, nie bądź ani uczonym bez rozeznania, ani wyznawcą bez zrozumienia, bowiem obaj zginą w Dniu Zmartwychwstania. Raczej wypada, abyś był uważnym uczonym lub kroczył drogą Boga z wnikliwością, będąc posłusznym prawdziwemu przywódcy religijnemu.

W każdym narodzie widzisz niezliczonych przywódców duchowych, którzy są pozbawieni prawdziwego rozeznania, a wśród każdego ludu spotykasz miriady zwolenników, którzy nie posiadają tej samej cechy. Zastanów się przez chwilę w swoim sercu, zlituj się nad sobą i nie odwracaj swojej uwagi od dowodów i świadectw. Nie szukaj jednak dowodów i świadectw według swej próżnej fantazji, lecz raczej opieraj swe dowody na tym, co Bóg wyznaczył. Wiedz ponadto, że ani bycie człowiekiem uczonym, ani bycie zwolennikiem nie jest samo w sobie źródłem chwały. Jeśli jesteś człowiekiem nauki, to twoja wiedza staje się zaszczytem, a jeśli jesteś zwolennikiem, to twoja wierność przywództwu staje się zaszczytem, tylko wtedy, gdy jest to zgodne z upodobaniem Boga. I strzeż się, abyś nie uważał za czcze fantazje zadowolenia Boga; jest ono takie samo jak zadowolenie Jego Posłańca. Weź pod uwagę zwolenników Jezusa. Gorliwie szukali oni zadowolenia Boga, lecz żaden z nich nie osiągnął zadowolenia Jego Apostoła, które jest identyczne z zadowoleniem Boga, z wyjątkiem tych, którzy przyjęli Jego Wiarę.

TWÓJ list przeczytano. Gdyby prawdę tego Objawienia ukazać w pełni za pomocą wyszukanych dowodów, wszystkie zwoje, jakie istnieją na niebie i na ziemi, byłyby niewystarczające, by je pomieścić.

Jednakże istota i sedno tego tematu są takie, że nie może być żadnych wątpliwości, iż od wieków Bóg był obdarzony niezależną suwerennością swojej wzniosłej Istoty i na wieczność pozostanie nieprzystępny w transcendentnym majestacie swojej świętej Istoty. Żadne stworzenie nie rozpoznało Go tak, jak przystało na Jego uznanie, ani żadna stworzona istota nie wychwalała Go tak, jak jest to godne Jego chwały. Jest On wywyższony ponad każde imię i uświęcony od wszelkiego porównania. Przez Niego wszystkie rzeczy stają się znane, podczas gdy Jego rzeczywistość jest zbyt wzniosła, aby mógł ją poznać ktokolwiek oprócz Niego. Proces Jego tworzenia nie miał początku i nie może mieć końca, gdyż w przeciwnym razie wymagałby zaprzestania Jego niebieskiej łaski. Bóg powołał Proroków i objawił Księgi tak liczne jak stworzenia na świecie i będzie to czynił na wieki.

Jeśli żeglujesz po morzu Imion Boga, które odbijają się we wszystkich rzeczach, wiedz, że jest On wywyższony i uświęcony od bycia poznanym przez swoje stworzenia czy opisanym przez swoje sługi. Wszystko, co widzisz, zostało powołane do istnienia dzięki działaniu Jego Woli. Jak więc taka stworzona rzecz może świadczyć o Jego istotnej jedności? Istnienie Boga samo w sobie świadczy o Jego własnej jedności, podczas gdy każda stworzona rzecz, z samej swojej natury, jest dowodem na to, że została stworzona przez Boga. Taki jest dowód doskonałej mądrości w ocenie tych, którzy żeglują po oceanie Boskiej Prawdy.

Jeśli jednak żeglujesz po morzu stworzenia, wiedz, że Pierwsze Wspomnienie, które jest Pierwotną Wolą Boga, można porównać do słońca. Bóg stworzył Je dzięki sile swojej potęgi i od początku, który nie ma początku, sprawił, że objawił się w każdym okresie Objawienia dzięki zniewalającej mocy swojego rozkazu, i Bóg będzie, aż do końca, który nie zna końca, nadal Je objawiał zgodnie z życzeniem swojego niezwyciężonego Celu.

Wiedz, że On rzeczywiście przypomina słońce. Gdyby wschody słońca trwały aż do końca, który nie ma końca, to nie byłoby ani nie będzie więcej niż jednego słońca; a gdyby jego zachody trwały wiecznie, to nie byłoby ani nie będzie więcej niż jednego słońca. Jest to ta Pierwotna Wola, która objawia się w każdym Proroku i przemawia w każdej objawionej Księdze. Nie zna ona początku, gdyż Pierwszy wywodzi od niej swą pierwszość; nie zna też końca, gdyż Ostatni zawdzięcza Jej swą ostateczność.

W czasie Pierwszego Objawienia Pierwotna Wola pojawiła się w Adamie; w dniu Noego stała się znana w Noem; w dniu Abrahama w Nim; i tak w dniu Mojżesza; w dniu Jezusa; w dniu Muḥammada, Apostoła Boga; w dniu „Punktu Bayánu”; w dniu Tego, którego Bóg objawi; i w dniu Tego, który pojawi się po Tym, którego Bóg objawi. Stąd wewnętrzne znaczenie słów wypowiedzianych przez Apostoła Boga: „Ja jestem wszystkimi Prorokami”, ponieważ to, co lśniło w każdym z Nich, było i pozostanie zawsze jednym i tym samym słońcem.

5. WYJĄTKI Z KITÁB-I-ASMÁ’ (Księgi Imion)

O wy obdarzeni Bayánem! Nie obwiniajcie się nawzajem, bowiem Gwiazda Dzienna pradawnej wieczności świeci ponad horyzontem Jego wzniosłości. Stworzyliśmy was z jednego drzewa i sprawiliśmy, że jesteście jak liście i owoce tego samego drzewa, abyście mogli być dla siebie nawzajem źródłem pociechy. Nie baczcie na innych, jak tylko na siebie samych, aby nie zapanowało między wami uczucie niechęci, które odsunie was od Tego, którego Bóg objawi w Dniu Zmartwychwstania. Powinniście wszyscy być jednym, niepodzielnym ludem; w ten sposób powrócicie do Tego, którego Bóg objawi.

Ci, którzy pozbawili się tego Zmartwychwstania z powodu wzajemnej nienawiści lub uważając, że sami są w porządku, a inni w błędzie, zostali ukarani w Dniu Zmartwychwstania z powodu takiej nienawiści okazywanej w czasie ich nocy[70]. W ten sposób pozbawili się oglądania oblicza Boga, i to nie z innego powodu niż wzajemne pomówienia.

O wy obdarzeni Bayánem! Powinniście dokonywać takich czynów, które spodobają się Bogu, waszemu Panu, zyskując w ten sposób zadowolenie Tego, którego Bóg objawi. Nie czyńcie z waszej religii środka do zdobycia majątku, tracąc życie na próżności i dziedzicząc w Dniu Zmartwychwstania to, co nie spodoba się Temu, którego Bóg objawi, podczas gdy wy uważacie, że to, co czynicie, jest słuszne. Natomiast jeśli zachowacie pobożność w waszej Wierze, to Bóg z pewnością będzie was karmił ze skarbnic swojej niebieskiej łaski.

Bądźcie szczerzy w waszej wierności Temu, którego Bóg objawi, przez wzgląd na Boga, waszego Pana, abyście mogli, dzięki oddaniu się Jego Wierze, zostać odkupieni w Dniu Zmartwychwstania. Strzeżcie się, abyście się nawzajem nie odziali w zasłony z powodu sporów, które mogą pojawić się między wami nocą z powodu problemów, które napotykacie, lub z powodu takich spraw, jak wasza wyniosłość lub uniżenie, wasza bliskość lub oddalenie.

W ten sposób usilnie was napominaliśmy – i to w sposób godny napomnienia – abyście mogli wytrwale do niej przylgnąć i osiągnąć w ten sposób zbawienie w Dniu Zmartwychwstania. Zbliża się czas, kiedy spokojnie będziecie przebywać w swoich domach i oto ukaże się Ten, którego Bóg objawi, i Bóg zechce, abyście do Niego powrócili, tak jak Bóg was powołał do istnienia przez Punkt Pierwotny. Jednak wszyscy będziecie szukać wskazówek, podążając za podszeptami własnych pragnień. Niektórych z was przepełnia duma z powodu waszej religii, innych z powodu waszej wiedzy. Wszyscy będziecie trzymali się jakiejś części Bayánu jako środka do samouwielbienia. XVI, 19[71].

BÓG jest uświęcony od swoich sług i nie ma bezpośredniego związku między Nim a jakąkolwiek rzeczą stworzoną, podczas gdy wy wszyscy powstaliście na Jego życzenie. Zaprawdę, On jest waszym Panem i waszym Bogiem, waszym Mistrzem i waszym Królem. On zarządza waszymi krokami na swój rozkaz za dnia i w nocy.

Powiedz: Ten, którego Bóg objawi, jest zaiste Pierwotną Zasłoną Boga. Ponad tą Zasłoną nie znajdziecie nic innego, jak tylko Boga, a pod nią możecie rozpoznać wszystkie rzeczy pochodzące od Boga. Jest On Niewidzialnym, Niedostępnym, Najwznioślejszym, Najbardziej Umiłowanym.

Jeśli szukacie Boga, to przystoi wam szukać Tego, którego Bóg objawi; a jeśli pielęgnujecie pragnienie przebywania w Arce Imion, to zostaniecie wyróżnieni jako przewodnicy Tego, którego Bóg objawi, jeśli tylko w Niego uwierzycie. Zaprawdę, uczyńcie wasze serca jutrzenkami Jego wywyższonych Imion, zapisanych w Księdze, a otrzymacie – jak zwierciadła umieszczone przed słońcem – oświecenie. XVI, 17.

JEŚLI ktoś rości sobie prawo do jakiejś sprawy i przedstawia swoje dowody, to ci, którzy chcą mu zaprzeczyć, muszą przedstawić podobne dowody. Jeśli im się to uda, to jego słowa okażą się daremne i oni zwyciężą; w przeciwnym razie ani jego słowa nie ucichną, ani dowody, które przedstawił, nie staną się nieważne. Napominam was, o wy, którzy posiadacie Bayán, jeśli chcecie zaznaczyć swoją przewagę, nie stawiajcie czoła żadnej duszy, chyba że przedstawicie dowody podobne do przytoczonych; ponieważ Prawda zostanie mocno osadzona, podczas gdy wszystko inne poza nią z pewnością zginie.

Jakże liczni byli ludzie, który angażowali się w rozgrywki z Muḥammadem, Apostołem Boga, i w końcu sprowadzono ich do zera, ponieważ nie byli w stanie przytoczyć dowodów podobnych do tych, które Bóg Jemu zesłał. Gdyby byli zawstydzeni i skromni, i gdyby zdawali sobie sprawę z natury dowodów, w które był wyposażony, nigdy nie rzuciliby Mu wyzwania. Oni jednak uważali się za wyrazicieli swojej własnej religii. Dlatego Bóg potraktował ich stosownie do ich czynów i udowodnił Prawdę poprzez moc Prawdy. To właśnie wyraźnie widzicie dzisiaj w Objawieniu Muḥammada.

Kto z was może rzucić wyzwanie wywyższonym Tronom Rzeczywistości w każdym okresie Objawienia, podczas gdy wszelkie istnienie jest całkowicie od Nich zależne? Zaiste, Bóg zmiótł wszystkich tych, którzy się Im sprzeciwiali od początku, który nie ma początku, aż do dnia dzisiejszego i ukazał Prawdę poprzez moc Prawdy. Zaprawdę, On jest Wszechmogącym, Wszechpotężnym, Wszechmocnym. XVII, 11.

O wy obdarzeni Bayánem! Bądźcie czujni w Dniu Zmartwychwstania, albowiem w tym Dniu mocno uwierzycie w Váhid Bayánu, choć to, podobnie jak wasza dawna religia, która okazała się bezużyteczna, nie przyniesie wam żadnej korzyści, chyba że przyjmiecie Sprawę Tego, którego Bóg objawi i uwierzycie w to, co On zarządzi. Dlatego miejcie się na baczności, abyście nie odcięli się od Tego, który jest Krynicą wszystkich Posłańców i Pism, podczas gdy trzymacie się mocno części nauk, które wypłynęły z tych źródeł. XVII, 15.

ROZWAŻCIE, jak w czasie pojawienia się każdego Objawienia, ci, którzy otwierają swoje serca na Autora tego Objawienia, rozpoznają Prawdę, podczas gdy serca tych, którzy Prawdy nie pojmują, są skrępowane z powodu zamknięcia się przed Nim. Jednakże otwartością serca Bóg obdarza obie strony jednakowo. Bóg nie chce krępować serca nikogo, choćby nawet mrówki, a tym bardziej serca wyższego stworzenia, chyba że pozwala ono, by samo zostało owinięte zasłonami, gdyż Bóg jest Stwórcą wszystkiego.

Gdybyś otworzył serce jednej duszy, pomagając jej przyjąć Sprawę Tego, którego Bóg objawi, twoje wnętrze wypełniłoby się natchnieniami tego wspaniałego Imienia. Dlatego spoczywa na tobie obowiązek wykonania tego zadania w Dniach Zmartwychwstania, ponieważ większość ludzi jest bezradna, a gdybyś otworzył ich serca i rozwiał ich wątpliwości, zostaliby dopuszczeni do Wiary Boga. Dlatego ujawnij ten przymiot na miarę swoich możliwości w dniach Tego, którego Bóg objawi. Bo jeśli otworzysz serce człowieka ze względu na Niego, to będzie to dla ciebie lepsze niż każdy szlachetny czyn, gdyż czyny są drugorzędne wobec wiary w Niego i pewności co do Jego Rzeczywistości. XVII, 15.

ZWRACAJCIE szczególną uwagę na słowa każdej duszy i trzymajcie się dowodów, które świadczą o prawdzie. Jeśli nie znajdziecie prawdy w słowach jakiejś osoby, to nie czyńcie ich przedmiotem sporu, ponieważ Bayán zabrania wam wdawania się w próżne dysputy i polemiki, abyście w Dniu Zmartwychwstania nie prowadzili sporów z Tym, którego Bóg objawi. XVII, 16.

W Dniu Zmartwychwstania, kiedy przyjdzie do was Ten, którego Bóg objawi, obdarzony niezbitymi dowodami, uznacie Jego Sprawę za pozbawioną prawdy, podczas gdy Bóg powiadomił was w Bayánie, że nie ma żadnego podobieństwa między Sprawą Tego, którego Bóg objawi, a sprawą innych. Jak ktoś poza Bogiem może objawić taki werset, który przytłoczy całą ludzkość? Powiedz: Bóg jest wielki! Kto inny niż Ten, którego Bóg objawi, może spontanicznie recytować wersety, które pochodzą od Jego Pana – wyczyn, którego żaden śmiertelnik nie zdoła dokonać?

Prawda nie może być w żaden sposób kojarzona z niczym innym, jak tylko z nią samą, abyście mogli rozważyć Jego dowód. Nie można też mylić błędu z Prawdą, jeśli tylko zastanowicie się nad świadectwem Boga, Jedynego Prawdziwego.

Jakże wielka była liczba tych, którzy fałszywie wysunęli roszczenia co do sprawy w obrębie islamu, a wy poszliście ich śladem, nie doczekawszy się ani jednego dowodu. A jaki dowód możecie zatem okazać wobec waszego Pana, jeśli tylko odrobinę się zastanowicie?

Uważajcie nocą[72], abyście nie byli przyczyną smutku dla jakiejś duszy, niezależnie od tego, czy potraficie odkryć w niej dowód, czy nie, abyście w Dniu Zmartwychwstania nie zasmucili Tego, w którego zasięgu leży każdy dowód. A kiedy nie dostrzegacie w kimś świadectwa Boga, to on z pewnością nie objawi mocy Prawdy; i wystarczy, że Bóg się z nim rozprawi. W żadnym wypadku nie wolno wam zasmucać nikogo; z pewnością Bóg wystawi go na próbę i pociągnie do odpowiedzialności. Przystoi wam trzymać się świadectwa waszej własnej Wiary i przestrzegać obrzędów ustanowionych w Bayánie.

Jesteście podobni do człowieka, który zakłada sad i sadzi w nim wszystkie rodzaje drzew owocowych. Gdy nadchodzi odpowiedni czas, aby on, pan, przyszedł, bierzecie sad w posiadanie w jego imieniu, a gdy on przychodzi osobiście, odcinacie go od niego.

Zaiste, zasadziliśmy Drzewo Koranu i zaopatrzyliśmy jego Sad w owoce wszelkiego rodzaju, z których wy wszyscy czerpiecie. A kiedy przyszliśmy, aby przejąć to, co zasadziliśmy, udawaliście, że nie znacie Tego, który jest jego Panem.

Nie bądźcie dla Nas powodem do smutku i nie odsuwajcie Nas od tego Sadu, który do Nas należy, mimo że jesteśmy niezależni od wszystkiego, co posiadacie. I nikomu z was nie przekażemy tej posiadłości, choćby nawet w postaci ziarnka gorczycy. Zaprawdę, My jesteśmy Uznający.

Zasadziliśmy Ogród Bayánu w imieniu Tego, którego Bóg objawi, i zezwoliliśmy wam na przebywanie w nim do czasu Jego objawienia; potem zaś, od chwili zapoczątkowania Sprawy Tego, którego Bóg objawi, zakazujemy wam wszystkiego, co uważacie za swoje, chyba że za pozwoleniem waszego Pana będziecie mogli odzyskać to posiadanie. XVIII, 3.

O wy, którym dany został Bayán! Bądźcie czujni, gdy uważacie się za szukających zadowolenia Boga, abyście w dniach Tego, którego Bóg objawi, w rzeczywistości nie trwali w tym, co by Go nie zadowoliło, podobnie jak ci, którzy żyli w czasach Pierwotnego Punktu, którym nie przyszło do głowy, że szukają rzeczy sprzecznych z tym, co Bóg zamierzył. Oni odgrodzili się od Boga niczym zasłoną i nie przestrzegali tego, co On pragnął, aby czynili jako prawdziwi wierzący. Nie zastanawiali się nad tymi ludźmi, którzy żyli w czasach Muḥammada, którzy wierzyli, że szukają zadowolenia Boga, podczas gdy w rzeczywistości odcięli się od niego, gdy nie udało im się zaskarbić zadowolenia Muḥammada. Jednak oni nie rozumieli.

O wy obdarzeni Bayánem! Nie uważajcie się za podobnych do ludzi, którym dany był Koran, Ewangelia lub inne Pisma, ponieważ w czasie Jego objawienia oddalicie się od Boga bardziej niż oni. Jeśli zdarzy się, że odsuniecie się, to nigdy nie przyjdzie wam do głowy, że zostaliście odcięci od Niego. Powinniście rozważyć, w jaki sposób ludzie, którym dany był Koran, zostali pozbawieni Prawdy, ponieważ wy będziecie postępować podobnie, myśląc, że czynicie dobro. Jeśli dostrzeżecie stopień waszego pozbawienia Boga, będziecie chcieli zniknąć z powierzchni ziemi i pogrążyć się w zapomnieniu. Nadejdzie dzień, w którym będziecie gorąco pragnęli poznać to, co spotka się z przychylnością Boga, lecz, niestety, nie znajdziecie żadnej drogi do Niego. Wy, jak wielbłądy, które błądzą bez celu, nie znajdziecie pastwiska, na którym moglibyście się zgromadzić i zjednoczyć w Sprawie, w którą moglibyście z pewnością wierzyć. Wtedy Bóg sprawi, że Słońce Prawdy zabłyśnie, a oceany Jego dobroci i łaski wzbiorą, podczas gdy wy wybierzecie krople wody jako przedmiot waszego pragnienia i pozbawicie się obfitych wód w Jego oceanach.

Jeżeli macie jakieś wątpliwości w tej sprawie, to rozważcie lud, któremu została dana Ewangelia. Nie mając dostępu do apostołów Jezusa, szukali oni zadowolenia Pana w swoich kościołach, mając nadzieję nauczyć się tego, co byłoby miłe Bogu, lecz nie znaleźli tam żadnej drogi do Niego. A kiedy Bóg objawił Muḥammada jako swego Posłańca i jako Przechowalnię swego zadowolenia, oni zaniedbali pobudzenia swych dusz ze Źródła żywych wód, które wypływało z obecności ich Pana, i nadal włóczyli się zrozpaczeni po ziemi, szukając jedynie kropli wody i wierząc, że czynią sprawiedliwe uczynki. Zachowywali się tak, jak zachowują się teraz ludzie, którym został dany Koran.

O wy obdarzeni Bayánem! Wy możecie postąpić podobnie. Baczcie więc, abyście nie pozbawili się obecności Tego, który jest Objawicielem Boga, mimo że dzień i noc modliliście się, aby ujrzeć Jego oblicze; i uważajcie, by was nie powstrzymano przed dotarciem do oceanu Jego zadowolenia, kiedy zakłopotani i bezsilni będziecie błądzić po ziemi w poszukiwaniu kropli wody.

Mówcie, świadectwo Boga zostało wypełnione w Bayánie, a przez jego objawienie łaska Boga osiągnęła swoje najwyższe dopełnienie dla całej ludzkości. Niechaj nikt z was nie mówi, że Bóg wstrzymał wypływy swojej łaski na was, bo z pewnością miłosierdzie Boga wobec tych, którym dany jest Bayán, zostało wypełnione i uzupełnione aż do Dnia Zmartwychwstania. Obyście uwierzyli w znaki Boga. XVI, 13.

ZAPRAWDĘ, Bóg sprawił, że lud Bayánu został powołany do istnienia mocą Tego, któremu został objawiony Bayán, w przygotowaniu do Dnia, kiedy powrócą do swego Pana.

Zaiste, ci, którzy będą wierni Temu, którego Bóg objawi, to ci, którzy pojęli znaczenie tego, co zostało objawione w Bayánie; są oni rzeczywiście szczerymi, podczas gdy ci, którzy odwrócą się od Niego w czasie Jego pojawienia się, nie zrozumieją ani jednej litery Bayánu, nawet jeśli wyznają wiarę i pewność w to, co zostało w nim objawione lub przestrzegają jego nakazów.

Powiedz, że każde korzystne i godne pochwały określenie w Bayánie jest tylko aluzją do tych, którzy uznają Tego, którego Bóg objawi, i którzy wierzą z pewnością w Boga i w Jego święte Pisma, podczas gdy każde niekorzystne określenie tam zawarte odnosi się do tych, którzy odrzucają Tego, którego Bóg objawi, chociaż mogą postępować słusznie w granicach określonych w Bayánie. Powiedz, jeśli przyjmiecie prawdę w Dniu Zmartwychwstania, to Bóg z pewnością wybaczy wam waszą noc[73] i udzieli wam przebaczenia.

Jeśli chodzi o tych, którzy wiernie przestrzegali zarządzeń zawartych w Bayánie od początku jego objawienia aż do Dnia, w którym ukaże się Ten, którego Bóg objawi, to są oni zaiste towarzyszami raju Jego upodobania, którzy będą chwaleni w obecności Boga i zamieszkają w pawilonach Jego niebiańskiego Ogrodu. Jednak w ciągu mniej niż ułamka sekundy od chwili, gdy Bóg objawi Tego, który jest Objawieniem swojej własnej Jaźni, całe grono wyznawców Bayánu zostanie poddane próbie. XVII, 1.

SKORO w przeszłości byłeś wierny prawdziwej religii Boga, to wypada, abyś w przyszłości podążał za Jego prawdziwą religią, ponieważ każda religia pochodzi od Boga, Pomocy w Niebezpieczeństwie, Samoistnego.

Ten, który objawił Koran Muḥammadowi, Apostołowi Boga, ustanawiając w wierze islamu to, co było Mu miłe, objawił również Bayán, w sposób, który został wam obiecany, Temu, który jest waszym Qá’imem[74], waszym Przewodnikiem, waszym Mihdím[75], waszym Panem, Temu, którego uznajecie za przejaw najdoskonalszych tytułów Boga. Zaprawdę, odpowiednik tego, co Bóg objawił Muḥammadowi w ciągu dwudziestu trzech lat, został Mi objawiony w ciągu dwóch dni i dwóch nocy. Jednakże, jak zarządził Bóg, nie ma rozróżnienia między jednym a drugim. On, zaprawdę, ma władzę nad wszystkimi rzeczami.

Przysięgam na życie Tego, którego Bóg objawi! Moje Objawienie jest zaiste o wiele bardziej zdumiewające niż objawienie Muḥammada, Apostoła Boga, jeśli tylko zatrzymasz się, by zastanowić się nad dniami Boga. Oto, jak dziwne jest to, że osoba wychowana wśród ludu Persji powołana została przez Boga do głoszenia tak niepodważalnych wypowiedzi, które uciszają każdego uczonego, i jest zdolna do spontanicznego objawiania wersetów o wiele szybciej, niż ktoś mógłby je spisać. Zaprawdę, nie ma innego Boga oprócz Niego, Pomocy w Niebezpieczeństwie, Samoistnego. XVI, 18.

JEŚLI chodzi o tych, którzy odgrodzili się od Objawienia Boga, to rzeczywiście nie zrozumieli oni znaczenia ani jednej litery Koranu, ani nie uzyskali najmniejszego pojęcia o wierze islamu, bo w przeciwnym razie nie odwróciliby się od Boga, który ich powołał do życia, który ich pielęgnował, spowodował ich śmierć i ofiarował im życie, trzymając się części swojej religii i myśląc, że wykonują sprawiedliwą pracę ze względu na Boga.

Jakże liczne są wersety, które zostały objawione, dotyczące ciężkich prób, jakich doznacie w Dniu Zmartwychwstania, a jednak wydaje się, że nigdy ich nie czytaliście; i jakże ogromna jest liczba objawionych tradycji dotyczących prób, które was nawiedzą w Dniu Naszego Powrotu, a jednak wygląda na to, że nigdy na nie nie spojrzeliście.

Wy całymi dniami wymyślacie formuły i reguły dla zasad waszej Wiary, podczas gdy to, co wam się opłaca w tym wszystkim, to pojmowanie zadowolenia waszego Pana i zjednoczone gruntowne zapoznawanie się z Jego najwyższym celem.

Bóg dał wam poznać siebie samego, lecz wy nie rozpoznaliście Go; a rzeczą, która w Dniu Sądu Ostatecznego odwróci was od Boga, jest złudny charakter waszych czynów. Przez całe wasze życie postępujecie zgodnie z waszą religią, aby przyciągnąć przychylność Boga, lecz w Dniu Ostatecznym zamykacie się przed Bogiem i odwracacie się od Tego, który jest waszym Obiecanym. XVII, 2.

O wy obdarzeni Bayánem! Zostaniecie poddani próbie, tak jak ci, którym został dany Koran. Zlitujcie się nad sobą, bo będziecie świadkami Dnia, kiedy Bóg objawi Tego, który jest Objawieniem Jego Własnej Istoty, zaopatrzonym w jasne i niezbite dowody, podczas gdy wy będziecie trzymali się kurczowo słów, które wypowiedzieli Świadkowie Bayánu. W tym Dniu będziecie nadal wędrowali zrozpaczeni, jak wielbłądy, szukając kropli wody życia. Bóg sprawi, iż z obecności Tego, którego Bóg objawi, wypłyną oceany żywej wody, a wy nie będziecie chcieli ugasić swego pragnienia, chociaż uważacie się za bogobojnych świadków waszej Wiary. Nie, i jeszcze raz nie! Zabłądzicie daleko poza ludy, którym dano Ewangelię, Koran lub inne Pisma. Uważajcie na siebie, ponieważ Sprawa Boga przyjdzie do was w czasie, kiedy wy wszyscy będziecie błagać Boga o nadejście Dnia Jego Objawienia; lecz kiedy On przyjdzie, wy zwlekać będziecie i nie znajdziecie się wśród tych, którzy są pewni Jego wiary.

Strzeżcie się, abyście nie zasmucili Tego, który jest Najwyższym Objawieniem waszego Pana; zaprawdę, On może spokojnie obejść się bez waszej wierności wobec Niego. Bądźcie ostrożni i nie przynoście zwątpienia żadnej duszy, bo na pewno zostaniecie poddani próbie. XVII, 2.

POWIEDZ: Ten, którego Bóg objawi, z pewnością odkupi prawa tych, którzy prawdziwie wierzą w Boga i w Jego znaki; oni bowiem są tymi, którzy zasługują na nagrodę u Niego. Powiedz: Daleko jest od chwały Tego, którego Bóg objawi, aby ktoś w ten sposób wspominał Jego imię, jeśli wy w swoich sercach rozważacie Sprawę Boga. Powiedz: On przywróci słuszność Sprawie mocą swego rozkazu i zniweczy wszelkie wypaczenie prawdy dzięki swemu postanowieniu. Zaprawdę, Bóg jest potężny nad wszystkimi rzeczami.

Jeśli chcecie odróżnić prawdę od błędu, pomyślcie o tych, którzy wierzą w Tego, którego Bóg objawi, i o tych, którzy nie wierzą w Niego w chwili Jego pojawienia się. Ci pierwsi przedstawiają istotę prawdy, o której świadczy Księga Boga, a ci drudzy istotę błędu, o którym świadczy ta sama Księga. Bójcie się Boga, abyście nie utożsamiali się z niczym innym, jak tylko z prawdą, ponieważ zostaliście wywyższeni w Bayánie za to, że uznano was za noszących imię Tego, który jest wieczną Prawdą.

Powiedz: Gdyby Ten, którego Bóg objawi, uznał pobożnego i prawdomównego wyznawcę Bayánu za fałszywego, to przystoi wam podporządkować się Jego postanowieniu, gdyż zostało potwierdzone przez Boga w Bayánie. A gdyby On ogłosił, że osoba, którą uważacie za obcą prawdzie, jest jej przychylna, nie błądźcie, kwestionując Jego decyzję w waszych domysłach, ponieważ Ten, który jest Suwerenną Prawdą, stwarza rzeczy mocą swojej woli. Zaprawdę, Bóg przekształca ogień w światło, jak tylko zechce, i jest On zaiste potężnym nad wszystkimi rzeczami. Zauważcie, jak prawda zajaśniała jako prawda w Dniu Pierwszym i jak błąd ujawnił się jako błąd; tak samo będziecie je odróżniać od siebie w Dniu Zmartwychwstania. XVII, 4.

ZASTANÓWCIE się nad ludźmi, którym została dana Ewangelia. Ich przywódców religijnych uważano za prawdziwych Przewodników Ewangelii, ale kiedy odwrócili się od Muḥammada, Apostoła Boga, zamienili się w przewodników błędu, mimo że przez całe życie wiernie przestrzegali nakazów swojej religii, aby osiągnąć Raj; wtedy, kiedy Bóg ukazał im Raj, nie chcieli tam wejść. Ci, którym dano Koran, postąpili podobnie. Spełniali swoje pobożne uczynki ze względu na Boga, mając nadzieję, że On umożliwi im dołączenie do sprawiedliwych w Raju. Jednak, gdy bramy Raju otworzyły się przed nimi, odmówili wejścia. Pozwolili sobie wejść w ogień, choć szukali przed nim schronienia w Bogu.

Powiedz: Zaiste, kryterium, według którego odróżnia się prawdę od błędu, pojawi się dopiero w Dniu Zmartwychwstania. To wiecie, jeśli jesteście z tych, którzy kochają Prawdę. A przed nadejściem Dnia Zmartwychwstania odróżnicie prawdę od wszystkiego, co jest poza nią, zgodnie z tym, co zesłano w Bayánie.

Jakże wielka będzie liczba ludzi, którzy w Dniu Zmartwychwstania będą uważać się za mających rację, podczas gdy zostaną uznani za fałszywych przez zrządzenie Opatrzności, ponieważ odgrodzą się niczym zasłoną od Tego, którego Bóg objawi, i odmówią oddania pokłonu przed Tym, który, jak to zostało zapisane w Księdze, jest Przedmiotem ich stworzenia. XVII, 4.

POWIEDZ: nie będziecie w stanie rozpoznać Jedynego Prawdziwego Boga ani rozeznać jasno słów Boskiego Przewodnictwa, ponieważ szukacie i kroczycie ścieżką inną niż Jego. Ilekroć dowiadujecie się, że pojawiła się nowa Sprawa, musicie szukać obecności jej autora i zagłębiać się w jego pisma, aby przypadkiem nie pozbawiono was możliwości dotarcia do Tego, którego Bóg objawi w godzinie Jego objawienia. Jeśli będziesz podążał drogą prawdy, tak jak ją wyznaczyli ci, którzy są obdarzeni wiedzą o najgłębszej rzeczywistości, to Bóg, twój Pan, z pewnością cię odkupi w Dniu Zmartwychwstania. Zaiste, On jest potężnym nad wszystkimi rzeczami.

W Bayánie Bóg zabronił każdemu wydawać wyrok na jakąkolwiek duszę, aby nie wydał wyroku na Boga, swego Pana, uważając się za jednego ze sprawiedliwych, ponieważ nikt nie wie, jak Sprawa Boga zacznie się lub skończy.

O wy obdarzeni Bayánem! Jeżeli zostaniecie powiadomieni o osobie, która rości sobie prawo do Sprawy i objawia wersety, które na pozór nie zostały objawione przez nikogo innego oprócz Boga, Pomocy w Niebezpieczeństwie, Samoistnego, nie wydawajcie wyroku przeciwko niemu, bo możecie nieumyślnie wydać wyrok przeciwko Temu, którego Bóg objawi. Powiedz: Ten, którego Bóg objawi, jest tylko jednym z was; On się wam objawi w Dniu Zmartwychwstania. Wy poznacie Boga, kiedy ukaże się wam Objawiciel Jego własnej Istoty, abyście nie zbaczali z Jego Ścieżki.

Zaprawdę, Bóg powoła Tego, którego Bóg objawi, a po Nim Tego, kogo zapragnie, tak jak powołał proroków przed Punktem Bayánu. On zaiste ma władzę nad wszystkimi rzeczami. XVII, 4.

ZAPRAWDĘ, Pierwszego Dnia rozwarliśmy bramy Raju dla wszystkich ludów świata i zawołaliśmy: „O wszystkie rzeczy stworzone! Starajcie się o przyjęcie do Raju, ponieważ przez całe życie trzymaliście się cnotliwych czynów, aby go osiągnąć”. Z pewnością wszyscy ludzie pragną tam wejść, lecz niestety nie są w stanie tego uczynić z powodu tego, co wyrządziły ich ręce. Jeśli jednak zdobędziesz prawdziwe zrozumienie Boga we wnętrzu swego serca, zanim On się objawi, będziesz w stanie rozpoznać Go, widzialnego i wspaniałego, kiedy odsłoni się przed oczami wszystkich ludzi. XVII, 11.

MÓWCIE, że przez to, że pamiętacie o Tym, którego Bóg objawi, i przez to, że wychwalacie Jego imię, Bóg sprawi, że wasze serca napełnią się radością, a czy nie pragniecie, aby wasze serca były w takim błogim stanie? Zaiste, serca tych, którzy prawdziwie wierzą w Tego, którego Bóg objawi, są większe od przestrzeni nieba i ziemi i tego, co jest między nimi. Bóg nie pozostawił żadnej przeszkody w ich sercach, choćby była ona wielkości ziarnka gorczycy. On rozweseli ich serca, ich dusze, ich ciała i dni ich pomyślności lub przeciwności, przez wywyższenie imienia Tego, który jest najwyższym Świadectwem Boga i przez promocję Słowa Tego, który jest Jutrzenką chwały ich Stwórcy.

Zaprawdę, są to dusze, które rozkoszują się wspomnieniem Boga, który napełnia ich serca blaskiem światła wiedzy i mądrości. Oni nie szukają niczego innego, jak tylko Boga, i nieustannie głoszą Mu chwałę. Oni nie pragną niczego innego, jak tylko tego, czego On pragnie, i są gotowi wykonywać Jego polecenia. Ich serca są lustrami odbijającymi to, czego zapragnie Ten, którego Bóg objawi. W ten sposób Bóg rozwesela serca tych, którzy prawdziwie wierzą w Niego i w Jego znaki, i którzy są pewni życia przyszłego. Powiedzmy, że życie przyszłe to nic innego jak dni związane z przyjściem Tego, którego Bóg objawi.

Nie sprowadzajcie rozporządzeń Boga do wymyślnych wyobrażeń waszych, lecz postrzegajcie wszystkie rzeczy, które stworzył Bóg na swój rozkaz okiem ducha, tak samo jak widzicie rzeczy oczyma waszych ciał. XVII, 15.

BOSKIE Objawienie związane z przyjściem Tego, który jest waszym obiecanym Mihdím, okazało się o wiele bardziej cudowne niż Objawienie, które otrzymał Muḥammad, Apostoł Boga. Obyście się zastanowili. Zaprawdę, Bóg powołał Muḥammada, Apostoła Bożego, spośród ludów Arabii, po tym jak ukończył czterdzieści lat – co każdy z was potwierdza i uznaje – podczas gdy wasz Odkupiciel został powołany przez Boga w wieku dwudziestu czterech lat, pośród ludzi, z których żaden nie mówi ani nie rozumie ani jednego słowa po arabsku. W ten sposób Bóg odsłania chwałę swojej Sprawy i ukazuje Prawdę mocą swego objawionego Słowa. On jest zaiste Potężnym, Wszechmocnym, Pomocą w Niebezpieczeństwie, Najbardziej Umiłowanym. XVII, 4.

POWIEDZ: Doprawdy, Bóg sprawił, że wszystkie rzeczy stworzone weszły w cień drzewa potwierdzenia, z wyjątkiem tych, którzy zostali obdarzeni zdolnością rozumienia. Oni mają do wyboru: albo wierzyć w Boga, swego Pana, i pokładać w Nim całą swoją ufność, albo zamknąć się przed Nim i nie wierzyć z całą pewnością w Jego znaki. Te dwie grupy żeglują po dwóch morzach: po morzu potwierdzenia i po morzu zaprzeczenia.

Ci, którzy prawdziwie wierzą w Boga i w Jego znaki i którzy w każdym okresie Objawienia wiernie przestrzegają tego, co zostało objawione w Księdze – oto ci, których Bóg stworzył z owoców Raju swego upodobania i którzy są w gronie szczęśliwych. A ci, którzy odwracają się od Boga i Jego znaków w każdym okresie Objawienia, są tymi, którzy płyną po morzu zaprzeczenia.

Mocą swego rozkazu Bóg wyznaczył sobie zadanie zapewnienia prymatu morzu potwierdzenia i doprowadzenia do zaniku morza zaprzeczenia siłą swej potęgi. On jest zaiste potężnym nad wszystkimi rzeczami.

Zaprawdę, na was spoczywa obowiązek rozpoznania waszego Pana w czasie Jego objawienia, abyście nie popadli w zaprzeczenie i abyście, zanim Bóg powoła proroka, mogli znaleźć się bezpiecznie na morzu potwierdzenia. Jeśli bowiem przyjdzie do was prorok od Boga, a wy nie będziecie kroczyć Jego Drogą, wtedy Bóg przemieni wasze światło w ogień. Uważajcie więc, abyście przez łaskę Boga i Jego znaki mogli odkupić wasze dusze. XVIII, 13.

POWIEDZ: Bóg z pewnością sprawi, że wasze serca staną się przewrotne, jeśli nie rozpoznacie Tego, którego Bóg objawi; ale jeśli Go rozpoznacie, Bóg wygna przewrotność z waszych serc (...).

Czy tego dnia, kiedy z Woli Boga zostaliście wtajemniczeni w Bayán, ktoś z was wiedział, kim są Litery Żyjącego, Świadkowie lub Świadectwa, albo jakie są imiona wiernych? Tak samo Bóg chce, abyście rozpoznali Tego, którego Bóg objawi w Dniu Zmartwychwstania. Strzeżcie się, abyście nie zamknęli się niczym za zasłoną przed Tym, który was stworzył, z powodu waszego szacunku dla tych, których powołano do życia na rozkaz Punktu Bayánu dla wywyższenia Jego Słowa. Czy posiadaliście, zanim Punkt Bayánu powołał was do życia, choćby ślad tożsamości, czy też pisma czy autorytetu? Nie zważajcie więc na wasze początki, być może uratuje was dzień powrotu. Zaiste, gdyby nie wywyższenie imienia Punktu Pierwotnego, Bóg nie zesłałby wam Liter Żyjącego, ani tych, którzy są Świadectwami Jego Prawdy, ani Świadków Jego Sprawiedliwości; obyście tylko nieco uważali. Wszystko to ma na celu wysławianie Sprawy Tego, którego Bóg objawi w czasie Jego objawienia; gdybyście mogli się nad tym chwilę zastanowić.

Dlatego przystoi wam powrócić do Boga, tak jak zostaliście powołani do istnienia, i nie wypowiadać słów „dlaczego” lub „nie”, jeśli chcecie, aby wasze stworzenie przyniosło owoc w czasie waszego powrotu. Albowiem nikt z was, którzy urodziliście się w Bayánie, nie otrzyma owocu waszego początku, jeśli nie powrócicie do Tego, którego Bóg objawi. On jest Tym, który sprawił, że wasz początek pochodzi od Boga, a wasz powrót jest do Niego, gdybyście tylko wiedzieli. XVI, 15.

JAKŻE wielu ludzi przyodziewa się w szaty z jedwabiu przez całe życie, podczas gdy są odziani w płaszcz ognia, ponieważ pozbawili się ubrania Boskiego przewodnictwa i prawości; i jakże liczni są ci, którzy noszą ubrania z bawełny lub grubej wełny przez całe życie, a jednak z powodu przywdziania szat Boskiego przewodnictwa i prawości, są prawdziwie przystrojeni w szaty Raju i rozkoszują się zadowoleniem Boga. Zaiste, byłoby lepiej w oczach Boga, gdybyście połączyli te dwie rzeczy, przyodziewając się w szaty Boskiego przewodnictwa i sprawiedliwości oraz nosząc wykwintny jedwab, jeśli możecie sobie na to pozwolić. A jeśli nie, to przynajmniej nie postępujcie niesprawiedliwie, lecz przestrzegajcie pobożności i cnoty (...).

Gdyby nie to, że jest On obecny wśród tego ludu, nie ustanowilibyśmy żadnego prawa ani nie wprowadzilibyśmy żadnego zakazu. Jedynie dla rozsławienia Jego Imienia i wywyższenia Jego Sprawy ustanowiliśmy pewne prawa na Nasze życzenie lub zakazaliśmy czynów, które są nam niemiłe, tak abyście w godzinie Jego objawienia mogli osiągnąć przez Niego zadowolenie Boga i powstrzymać się od rzeczy, którymi On się brzydzi.

Powiedz: Zaiste, zadowolenie Tego, którego Bóg objawi, jest zadowoleniem Boga, a niezadowolenie Tego, którego Bóg objawi, jest niczym innym, jak tylko niezadowoleniem Boga. Unikajcie Jego niezadowolenia i spieszcie, by schronić się w Jego zadowoleniu. Powiedz: Żyjącymi przewodnikami ku Jego zadowoleniu są ci, którzy naprawdę w Niego wierzą i są pewni w swojej wierze, natomiast żywymi świadkami Jego niezadowolenia są ci, którzy słysząc wersety Boga wysyłane z Jego obecności lub czytając Boskie słowa przez Niego objawione, nie przyjmują natychmiast Wiary i nie osiągają pewności. XVI, 14.

6. WYJĄTKI Z INNYCH PISM

POWIEDZ: Bóg jest Panem i wszyscy są Jego czcicielami.

Powiedz: Bóg jest Prawdziwym i wszyscy oddają Mu cześć.

Oto Bóg, wasz Pan, i do Niego wszyscy powrócicie.

Czy jest jakaś wątpliwość dotycząca Boga? On stworzył ciebie i wszystkie rzeczy. On jest Panem wszystkich światów.

POWIEDZ: Zaiste, każdy wyznawca tej Wiary może, za pozwoleniem Boga, przewyższyć wszystkich, którzy mieszkają w niebie i na ziemi, i we wszystkich miejscach pomiędzy nimi; bo to jest, ponad wszelką wątpliwość, jedyna prawdziwa Wiara. Dlatego nie bójcie się, ani nie smućcie.

Powiedz: Bóg, zgodnie z tym, co zostało objawione w Księdze, wziął na siebie zadanie zapewnienia pierwszeństwa każdemu z wyznawców Prawdy, ponad stu innymi duszami, oraz przewagi stu wiernych nad tysiącem niewiernych, a także panowania tysiąca wiernych nad wszystkimi ludami i rodami ziemi; tak jak Bóg powołuje do istnienia to, co zamierza, mocą swego rozkazu. Zaprawdę, On jest potężnym nad wszystkimi rzeczami.

Powiedz: Moc Boga jest w sercach tych, którzy wierzą w jedność Boga i dają świadectwo, że nie ma innego Boga oprócz Niego, podczas gdy serca tych, którzy wiążą z Bogiem wspólników, są bezsilne, pozbawione życia na tej ziemi, bo z pewnością są martwe.

Zbliża się Dzień, w którym Bóg uczyni zastępy Prawdy zwycięskimi i oczyści całą ziemię w taki sposób, że w zasięgu Jego wiedzy nie pozostanie ani jedna dusza, chyba że prawdziwie wierzy w Boga, nie czci żadnego innego Boga oprócz Niego, kłania się dniem i nocą w Jego uwielbieniu i zalicza się do tych, którzy są pewni.

Powiedz: Bóg jest istotnie Suwerenną Prawdą, która jest wyraźnie Najwyższa wobec Jego sług; On jest Pomocą w Niebezpieczeństwie, Samoistnym.

BÓG świadczy, że nie ma innego Boga oprócz Niego. Jego są królestwa na niebie i na ziemi, i wszystko, co jest między nimi. Jest On wywyższony ponad pojmowanie wszystkich rzeczy i jest niezgłębiony przez umysł każdej stworzonej istoty; nikt nie będzie w stanie zgłębić jedności Jego Istoty ani rozwikłać natury Jego Istnienia. Nigdy nie będzie można łączyć z Nim żadnego odpowiednika ani podobieństwa, żadnej zbieżności ani równości. Oddajcie Mu więc chwałę i wysławiajcie Go, dajcie świadectwo świętości i jedności Jego Istoty i powiększajcie Jego potęgę i majestat z cudownym uwielbieniem. To pozwoli wam uzyskać wstęp do najwyższego Raju. Obyście mieli mocną wiarę w objawienie znaków Boga.

Oto Bosko spisana Księga. Oto rozwinięta Tablica. Powiedz: To zaprawdę jest Uczęszczana Świątynia, słodko pachnący Liść, Drzewo Boskiego Objawienia, wzbierający Ocean, Wypowiedź, która spoczywała ukryta, Światło nad każdym światłem (...). Zaiste każde światło powstaje przez Boga mocą Jego rozkazu. On, prawdę mówiąc, jest Światłem w królestwie nieba i ziemi i we wszystkim pomiędzy nimi. Przez blask swej światłości Bóg oświeca wasze serca i umacnia wasze kroki, abyście mogli oddać Mu chwałę.

Powiedz: To z pewnością jest Ogród Ukojenia, najwznioślejszy Punkt adoracji, Drzewo, poza którym nie ma przejścia, błogosławione Drzewo Lote, Najpotężniejszy Znak, Najpiękniejsze Oblicze i Najładniejsza Twarz.

OD początku, który nie ma początku, wszyscy ludzie kłaniali się w uwielbieniu przed Tym, którego Bóg objawi, i będą to czynić aż do końca, który nie ma końca. Jakże więc dziwne jest to, że w czasie Jego pojawienia się dniem i nocą oddajecie cześć temu, co nakazał wam Punkt Bayánu, zaś nie oddajecie czci Temu, którego Bóg objawi.

POŚWIĘĆ Mu, o Boże mój, całe to Drzewo, aby z niego ujawniły się wszystkie owoce stworzone weń przez Boga dla Tego, przez którego Bóg zechciał objawić wszystko, czego zapragnie. Na chwałę Twoją! Nie życzyłem sobie, aby to Drzewo miało jakąkolwiek gałąź, liść lub owoc, który nie pokłoniłby się przed Nim w dniu Jego Objawienia lub nie odmówiłby wysławiania Ciebie przez Niego, jak przystoi na chwałę Jego chwalebnego Objawienia i wzniosłość Jego najwznioślejszego Ukrycia. A jeśli ujrzysz na Mnie, o Boże mój, jakąś gałązkę, liść lub owoc, który nie pokłonił się przed Nim w dniu Jego Objawienia, odetnij go, o Boże Mój, od tego Drzewa, bo nie jest ze Mnie i nie wróci do Mnie.

ON – pochwalone niech będzie Jego wspominanie – przypomina słońce. Gdyby umieszczono przed nim niezliczone zwierciadła, to każde z nich, zgodnie ze swoją pojemnością, odbijałoby blask tego słońca; a gdyby nie umieszczono przed nim żadnego, to ono nadal by wschodziło i zachodziło, a same zwierciadła byłyby zasłonięte przed jego światłem. Ja, zaprawdę, nie zaniedbałem Mojego obowiązku napominania tego ludu i obmyślania środków, dzięki którym mogliby oni zwrócić się ku Bogu, ich Panu, i uwierzyć w Boga, ich Stwórcę. Jeżeli w dniu Jego Objawienia wszyscy, którzy są na ziemi, okażą Mu wierność, Moja najgłębsza istota będzie się radować, ponieważ wszyscy osiągną szczyt swojej egzystencji i staną twarzą w twarz ze swoim Umiłowanym, i poznają, w najpełniejszym zakresie możliwym do osiągnięcia w świecie bytu, blask Tego, który jest Pragnieniem ich serc. Jeśli nie, dusza Moja zaiste zasmuci się. Zaprawdę, w tym celu pielęgnuję wszystkie rzeczy. Jakże więc ktoś może się przed Nim zasłaniać? Z tego powodu wzywałem Boga i nadal będę Go wzywał. On, zaprawdę, jest blisko, gotów, by odpowiedzieć.

CHWAŁA Tego, którego Bóg objawi, niepomiernie prześciga wszelką inną chwałę, a Jego majestat znacznie przewyższa wszelki inny majestat. Jego piękno wyprzedza każde inne wcielenie piękna, a Jego wspaniałość niezmiernie przerasta każdy inny przejaw wspaniałości. Każda światłość blaknie wobec blasku Jego światłości, a każdy inny przejaw miłosierdzia słabnie wobec znaków Jego miłosierdzia. Każda inna doskonałość jest niczym wobec Jego całkowitej doskonałości, a każdy inny pokaz siły nie ma nic wspólnego z Jego absolutną siłą. Jego imiona są doskonalsze od wszystkich innych imion. Jego zadowolenie ma pierwszeństwo przed każdym innym wyrazem zadowolenia. Jego wyjątkowe wywyższenie znacznie przekracza zasięg każdego innego symbolu wywyższenia. Blask Jego pojawienia daleko przewyższa blask jakiegokolwiek innego pojawienia. Jego Boskie ukrycie jest o wiele bardziej głębokie niż jakiekolwiek inne ukrycie. Jego wzniosłość bezmiernie przewyższa każdą inną wzniosłość. Jego łaskawa przychylność jest nieporównywalna z żadnym innym dowodem przychylności. Jego potęga przewyższa każdą potęgę. Jego suwerenność jest niezwyciężona w obliczu każdej innej suwerenności. Jego niebiańskie panowanie wznosi się daleko ponad każde inne panowanie. Jego wiedza przenika wszystkie stworzone rzeczy, a Jego doskonała moc rozciąga się na wszystkie istoty.

WSZYSCY ludzie pochodzą od Boga i do Niego wszyscy powrócą. Wszyscy stawią się przed Nim na sąd. On jest Panem Dnia Zmartwychwstania, Odrodzenia i Pojednania, a Jego objawione Słowo jest Równowagą.

Prawdziwa śmierć następuje wtedy, gdy człowiek umiera dla siebie w czasie Jego Objawienia w taki sposób, że nie szuka niczego poza Nim.

Prawdziwe powstanie z grobów oznacza wskrzeszenie w zgodzie z Jego Wolą, przez moc Jego wypowiedzi.

Rajem jest osiągnięcie Jego zadowolenia, a wiecznym ogniem piekielnym Jego wyrok na mocy sprawiedliwości.

Dniem, w którym On się objawia, jest Dzień Zmartwychwstania, który będzie trwał tak długo, jak On postanowi.

Wszystko należy do Niego i jest przez Niego ukształtowane. Wszyscy poza Nim to Jego stworzenia.

W Imię Boga, Najwznioślejszego, Najwyższego.

ZAPRAWDĘ, Ja jestem Bogiem i nie ma Boga oprócz Mnie, a wszystko, co jest poza Mną, jest tylko Moim stworzeniem. Powiedz: Czcijcie Mnie zatem, o wy, Moje stworzenia.

Powołałem Cię do istnienia, pielęgnowałem Cię, chroniłem Cię, kochałem Cię, wychowałem Cię i łaskawie wybrałem Cię, abyś stał się objawieniem Mojej Własnej Istoty, abyś recytował Moje wersety, tak jak postanowiłem, i abyś wezwał wszystkich, których stworzyłem, do Mojej Religii, która nie jest niczym innym jak tą chwalebną i wywyższoną Ścieżką.

Dla Ciebie ukształtowałem wszystkie rzeczy stworzone i na mocy Mojej Woli ustanowiłem Cię suwerennym Władcą całej ludzkości. Ponadto postanowiłem, że kto przyjmie Moją religię, będzie wierzył w Moją jedność i połączyłem tę wiarę z pamięcią o Tobie, a po Tobie z pamięcią o tych, których za Moim pozwoleniem uczyniłeś „Literami Żyjącego” i o tym, co zostało objawione z Mojej religii w Bayánie. To, zaiste, jest tym, co umożliwi szczerym spośród Moich sług uzyskanie wstępu do niebieskiego Raju.

Zaprawdę, słońce jest tylko znakiem od Mojej obecności, aby prawdziwi wierni spośród Moich sług rozpoznali w jego wschodzie świt każdego okresu Objawienia.

Stworzyłem Cię naprawdę poprzez Ciebie, a następnie na Mój własny rozkaz ukształtowałem wszystkie rzeczy poprzez twórczą moc Twojego Słowa. Jesteśmy Wszechmocni. Ustanowiłem Cię Początkiem i Końcem, Tym, co Widziane i Tym, co Ukryte. Zaprawdę, My jesteśmy Wszechwiedzący.

Nikt nie był i nie będzie obdarzony proroctwem poza Tobą, ani też żadna święta Księga nie była i nie będzie objawiona nikomu poza Tobą. Takie jest postanowienie Tego, który jest Wszechogarniający, Najbardziej Umiłowany.

Bayán jest rzeczywiście Naszym rozstrzygającym dowodem dla wszystkich rzeczy stworzonych i wszystkie ludy świata są bezsilne wobec objawienia jego wersetów. Zawiera on sumę wszystkich Ksiąg, zarówno tych dawnych, jak i przyszłych, tak jak Ty jesteś Skarbnicą wszystkich Naszych dowodów w tym Dniu. Sprawiamy, że ci, których pragniemy, zostają dopuszczeni do ogrodów naszego najświętszego, najbardziej wzniosłego Raju. W ten sposób na nasz rozkaz w każdym okresie Objawienia pojawia się Boskie objawienie. My jesteśmy naprawdę najwyższym Władcą. Zaiste, nie ustanowimy żadnej religii, jeśli nie będzie odnowiona w dniach przyszłych. Jest to obietnica, którą uroczyście złożyliśmy. Zaprawdę, jesteśmy ponad wszystkimi rzeczami (...).

On jest Bogiem, Suwerennym Panem, Najchwalebniejszym.

POWIEDZ: Chwała niechaj będzie Bogu, który łaskawie umożliwia temu, komu zapragnie, by Go wielbił. Zaprawdę, nie ma innego Boga oprócz Niego. Do Niego należą najwspanialsze tytuły; On sprawia, że Jego Słowo wypełnia się tak, jak On sobie tego życzy, i On prowadzi tych, którzy otrzymali oświecenie i szukają drogi prawości.

Bój się Boga, twego Pana, i wspominaj Jego Imię za dnia i o wieczornej porze. Nie podążaj za podszeptami niewiernych, abyś nie został zaliczony do grona wyrazicieli próżnych fantazji. Wiernie słuchaj Pierwotnego Punktu, którym jest sam Pan, i bądź wśród sprawiedliwych. Niechaj nic nie powoduje u ciebie bolesnego wstrząsu, ani niechaj nie przeszkadzają ci rzeczy, które zostały przeznaczone na tę Sprawę. Staraj się gorliwie o względy Boga i krocz drogą sprawiedliwości. Gdy napotkasz niewiernych, pokładaj całą swoją ufność w Bogu, twoim Panu, mówiąc: Wystarczy mi Bóg zarówno w królestwach tego świata, jak i następnego.

Zbliża się dzień, w którym Bóg zgromadzi wiernych. Tak naprawdę nie ma innego Boga niż On.

Niech pokój Boga będzie z tymi, których prowadziła właściwie potęga Boskiego przewodnictwa.

On jest Bogiem, Najwyższym Władcą, Suwerenną Prawdą, Tym, o którego pomoc błagają wszyscy.

CHWAŁA niech będzie Temu, do którego należy władza nad niebem i ziemią, w którego ręku leży królestwo wszystkich stworzonych rzeczy i do którego wszyscy powrócą. On jest Tym, który ustala miarę przypisaną do każdej rzeczy i ujawnia swoje cudowne dary i błogosławieństwa w swojej świętej Księdze dla dobra tych, którzy okazują wdzięczność za Jego Sprawę.

Powiedz: Nastąpi kres tego ziemskiego życia i wszyscy przeminą i powrócą do mojego Pana, Boga, który nagrodzi najwspanialszymi darami czyny tych, którzy wytrwają w cierpliwości. Zaprawdę, Bóg twój przydziela miarę wszystkim rzeczom stworzonym, jak zechce, na mocy swego rozkazu; a ci, którzy sprzyjają zadowoleniu twego Pana, są rzeczywiście wśród szczęśliwych.

Twój Pan nigdy nie powołał w przeszłości proroka, który nie wezwałby ludu do swego Pana, a dzisiejszy dzień jest naprawdę podobny do czasów dawnych, gdybyście zastanowili się nad wersetami objawionymi przez Boga.

Kiedy Bóg wysłał swojego Proroka Muḥammada, w tym dniu zgodnie z wiedzą Boga nastąpiło zakończenie cyklu proroczego. Tak, ta obietnica rzeczywiście się spełniła, a rozporządzenie Boga zostało wykonane tak, jak On nakazał. Z całą pewnością żyjemy dziś w Dniach Boga. Są to chwalebne dni, w których słońce nigdy nie wzeszło w przeszłości. Są to dni, których ludzie w minionych czasach oczekiwali z utęsknieniem. Co więc was spotkało, że śpicie? Oto dni, w których Bóg sprawił, że Gwiazda Dzienna Prawdy świeci jasno. Co sprawiło, że milczycie? To są wyznaczone dni, na które z upragnieniem czekaliście w przeszłości – dni nadejścia Boskiej sprawiedliwości. Dziękujcie Bogu, o wy, zgromadzeni wierni.

Niech was nie odgradzają niczym zasłoną, uczynki tych, którzy odrzucają Prawdę. Tacy ludzie mają kontrolę tylko nad waszymi ciałami, a Bóg nie powierzył im władzy nad waszymi duchami, duszami i sercami. Bójcie się Boga, aby spotkało was dobro. Wszystko zostało stworzone dla waszej korzyści i dla niczego innego nie ustanowiono waszego stworzenia. Bójcie się Boga i uważajcie, aby postaci i stroje nie przeszkodziły wam w rozpoznaniu Go. Składajcie Bogu dzięki, aby zechciał okazać wam miłosierdzie.

To życie doczesne na pewno się skończy; jego przyjemności niechybnie przeminą, a wy powrócicie do Boga, utrudzeni wyrzutami sumienia, gdyż wkrótce obudzą was z drzemki i znajdziecie się w obecności Boga, pytani o wasze czyny.

Powiedz: Jakże śmiecie jawnie przeczyć wersetom zesłanym z nieba sprawiedliwości, skoro czytacie Księgi Boga objawione w przeszłości? Jak możecie odrzucać spotkanie z waszym Panem, które zostało wam wcześniej wyznaczone, a w tym Dniu nie zważacie na Jego ostrzeżenie? Zaiste, przez przywiązanie do form i przez podążanie za podszeptami waszych samolubnych pragnień pozbawiliście się zadowolenia waszego Pana, z wyjątkiem tych, których ich Pan obdarzył wiedzą i którzy w tym Dniu dziękują Mu za dobrodziejstwo utożsamiania się z prawdziwą Wiarą Boga. Obwieszczajcie zatem Przesłanie tym, którzy przejawiają szlachetność, i nauczajcie ich ścieżek Jedynego Prawdziwego Boga, aby mogli zrozumieć.

Powstrzymaj swój język od wypowiadania tego, co mogłoby cię zasmucić, i błagaj Boga o miłosierdzie. Zaprawdę, On zna dobrze sprawiedliwych, bo jest z tymi swoimi sługami, którzy w Niego wierzą; i nie jest On nieświadomy czynów występnych, ponieważ nic nie może ujść Jego uwadze, ani w niebiosach, ani na ziemi.

Te wersety, jasne i rozstrzygające, są oznaką miłosierdzia Twojego Pana i źródłem wskazówek dla całej ludzkości. Są one światłem dla tych, którzy w nie wierzą, i ogniem dotkliwej męki dla tych, którzy odwracają się i je odrzucają.

O ty, która jesteś wybranką wśród kobiet!

On jest Bogiem; uwielbiony jest blask Jego światła. Wersety w tej Tablicy objawione są dla tej, która uwierzyła w znaki swego Pana i jest zaliczana do tych, którzy są Mu całkowicie oddani. Daj świadectwo, że nie ma innego Boga, jak tylko On, który jest zarówno moim Panem, jak i twoim, i że nie istnieje żaden inny Bóg poza Nim. On jest Obdarowującym, Wszechmogącym.

Podziękuj Bogu, bo On łaskawie pomógł ci w tym Dniu, objawił ci jasne wersety tej Tablicy i zaliczył cię do tych kobiet, które uwierzyły w znaki Boga, wzięły Go za opiekuna i są wdzięczne. Zaprawdę, Bóg wkrótce nagrodzi ciebie i tych, którzy uwierzyli w Jego znaki, wspaniałą nagrodą z Jego obecności. Zaprawdę, nie ma innego Boga, jak tylko On, Wszechwładny, Najhojniejszy. Objawienia Jego hojności obejmują wszystkie rzeczy stworzone; On jest Miłosiernym, Współczującym.

BÓG świadczy, że nie ma innego Boga oprócz Niego, Wszechmogącego, Najbardziej Umiłowanego.

Utkwijcie swoje spojrzenie w Tym, którego Bóg objawi w Dniu Zmartwychwstania, a potem mocno wierzcie w to, co On zsyła.

Powiedz: Bóg odnosi niezaprzeczalne zwycięstwo nad każdym zwycięzcą. Nie ma nikogo, ani w niebie, ani na ziemi, ani w przestrzeni między nimi, kto mógłby udaremnić transcendentną wyższość Jego triumfu. On powołuje do istnienia to, czego pragnie mocą swego rozkazu. Zaprawdę, Bóg jest najpotężniejszym Podtrzymującym, Pomocnikiem i Obrońcą.

KIEDY Gwiazda Dzienna Bahá zabłyśnie pełnym blaskiem nad horyzontem wieczności, obowiązkiem waszym jest stawić się przed Jego Tronem. Strzeżcie się, abyście nie usiedli w Jego obecności lub nie zadawali pytań bez Jego pozwolenia. Bójcie się Boga, o zgromadzenie Luster.

Błagajcie Go o cudowne znaki Jego łaski, aby wam łaskawie wyjawił to, co zechce i czego pragnie, ponieważ w tym Dniu wszystkie objawy Boskiej łaski będą krążyć wokół Siedziby Jego chwały i emanować z Jego obecności, gdybyście tylko to zrozumieli.

Wypada wam milczeć przed Jego Tronem, bo rzeczywiście ze wszystkich rzeczy, które zostały stworzone między niebem a ziemią, nic w tym Dniu nie będzie uznane za bardziej stosowne niż przestrzeganie ciszy. Ponadto uważajcie, abyście nie byli zaliczeni do tych, którzy w przeszłości posiadali wiedzę, lecz z powodu swojej nauki stali się dumni przed Bogiem, Przenikliwym, Samowystarczalnym, ponieważ w tym Dniu to On jest Wszechwiedzącym, Wszechobecnym, Źródłem wszelkiej wiedzy, znacznie przewyższającym tych, którzy posiadają naukę; to On jest Potężnym, Wszechwładnym, Panem mocy, wobec tych, którzy sprawują władzę; to On jest Mocnym, Najwspanialszym, Najchwalebniejszym przed tymi, którzy okazują chwałę; i tego Dnia to On jest Wzniosłym, Najwyższym, Źródłem wywyższenia, daleko ponad tych, którzy są wyniesieni w hierarchii; i to On jest Wszechmocnym, Źródłem chwały i wielkości, daleko ponad przepychem możnych; i to On jest Wszechwładcą, Najwyższym Przywódcą, Panem sądu, przewyższającym wszystkich tych, którym powierzono władzę; i to On jest Hojnym, Najłaskawszym, Istotą szczodrości, stojącym najwyżej wobec tych, którzy okazują życzliwość; i On jest Zarządzającym i Najwyższym Sprawcą władzy i mocy, niewyobrażalnie wysoko ponad tymi, którzy sprawują ziemskie panowanie; i On jest Najdoskonalszym, Niedoścignionym, Wybitnym w obliczu każdego człowieka dokonań.

Wy, jeden i wszyscy, zostaliście powołani do życia, aby szukać Jego obecności i osiągnąć tę wywyższoną i chwalebną pozycję. Zaiste, On ześle z nieba swego miłosierdzia to, co przyniesie wam korzyść, i to, czym On was łaskawie obdarzy, umożliwi wam wyzbycie się całej ludzkości. Zaprawdę, w tym Dniu nie pomoże nauka uczonych, ani osiągnięcia przekazujących wiedzę, ani przepych wysoko postawionych, ani władza możnych, ani pamięć pobożnych, ani czyny sprawiedliwych, ani uklęknięcie pokornego wiernego, ani jego skłon w stronę Qiblih, ani honor odznaczonych, ani pokrewieństwo wysoko urodzonych, ani szlachetność tych, którzy mają szlachetne pochodzenie, ani dyskurs elokwentnych, ani tytuły wybitnych - nic im z tego nie pomoże - ponieważ to wszystko i wszystko inne, co znacie lub rozumiecie, zostało stworzone przez Jego słowo rozkazu „Bądź” i oto jest. Rzeczywiście, jeśli taka będzie Jego Wola, to z pewnością doprowadzi do zmartwychwstania wszystkich stworzonych rzeczy poprzez słowo od siebie samego. On jest, zaiste, ponad tym wszystkim, Wszechpotężny, Wszechmogący, Wszechmocny.

Strzeżcie się, o zgromadzenie Luster, aby w tym Dniu tytuły nie uczyniły was próżnymi. Wiedzcie z pewnością, że wy, wraz z tymi wszystkimi, którzy są nad wami lub pod wami, zostaliście stworzeni dla tego Dnia. Bójcie się Boga i nie popełniajcie tego, co zasmuciłoby Jego serce, ani nie bądźcie wśród tych, którzy zbłądzili. Może On pojawi się obdarzony mocą Prawdy, podczas gdy wy będziecie spali na swoich kanapach, albo Jego posłańcy przyniosą od Niego chwalebne i wspaniałe Tablice, podczas gdy wy odwrócicie się od Niego z pogardą, wydacie na Niego wyrok – taki, jakiego nigdy nie wydalibyście na siebie – i powiecie: „To nie jest od Boga, Wszechogarniającego, Samoistnego”.

Chwała niech będzie Tobie, o Boże mój, Ty wiesz dobrze, że głosiłem Twoje Słowo i nie zawiodłem w misji, którą mi zleciłeś. Proszę Cię, abyś w tym dniu strzegł ludu Bayánu, aby nie wypowiadał się przeciwko Tobie i nie sprzeciwiał się Twoim znakom. Ochraniaj ich, o mój Boże, mocą Twojej potęgi, która przenika cały rodzaj ludzki.

On jest Wszechmocnym.

CHWAŁA niech będzie Temu, który jest Panem wszystkiego, co jest w niebie i na ziemi; On jest Wszechmądrym, Wszechwiedzącym. On jest Tym, który powołuje do istnienia to, co zechce, na swój rozkaz; On jest Łagodnym, Twórcą. Powiedz: On jest równy swojemu przeznaczeniu; kogokolwiek zechce, czyni zwycięzcą mocą swoich zastępów; nie ma innego Boga oprócz Niego, Potężnego, Mądrego. Jego jest królestwo ziemi i nieba i On jest Panem mocy i chwały. Ci, którzy uwierzyli w Boga i w Jego znaki, są zaiste zwolennikami prawdy i będą przebywać w ogrodach rozkoszy; natomiast ci, którzy nie uwierzyli w Boga i odrzucili to, co On objawił, będą mieszkańcami ognia, w którym pozostaną na zawsze. Powiedz: Większość ludzi jawnie odrzuciła Boga i poszła za buntownikami czyniącymi zło. Tacy ludzie przypominają ich poprzedników popierających każdego wrogiego ciemiężcę. Zaprawdę, nie ma Boga prócz Boga; do Niego należy królestwo nieba i ziemi i On jest Łagodnym, Wszechwiedzącym. Bóg świadczy o tym, że nie ma innego Boga, jak tylko On; a Ten, który przemawia na polecenie swego Pana, jest Pierwszym, który Go czci. On jest niezrównanym Stwórcą, który stworzył niebiosa i ziemię, i to, co jest pomiędzy nimi, a wszyscy spełniają Jego polecenia. Jest On Tym, którego łaska obejmuje wszystko, co jest w niebiosach, na ziemi i gdzie indziej, i wszyscy są posłuszni Jego rozkazom.

WYPADA wam czekać na Dzień pojawienia się Tego, którego Bóg objawi. Zaiste, celem Moim w zasadzeniu Drzewa Bayánu nie było nic innego, jak umożliwić wam rozpoznanie Mnie. Zaprawdę, ja sam jestem pierwszym, który kłania się przed Bogiem i wierzy w Niego. Niech więc wasze rozpoznanie nie będzie bezowocne, gdyż Bayán, pomimo wzniosłości swej pozycji, dochowuje wierności Temu, którego Bóg objawi, i to On najbardziej zasługuje na miano Siedziby Boskiej Rzeczywistości, choć w istocie On jest Mną, a Ja Nim. Kiedy jednak Drzewo Bayánu osiągnie swój najwyższy rozwój, pochylimy je nisko na znak uwielbienia dla jego Pana, który pojawi się w osobie Tego, którego Bóg objawi. Wówczas będziecie mieli przywilej wysławiania Boga, jak przystało na Jego wspaniałą Osobę.

Zaiste, zostaliście powołani do życia mocą Punktu Bayánu, podczas gdy sam Punkt poddaje się Woli Tego, którego Bóg objawi, wznosi się dzięki Jego transcendentnej wzniosłości, utrzymuje się dzięki dowodom Jego potęgi, jest uwielbiony przez majestat Jego jedności, jest ozdobiony przez piękno Jego pojedynczości, jest umocniony przez Jego wieczne panowanie i jest wyposażony w autorytet dzięki Jego wiecznej suwerenności. Jak więc ci, którzy są tylko stworzeniem Punktu, mogli być usprawiedliwieni w mówieniu „dlaczego lub dokąd?”.

O zgromadzenie Bayánu, i wszyscy, którzy tam przebywają! Uznajcie ograniczenia, które są wam narzucone, ponieważ ktoś taki, jak sam Punkt Bayánu, uwierzył w Tego, którego Bóg objawi, zanim wszystko zostało stworzone. Zaiste, tym się chlubię przed wszystkimi, którzy są w królestwie nieba i ziemi. Nie pozwólcie, abyście byli zamknięci jak za zasłoną przed Bogiem, gdy On się objawi. Wszystko, co zostało wywyższone w Bayánie, jest tylko obrączką na Mojej dłoni, a Ja sam jestem tylko pierścieniem na dłoni Tego, którego Bóg uczyni jawnym – niech będzie pochwalone Jego wspomnienie! On obraca nim, jak zechce, dla tego, dla kogo zechce, i przez to, co zechce. On, zaprawdę, jest Pomocą w Niebezpieczeństwie, Najwyższym!

7. MODLITWY I MEDYTACJE

W Imię Boga, Pana przemożnego majestatu, Nieodpartego!

UŚWIĘCONY niechaj będzie Pan, z którego rąk bierze początek panowanie. On tworzy cokolwiek zapragnie swoim rozkazującym Słowem: „Bądź” i to się staje. Do Niego należała dotychczas moc rozkazywania i na zawsze tak pozostanie. Potęgą swojego rozkazu daje on zwycięstwo, komu tylko zapragnie. On jest, zaiste, Potężnym, Wszechmocnym. Do Niego należy wszelka chwała i majestat w królestwach objawienia i stworzenia i we wszystkich miejscach pomiędzy nimi. Zaprawdę, on jest Potężnym i Najchwalebniejszym. On od wieków był Źródłem niepokonanej siły i takim pozostanie na zawsze. On, zaiste, jest Panem potęgi i mocy. Wszystkie królestwa nieba i ziemi i wszystkie miejsca pomiędzy nimi należą do Boga, a potęga Jego przewyższa wszelkie stworzenia. Wszystkie skarby nieba i ziemi i wszystko pomiędzy nimi należy do Niego, a Jego opieka otacza całe stworzenie. On jest Stwórcą nieba i ziemi i wszystkich miejsc pomiędzy nimi i zaprawdę, On jest świadkiem wszelkiego stworzenia. On jest Panem Sądu ostatecznego dla wszystkich mieszkańców nieba i ziemi i wszelkich miejsc pomiędzy nimi; zaprawdę, Bóg jest szybki w osądzaniu. On ustanawia miarę wyznaczoną dla wszystkich, którzy są w niebie i na ziemi i we wszelkich miejscach pomiędzy nimi. Zaprawdę, On jest Najwyższym obrońcą. On trzyma w swoich rękach klucze nieba i ziemi i wszystkiego pomiędzy nimi. On rozdaje dary wedle swego życzenia mocą swojego rozkazu. Zaiste, Jego łaska obejmuje wszystko, a On jest Wszystkowiedzącym.

Powiedz: Bóg mi wystarcza; On jest Tym, który w swych rękach dzierży królestwo wszelkiego stworzenia. On ochrania, kogo zechce spośród sług swoich potęgą swych zastępów w niebie i na ziemi i we wszystkich miejscach pomiędzy nimi. Bóg, zaprawdę, sprawuje pieczę nad wszelkim stworzeniem.

Niezmiernie wywyższony jesteś, o Panie! Ochraniaj nas przed wszystkim, co jest przed nami i za nami, ponad nami oraz z naszej prawej i lewej strony, pod naszymi stopami i z każdej innej strony, z której jesteśmy narażeni. Zaprawdę, Twoja ochrona wszelkiego stworzenia jest niezawodna[76].

ZEŚLIJ Twoje błogosławieństwa, o mój Boże, na Drzewo Bayánu, na jego korzeń i gałąź, konary, liście, owoce i na wszystko, co ono rodzi lub osłania. Spraw, aby to Drzewo stało się wspaniałym Zwojem, który zostanie ofiarowany przed Tym, którego objawisz w Dniu Sądu Ostatecznego, aby łaskawie zezwolił na przywrócenie do życia całego grona wyznawców Bayánu i aby przez swoją łaskawość ustanowił nowe stworzenie.

Zaiste, wszyscy są jedynie ubogimi wobec czułego miłosierdzia Twego i sługami pokornymi wobec oznak miłującej dobroci Twojej. Błagam Cię przez hojność Twoją, o Boże mój, i przez zdroje Twego miłosierdzia i obdarowania, o Panie mój, i przez dowody Twych niebiańskich łask i przychylności, o mój Najbardziej Umiłowany, abyś czuwał nad Tym, którego Bóg objawi, aby nigdy nie dotknął Go żaden ślad przygnębienia.

NIEZMIERNIE pochwalony i wyniesiony jesteś. Jakże mogę wspomnieć o Tobie, o Ty Umiłowany całego stworzenia, jakże mogę uznać Twoje żądanie, o Ty, przed którym stoi w podziwie każda rzecz stworzona. Najwznioślejsza pozycja, do której może wznieść się ludzkie postrzeganie, i największa wyżyna, na którą mogą wspiąć się umysły i dusze ludzkie, są tylko znakami stworzonymi dzięki mocy Twojego rozkazu i oznakami ujawnionymi siłą Twojego Objawienia. Dalekie jest od Twojej chwały, aby ktokolwiek poza Tobą wspominał o Tobie lub próbował głosić Twoją cześć. Sama istota każdej rzeczywistości świadczy o jej wykluczeniu z okolic dworu Twojej bliskości, a kwintesencja każdej istoty wskazuje na jej niezdolność do osiągnięcia Twojej świętej Obecności. Niezmiernie uwielbiony i wywyższony jesteś! To, co samo w sobie jest godne Ciebie, jest godną wzmianką uczynioną przez Twoje własne Ja, a to, co jest godne Ciebie, jest hymnem pochwalnym wypowiedzianym przez Twoją własną Istotę (...).

Przez objawienie Twojej łaski, o Panie, powołałeś Mnie do istnienia w taką noc jak ta,[77] i oto jestem teraz samotny i opuszczony na górze. Chwała i dziękczynienie należą się Tobie za wszystko, co odpowiada Twojemu upodobaniu w granicach imperium nieba i ziemi. I wszelkie władanie jest Twoje, sięgające poza najdalsze granice królestw Objawienia i Stworzenia.

Stworzyłeś Mnie, o Panie, dzięki Twej łaskawej przychylności i chroniłeś Mnie dzięki Twej szczodrości w ciemności łona i karmiłeś Mnie, dzięki Twej miłującej dobroci, życiodajną krwią. Po ukształtowaniu Mnie w najładniejszej postaci dzięki Twej czułej Opatrzności, po udoskonaleniu Mojego stworzenia dzięki Twemu doskonałemu dziełu i po tchnięciu Twego Ducha w Moje ciało dzięki Twemu nieskończonemu miłosierdziu i przez objawienie Twej transcendentnej jedności, sprawiłeś, że wyszedłem ze świata ukrycia na świat widzialny, nagi, nieświadomy wszystkiego i bezsilny, aby coś osiągnąć. Następnie karmiłeś mnie orzeźwiającym mlekiem i wychowywałeś mnie w ramionach Moich rodziców z wyraźnym współczuciem, aż w końcu łaskawie zapoznałeś Mnie z rzeczywistością Twego Objawienia i poinformowałeś o prostej drodze Twej Wiary określonej w Twej Księdze. A kiedy osiągnąłem pełną dojrzałość, sprawiłeś, że stałem się wierny Twej niedostępnej Pamięci, i umożliwiłeś Mi przejście do wyznaczonej stancji, gdzie kształciłeś Mnie przez subtelne zabiegi Twego dzieła i wychowywałeś Mnie w tej krainie Twymi najłaskawszymi darami. Kiedy stało się to, co przewidziano w Twej Księdze, sprawiłeś, że dzięki Twej dobroci dotarłem do Twych świętych progów, a dzięki Twemu czułemu miłosierdziu przebywałem na dziedzińcu przyjaźni, aż dostrzegłem tam to, czego byłem świadkiem, czyli wyraźne oznaki Twego miłosierdzia, przekonywujące dowody Twej jedności, świetliste blaski Twego majestatu, źródło Twej najwyższej pojedynczości, wyżyny Twej transcendentnej suwerenności, znaki Twej nieporównywalności, przejawy Twej wywyższonej chwały, ustronia Twej świętości i to, co jest niezgłębione dla wszystkich oprócz Ciebie.

ZAPRAWDĘ, jestem Twym sługą, o mój Boże, Twym ubogim, Twym błagającym i Twym nieszczęśnikiem. Przybyłem do Twoich wrót, szukając schronienia. Nie znalazłem żadnego zadowolenia jak tylko w Twojej miłości, żadnego uniesienia prócz w pamiętaniu o Tobie, żadnego pragnienia prócz posłuszeństwie Tobie, żadnej radości jak tylko w bliskości Twojej ani żadnego spokoju prócz w zjednoczeniu z Tobą, pomimo tego, że świadom jestem, iż wszystkie stworzone rzeczy odcięte są od Twojej wzniosłej Istoty, a całe stworzenie nie ma dostępu do Twego najskrytszego Jestestwa. Ilekroć usiłuję zbliżyć się do Ciebie, nie dostrzegam w sobie niczego oprócz znaków Twojej łaski i nie widzę niczego we mnie samym oprócz objawień Twojej łaskawej życzliwości. Jakże może ten, który jest zaledwie Twoim stworzeniem, poszukiwać zjednoczenia z Tobą i dostąpić Twojej obecności, gdy żadna stworzona rzecz nigdy nie może mieć powiązania z Tobą ani też nawet pojąć Ciebie? Jakże możliwe jest, aby uniżony sługa poznał Cię i wysławiał Twoją chwałę, zważywszy, że przeznaczyłeś dla niego objawienia swego królestwa i wspaniałe świadectwa swego panowania? Tak oto wszelkie stworzenie zaświadcza, że odsunięte jest od sanktuarium Twojej obecności z powodu ograniczeń nałożonych na jego wewnętrzną rzeczywistość. Niepodważalnym jest jednak, że wpływ Twego przyciągania nieustannie tkwi w rzeczywistości Twojego dzieła, choć to, co przystoi świętemu dworowi Twej opatrzności, postawione jest wysoko ponad to, co osiągalne jest dla całego stworzenia. To wskazuje, o mój Boże, na całkowitą bezsilność moją, by Cię wysławiać i ujawnia całkowitą niemoc moją, by składać Ci dziękczynienie, a cóż dopiero, aby osiągnąć zrozumienie Twojej Boskiej jedności czy dotrzeć do jasnych oznak Twej czci, Twej świętości i Twej chwały. Nie, na moc Twoją, nie pragnę niczego oprócz Twego własnego Ja i nie szukam niczego oprócz Ciebie.

WYWYŻSZONE niech będzie Imię Twoje, o Boże. Twoje są zaiste Królestwa Stworzenia i Objawienia, a w Panu naszym zaprawdę pokładamy całą naszą ufność. Wszelka chwała niech będzie Tobie, o Boże, Ty jesteś Stwórcą niebios i ziemi, i tego, co jest między nimi, i Ty jesteś zaprawdę najwyższym Władcą, Twórcą, Wszechmądrym. Pochwalony jesteś, o Panie! Ty z pewnością zgromadzisz ludzkość w Dniu, co do którego nadejścia nie ma wątpliwości – w Dniu, w którym wszyscy staną przed Tobą i znajdą w Tobie życie. Oto Dzień Jedynego Prawdziwego Boga – Dzień, który zapoczątkujesz, jak zechcesz, mocą Twego rozkazu.

Ty jesteś Władcą, cudownym Stwórcą, Potężnym, Umiłowanym.

NIECH będzie pochwalone Imię Twoje, o Boże. Ty jesteś zaiste naszym Panem, Ty wiesz, co jest w niebiosach i na ziemi. Ześlij na nas znak Twego miłosierdzia. Zaprawdę, Ty jesteś niezrównany wśród tych, którzy okazują miłosierdzie. Wszelka chwała Tobie, o Panie! Wyznacz nam z Twojej obecności to, co pocieszy serca szczerych spośród Twoich sług. Wysławiony jesteś, o Boże, Ty jesteś Stwórcą niebios i ziemi i tego, co istnieje między nimi. Ty jesteś Panem suwerennym, Najświętszym, Wszechmocnym, Wszechmądrym. Wywyższone niech będzie Imię Twoje, o Boże; Ześlij na tych, którzy uwierzyli w Boga i w Jego znaki, potężną pomoc z Twojej obecności, aby mogli zwyciężyć nad ogółem ludzkości.

CHWAŁA bądź Tobie, o Boże! Jakże mogę wspominać Ciebie, skoro Tyś uświęcony jest ponad wysławianie całej ludzkości. Wywyższone niech będzie Twoje Imię, o Boże, Tyś jest królem, Wieczną Prawdą; Ty wiesz, co znajduje się w niebiosach i na ziemi i do Ciebie wszystko musi wrócić. Tyś zesłał nam swoje Bosko zrządzone objawienie podług jasnej miary. Pochwalony bądź, o Panie! Swoim rozkazem czynisz zwycięskim, kogo zechcesz, poprzez zastępy nieba i ziemi oraz wszystkiego, co istnieje pomiędzy nimi. Tyś jest Władcą, Wieczną Prawdą, Panem niezwyciężonej mocy.

Wysławiony bądź, o Panie! Ty zawsze przebaczasz grzechy tym ze sług swoich, którzy błagają o Twoje przebaczenie. Zmyj moje grzechy i grzechy tych, którzy o świcie upraszają Cię o przebaczenie, którzy modlą się do Ciebie za dnia i nocną porą, którzy nie tęsknią za niczym innym oprócz Boga, którzy ofiarowują wszystko to, czym Bóg łaskawie ich obdarował, którzy wysławiają Twoją chwałę o poranku i o zmierzchu i którzy nie zaniedbują swoich obowiązków.

CHWAŁA bądź Tobie, o Panie. Przebacz nam nasze grzechy, miej litość nad nami i pomóż nam wrócić do Ciebie. Spraw, abyśmy nie polegali na nikim poza Tobą, i poprzez swoją szczodrość racz obdarzyć nas tym, co miłujesz, czego pragniesz i co Tobie miłe. Wywyższyj pozycję tych, którzy prawdziwie uwierzyli i obdarz ich swoim łaskawym przebaczeniem. Zaprawdę, Tyś jest Pomocą w Niebezpieczeństwie, Samoistnym.

O Boże, Panie nasz! Chroń nas swoją łaską od wszystkiego, co mogłoby wzbudzić Twoją odrazę i racz obdarzyć nas tym, co Tobie miłe. Daj nam więcej swoich łask i pobłogosław nam. Wybacz nam to, co uczyniliśmy i zmaż nasze grzechy, i udziel nam swojego łaskawego przebaczenia. Zaprawdę, Tyś jest Najwznioślejszym, Samoistnym.

Twoja miłościwa opatrzność ogarnęła wszystkie stworzone rzeczy w niebie i na ziemi, a Twoje przebaczenie góruje nad całym stworzeniem; panowanie należy do Ciebie; w Twoim ręku znajdują się królestwa Stworzenia i Objawienia, w swojej prawicy trzymasz wszystkie stworzone rzeczy, a w Twoim uścisku znajdują się wyznaczone miary przebaczenia. Ty wybaczasz, komu tylko zechcesz spośród sług Twoich. Zaprawdę, Tyś jest Zawsze Przebaczającym, Wszechmiłującym. Nic, zupełnie nic, nie umknie Twojej wiedzy i nic nie ukryje się przed Tobą.

O Boże, Panie nasz! Chroń nas potęgą swej mocy i spraw, abyśmy weszli do Twego cudownego, wezbranego oceanu. obdarz nas tym, co jest godne Ciebie.

Tyś jest Najwyższym Władcą, Potężnym Czyniącym, Wzniosłym, Wszechmiłującym.

CHWAŁA Tobie, o Panie, Boże mój! Nic nie wymyka się Twojej wiedzy, ani nie ma nic, co mogłoby się wyrwać z Twego uścisku, ani nic, co mogłoby udaremnić Twój Zamiar, czy to w niebiosach, czy na ziemi, czy w przeszłości, czy w przyszłości.

Ty widzisz Raj i jego mieszkańców; Ty oglądasz królestwo poniżej i jego domowników. Wszyscy są sługami Twoimi i przebywają w zasięgu Twojej ręki.

O Panie! Uczyń zwycięskimi swoich cierpliwych służebników w dniach Twoich, zsyłając im wspaniałe zwycięstwo, albowiem szukali oni męczeństwa na Twojej ścieżce. Ześlij im to, co przyniesie pocieszenie ich umysłom, rozraduje dusze, da pewność sercom i spokój ciałom, a duszom pozwoli się wznieść i stanąć przed Bogiem, Najwznioślejszym, osiągnąć najwyższy raj i te samotnie chwały, któreś przeznaczył dla ludzi prawdziwej wiedzy i cnoty. Zaprawdę, Ty znasz wszystkie rzeczy, kiedy my jesteśmy zaledwie Twoimi sługami, Twoimi więźniami, Twoimi niewolnikami i ubogimi. Nie wzywamy innego Pana poza Tobą, o Boże, Panie nasz, ani nie błagamy o niczyje błogosławieństwo i łaskę poza Twoją, o Ty, któryś jest Bogiem miłosierdzia dla tego i przyszłego świata. Jesteśmy zaledwie ucieleśnieniem biedy, nicości, bezradności i zguby, podczas gdy cała Twoja Istota świadczy o bogactwie, niezależności, chwale, majestacie i bezgranicznej łasce.

Niech naszym wynagrodzeniem będzie, o Panie, dobro tego i przyszłego świata, które jest godne Ciebie, oraz wielorakie dobrodziejstwa, które spływają z wysokości na ziemskie niziny.

Zaprawdę, Tyś jest naszym Panem i Panem wszechrzeczy. Oddajemy się w ręce Twoje, pragnąc tego, co ma związek z Tobą.

NIECH będzie pochwalone Imię Twoje, o Panie! W kim mam się schronić, skoro Ty jesteś zaiste moim Bogiem i moim Ukochanym; do kogo mam się zwrócić o schronienie, skoro Ty jesteś moim Panem i moim Powiernikiem; do kogo mam się uciec, skoro Ty jesteś zaprawdę moim Mistrzem i moim Sanktuarium; kogo mam błagać, skoro Ty jesteś tak naprawdę moim Skarbem i Celem mego pragnienia; i za pośrednictwem kogo mam się zwrócić do Ciebie, skoro Ty jesteś prawdziwie moim najwyższym dążeniem i najważniejszym pragnieniem? Pochwalony jesteś, o Panie mój! Wszelkie nadzieje zawiodły, z wyjątkiem tęsknoty za Twoją niebiańską łaską, i wszystkie drzwi zaryglowano, z wyjątkiem wrót prowadzących do źródła Twoich błogosławieństw.

Błagam Cię, o mój Panie, przez Twój najjaśniejszy blask, przed którego jasnością każda dusza pokornie się kłania i uklęka w uwielbieniu przez wzgląd na Ciebie – blask, przed którego promiennością ogień zamienia się w światło, umarli ożywają, a każda trudność zmienia się w łatwość. Błagam Cię przez ten wielki, cudowny blask i przez chwałę Twego wywyższonego panowania, o Ty, który jesteś Panem o nieprzebranej mocy, abyś przez swoją łaskawość przemienił nas w to, co sam posiadasz, i umożliwił nam stanie się fontannami Twego światła, i łaskawie udzielił nam tego, co przystoi majestatowi Twego transcendentnego panowania. Bo do Ciebie podniosłem ręce, o Panie, i w Tobie znalazłem osłaniające oparcie, o Panie, i Tobie oddałem się, o Panie, i w Tobie złożyłem całą moją ufność, o Panie, i przez Ciebie jestem wzmocniony, o Panie.

Zaprawdę, nie ma innej mocy ani siły, jak tylko w Tobie.

ŚWIADOMY jesteś, o Mój Boże, że od dnia, w którym powołałeś mnie do życia z wody Twojej miłości, aż do osiągnięcia piętnastu lat żyłem w kraju, który był świadkiem Moich narodzin [Sziraz]. Potem pozwoliłeś mi udać się do portu morskiego [Buszehr], gdzie przez pięć lat handlowałem pięknymi darami Twojego królestwa i zajmowałem się tym, czym mnie obdarzyłeś przez cudowną istotę Twojej miłującej dobroci. Stamtąd udałem się do Ziemi Świętej [Karbilá], gdzie przebywałem przez rok. Potem wróciłem do miejsca Moich narodzin. Tam doznałem objawienia Twoich wzniosłych darów i dowodów Twojej bezgranicznej łaski. Oddaję Ci chwałę za wszystkie Twoje dobre dary i składam Ci dziękczynienie za wszystkie Twoje dobrodziejstwa. Potem, w wieku dwudziestu pięciu lat, udałem się do Twojego świętego Domu [Mekka] i zanim powróciłem do miejsca, w którym się urodziłem, upłynął rok. Tam trwałem cierpliwie na drodze Twej miłości i ujrzałem dowody Twych wielorakich dobrodziejstw i Twej miłującej dobroci, dopóki nie nakazałeś mi wyruszyć w Twym kierunku i udać się do Twej obecności. I tak wyruszyłem stamtąd za Twoim pozwoleniem, spędzając sześć miesięcy w krainie Sád [Isfahán] i siedem miesięcy na Pierwszej Górze [Máh-Kú], gdzie zesłałeś na Mnie deszcz tego, co przystoi chwale Twych niebiańskich błogosławieństw i odpowiada wzniosłości Twych łaskawych darów i dobrodziejstw. A teraz, w trzydziestym roku Mojego życia, widzisz mnie, o Boże Mój, na tej Nieszczęsnej Górze [Chihríq], gdzie przebywałem przez cały rok.

Chwała niech będzie Tobie, o Panie Mój, za wszystkie czasy, przedtem i potem, i niech będą Ci dzięki, o Boże Mój, w każdych warunkach, tak w przeszłości, jak i w przyszłości. Dary, którymi Mnie obdarzyłeś, osiągnęły swoją najpełniejszą miarę, a dobrodziejstwa, które mi udzieliłeś, osiągnęły swoje dopełnienie. Nie jestem teraz świadkiem niczego innego, jak tylko różnorodnych dowodów Twojej łaski i miłującej dobroci, Twojej szczodrości i łaskawych względów, Twojej hojności i wzniosłości, Twojej suwerenności i potęgi, Twojego splendoru i Twojej chwały oraz tego, co przystoi świętemu dworowi Twojego transcendentnego panowania i majestatu, a także chwalebnym progom Twojej wieczności i wyniesienia.

JESTEM świadom, o Panie, że przewinienia moje okryły twarz moją wstydem w Twojej obecności i obciążyły moje barki przed Tobą, i stanęły na przeszkodzie pomiędzy mną a Twoim cudownym obliczem, otoczyły mnie zewsząd i ze wszystkich stron odcięły mi dostęp do objawień Twojej niebiańskiej mocy.

O Panie! Jeśli Ty mi nie przebaczysz, któż tedy udzieli mi przebaczenia, i jeśli Ty nie będziesz mieć dla mnie miłosierdzia, któż zdolny jest okazać współczucie? Chwała niechaj będzie Tobie, Tyś stworzył mnie, kiedy nie istniałem, i dbał o mnie, gdym pozbawiony był jakiegokolwiek zrozumienia. Chwała niechaj będzie Tobie, każda oznaka łaskawości pochodzi od Ciebie i każdy wyraz łaski emanuje ze skarbnic Twojego zrządzenia.

BŁAGAM Cię, abyś wybaczył mi, o mój Panie, każde wspominanie, które nie jest wspominaniem Ciebie, i każde wysławianie, które nie jest wysławianiem Ciebie, i każdą rozkosz, która nie jest rozkoszą Twojej bliskości, i każdą przyjemność, która nie jest przyjemnością komunii z Tobą, i każdą radość, która nie jest radością z Twojej miłości i Twojego zadowolenia, oraz wszystko, co dotyczy mnie, a co nie ma związku z Tobą, O Ty, któryś jest Panem panów, Tym, który zapewnia środki i otwiera drzwi.

JAKŻE mam Cię chwalić, o Panie, za dowody Twego potężnego blasku i za Twoje cudowne słodkie wonności, którymi obdarzyłeś Mnie w tej twierdzy, w takiej mierze, że nic w niebiosach ani na ziemi nie może się z nimi równać? Czuwasz nade Mną w sercu tej góry, gdzie ze wszystkich stron otaczają mnie szczyty. Jeden wisi nade Mną, inne są po Mojej prawej i Mojej lewej stronie, a jeszcze inny wznosi się przede Mną. Chwała Tobie, nie ma Boga oprócz Ciebie. Jakże często widziałem spadające na Mnie z góry skały, a Ty chroniłeś Mnie przed nimi i strzegłeś Mnie w twierdzy Twej Boskiej Jedności.

Pochwalony i wywyższony jesteś, i chwała Ci za to, co kochasz i czego pragniesz, i dzięki Ci za to, co postanowiłeś i przewidziałeś. Od niepamiętnych czasów zstępuje Twoje czułe miłosierdzie, a proces Twego tworzenia był i jest nieustanny. Dzieło Twoje jest niepodobne do pracy kogokolwiek poza Tobą, a dobrodziejstwa Twoje są nieporównywalne z darami kogokolwiek poza Tobą.

Chwała niech będzie Tobie, o Mój Umiłowany, i niech będzie wywyższone Twoje Imię. Od chwili, gdy postawiłem stopę w tej twierdzy, aż do czasu, gdy z niej wyjdę, widzę Ciebie zasiadającego w Twej siedzibie chwały i majestatu, zsyłającego na Mnie rozliczne oznaki Twej hojnej łaski i przychylności. Ty widzisz, że Moim mieszkaniem jest samo serce gór, a w Mojej Osobie nie dostrzegasz nic poza śladami poniżenia i samotności.

Niech będzie pochwalone Imię Twoje; składam Ci dziękczynienie za każdy przypadek Twego niezbadanego Zarządzenia i oddaję Ci chwałę za każdą oznakę Twego utrapienia. Sprawiwszy, że zostałem wtrącony do więzienia, zamieniłeś je dla Mnie w ogród Raju i uczyniłeś je komnatą dworu wiecznej wspólnoty.

Jakże liczne są wersety, które Mi zesłałeś, i modlitwy, jakich wysłuchałeś, a które Ci ofiarowałem. Jakże różnorodne są objawienia, które przeze Mnie powołałeś do istnienia oraz doświadczenia, których byłeś we Mnie świadkiem.

Wywyższone niech będzie Imię Twoje. Różnorodne próby nie były w stanie odwieść Mnie od składania Ci podziękowań, a Moje ułomności nie powstrzymały Mnie od wychwalania Twoich zalet. Niewierni zamierzali zamienić Moje mieszkanie w miejsce hańby i poniżenia. Ty jednak wsławiłeś Mnie przez Moją pamięć o Tobie, wywyższyłeś Mnie przez Moją pochwałę Ciebie, wspomogłeś Mnie łaskawie przez objawienia Twej jedności i obdarzyłeś Mnie wielkim zaszczytem dzięki wspaniałym blaskom Twej pradawnej wieczności. Ogniowi rozkazujesz: „Bądź kojącym balsamem dla Mojego Sługi”, a więzieniu: „Bądź siedzibą czułego współczucia dla Mojego Sługi, na znak Mojej obecności”. Tak, przysięgam na Twoją chwałę; dla Mnie więzienie okazało się niczym innym, jak tylko najbardziej rozkosznym ogrodem Raju i służyło jako najszlachetniejsze miejsce w nadziemskiej krainie.

Chwalony i uwielbiony jesteś. Ileż to razy zstępowały na Mnie przeciwności, a Ty je łagodziłeś i odwracałeś przez łaskawość Twoją; ileż to razy wzniecano przeciwko Mnie rozruchy z ręki ludu, a Ty przez czułe miłosierdzie Twoje sprawiałeś, że ustępowały. Jakże liczne są przypadki, kiedy Nimrodowie rozpalili ogniska, aby Mnie spalić, ale Ty uczyniłeś je dla Mnie balsamem; i jakże liczne są przypadki, kiedy niewierni nakazali Moje poniżenie, a Ty uczyniłeś je dla Mnie oznaką honoru (...).

Zaprawdę, Ty jesteś najwyższym dążeniem każdego gorliwego poszukującego i Celem pragnienia tych, którzy za Tobą tęsknią. Jesteś Tym, który jest gotów odpowiedzieć na wezwanie tych, którzy uznają Twoją Boską jedność, i Tym, przed kim słabe serca stoją pełne podziwu. Ty jesteś Wspomożycielem potrzebujących, Wybawcą jeńców, Pogromcą ciemiężców, Niszczycielem krzywdzicieli, Bogiem wszystkich ludzi, Panem wszystkich rzeczy stworzonych. Twoje są królestwa Stworzenia i Objawienia, o Ty, który jesteś Panem wszystkich światów.

O Wszechwystarczający! Ty Mi wystarczasz we wszystkich trudnościach, które mogą na Mnie spaść i w każdym utrapieniu, które może okazać się dla Mnie ciężkie. Ty jesteś Moim jedynym Towarzyszem w Mej samotności, Rozkoszą Mego serca w Moim osamotnieniu i Moim Najbardziej Umiłowanym w Moim więzieniu i w Moim Siedlisku. Nie ma Boga oprócz Ciebie!

Ten, komu wystarczasz, nie dozna smutku; ten, kogo chronisz, nigdy nie zginie; ten, komu pomagasz, nigdy nie będzie poniżony; a ten, na kogo zwrócisz swój wzrok, nigdy się od Ciebie nie oddali.

Zapisz dla nas zatem to, co jest od Ciebie, i przebacz nam to, czym jesteśmy. Zaprawdę, Ty jesteś Panem mocy i chwały, Panem wszystkich światów. „Chwała niech będzie twojemu Panu, Panu potęgi, który jest ponad to, co oni opisują! I pokój posłańcom! I chwała Bogu, Panu światów!”[78]

CHWAŁA bądź Tobie, o Boże! Tyś jest Bogiem, co istniał przed wszelkim stworzeniem i który istnieć będzie po wszelkim stworzeniu i trwać będzie poza wszelkim stworzeniem. Tyś jest Bogiem, który zna wszelkie stworzenie i który je przewyższa. Tyś jest Bogiem, co miłosierny jest dla wszelkiego stworzenia, który sądzi wszelkie stworzenie i którego wzrok obejmuje wszelkie stworzenie. Tyś jest Bogiem, moim Panem, Ty znasz moje położenie, Tyś jest świadkiem mojej wewnętrznej i zewnętrznej istoty.

Udziel swojego przebaczenia mnie i wiernym, którzy odpowiedzieli na Twoje Wołanie. Bądź moim jedynym pomocnikiem przeciwko intrygom tych, którzy chcieliby mnie zasmucić albo źle mi życzą. Zaprawdę, Tyś jest Panem wszystkich stworzonych rzeczy. Ty jeden wystarczasz każdemu, a bez Ciebie nikt nie może być samowystarczalny.

BŁAGAM Cię przez blask światła Twego chwalebnego oblicza, majestat Twej pradawnej wielkości i potęgę Twej transcendentnej suwerenności, abyś w tej chwili wydzielił dla nas wszelką miarę tego, co dobre i godne, i przeznaczył dla nas każdą ilość strumieni Twej łaski. Bo dawanie darów nie powoduje u Ciebie strat, ani obdarowywanie łaskami nie pomniejsza Twojego bogactwa.

Wysławiany jesteś, o Panie! Zaprawdę, jestem ubogi, a Ty jesteś bogaty; zaprawdę, jestem pokorny, a Ty jesteś potężny; zaprawdę, jestem bezsilny, a Ty jesteś potężny; zaprawdę, jestem poniżony, a Ty jesteś najbardziej wywyższony; zaprawdę, jestem strapiony, a Ty jesteś Panem mocy.

UDZIEL mi, o Panie, wszelkiego dobra, które stworzyłeś lub zamierzasz stworzyć, i chroń mnie od wszelkiego zła, którym się brzydzisz spośród rzeczy, które sprawiłeś lub zamierzasz sprawić. Zaprawdę, Twoja wiedza obejmuje wszystkie rzeczy. Pochwalony bądź, zaiste, nie ma Boga prócz Ciebie i nic, co jest w niebiosach i na ziemi, i co jest pomiędzy nimi, nie może udaremnić Twego Zamiaru. Zaprawdę, Ty jesteś potężnym ponad wszystkimi rzeczami.

Dalekie jest od wzniosłości Istoty Twojej, o Boże mój, aby ktokolwiek szukał Twej miłującej dobroci lub łaski. Dalekie jest od Twej transcendentnej chwały, aby ktokolwiek prosił Cię o dowody Twych dobrodziejstw i czułego miłosierdzia. Zbyt wysoko jesteś, aby jakaś dusza mogła prosić Cię o objawienie Twej łaskawej opatrzności i miłującej opieki, i zbyt uświęcona jest Twoja chwała, aby ktokolwiek mógł błagać Cię o strumienie Twych błogosławieństw, Twej niebiańskiej hojności i łaski. W całym Twoim królestwie na niebie i ziemi, które jest obdarzone wielorakimi dobrodziejstwami, jesteś niezmiernie wywyższony ponad wszystko, co można by przypisać jakiejkolwiek tożsamości.

Wszystko, o co Cię błagam, o mój Boże, to umożliwić mi, zanim moja dusza odejdzie z mego ciała, osiągnięcie Twego zadowolenia, nawet gdyby było mi to dane na chwilę mniejszą niż nieskończenie mały skrawek ziarnka gorczycy. Jeśli bowiem odejdzie, gdy Ty będziesz ze mnie zadowolony, będę wolny od wszelkich trosk i niepokojów; jeśli zaś opuści mnie, gdy Ty będziesz ze mnie niezadowolony, to nawet gdybym spełnił każdy dobry uczynek, żaden nie przyniósłby korzyści, a gdybym zdobył każdy zaszczyt i chwałę, żaden nie posłużyłby do wywyższenia mnie.

Gorąco więc błagam Cię, o mój Boże, abyś łaskawie obdarzył mnie swoim zadowoleniem, gdy sprawisz, że wstąpię do Ciebie i stawię się przed Twoją świętą obecnością, ponieważ od zawsze byłeś Bogiem ogromnej hojności dla mieszkańców Twojego królestwa i Panem najdoskonalszych darów dla wszystkich, którzy mieszkają w wywyższonym niebie Twojej wszechmocy.

JAKŻE liczne są dusze wskrzeszone do życia, które zostały wystawione na straszliwe upokorzenie na Twojej Ścieżce za wywyższanie Twego Słowa i wysławianie Twej Boskiej Jedności! Jak obfita jest krew, która została przelana w imię Twojej Wiary, aby potwierdzić prawdziwość Twojej Boskiej Misji i uczcić Twoją chwałę! Jak wielki jest majątek, który został niesłusznie zagarnięty na Ścieżce Twojej miłości, aby potwierdzić wzniosłość Twojej świętości i wychwalać Twoje chwalebne Imię! Jak liczne są stopy, które stąpały po prochu, aby wywyższyć Twoje święte Słowo i wychwalać Twoją chwałę! Jakże niezliczone są głosy, które podniosły się w lamencie, serca, które zostały dotknięte przerażeniem, bolesne nieszczęścia, których nikt poza Tobą nie może zliczyć, oraz przeciwności i nieszczęścia, które pozostają niezbadane dla nikogo poza Tobą; wszystko to, aby ustanowić, o mój Boże, wzniosłość Twojej świętości i ukazać niezmierzony charakter Twojej chwały.

Dekrety te zostały ustanowione przez Ciebie, aby wszystkie stworzone rzeczy mogły świadczyć, że zostały powołane do istnienia ze względu na nic innego, jak tylko Ciebie. Odmówiłeś im rzeczy, które przynoszą spokój ich sercom, aby wiedziały z pewnością, że cokolwiek jest związane z Twoją świętą Istotą, znacznie przewyższa i wznosi się ponad wszystko, co mogłoby je zadowolić; ponieważ Twoja niezłomna moc przenika wszystkie rzeczy i nic nigdy nie może jej udaremnić.

Rzeczywiście sprawiłeś, że te doniosłe wydarzenia miały miejsce, aby ci, którzy są obdarzeni władzami postrzegania, mogli z łatwością rozpoznać, że zostały one ustanowione przez Ciebie, aby ukazać wzniosłość Twojej Boskiej Jedności i potwierdzić wywyższenie Twojej świętości.

CHWAŁA Tobie, o Panie! Chociaż możesz sprawić, że człowiek będzie pozbawiony wszelkich ziemskich dóbr i od początku swego życia aż do wniebowstąpienia do Ciebie może być doprowadzony do ubóstwa przez działanie Twego zarządzenia, to jednak gdybyś go wywiódł z Drzewa Twej miłości, taka hojność byłaby dla niego o wiele lepsza niż wszystkie rzeczy, które stworzyłeś w niebie i na ziemi oraz to, co leży między nimi; ponieważ odziedziczy on niebiańską ojczyznę dzięki objawieniu Twoich łask i będzie czerpał z obfitych darów, które tam zapewniłeś, ponieważ rzeczy, które są z Tobą, są niewyczerpane. To zaiste jest Twoje błogosławieństwo, którym zgodnie z upodobaniem Twojej Woli obdarzasz tych, którzy kroczą ścieżką Twojej miłości.

Jakże liczne są dusze, które w dawnych czasach zostały skazane na śmierć ze względu na Ciebie, a których imionami szczycą się teraz wszyscy ludzie; i jak ogromna jest liczba tych, którym umożliwiłeś zdobycie ziemskich fortun i którzy zgromadzili je, gdy byli pozbawieni Twojej Prawdy, a którzy w dzisiejszych czasach odeszli w zapomnienie. Ich czeka srogie skarcenie i straszna kara.

O Panie! Zapewnij szybkie wzrastanie Drzewa Twojej Boskiej Jedności; podlewaj je, o Panie, płynącymi wodami swego upodobania i spraw, aby przed objawieniem się Twojego Boskiego zapewnienia wydało takie owoce, jakich życzysz sobie dla wysławiania i wywyższania Ciebie, Twojej chwały i składania Ci dziękczynienia oraz dla sławienia Twojego Imienia, wychwalania jedności Twojej Istoty i dla oddawania czci Tobie, albowiem wszystko to leży w Twojej mocy, a nie w mocy kogokolwiek innego.

Wielkie jest błogosławieństwo tych, których krew Tyś wybrał do podlewania Drzewa Twojego zapewnienia, aby w ten sposób wywyższyć Twoje święte i niezmienne Słowo.

Przeznacz dla mnie, o mój Panie, i dla tych, którzy wierzą w Ciebie, to, co wedle swojej oceny uznajesz dla nas za najlepsze, tak jak zostało ustanowione w księdze Matce, albowiem Ty w swoich rękach trzymasz określone miary wszystkich rzeczy.

Twoje wielkie dary nieprzerwanie spływają na tych, którzy cenią Twoją miłość, a cudowne znaki Twojej niebiańskiej łaskawości licznie ukazują się tym, którzy rozpoznali Twoją Boską Jedność. Pod Twoją opiekę oddajemy wszystko, coś raczył dla nas przeznaczyć, i błagamy, abyś podarował nam całe dobro, które obejmuje Twoja wiedza.

Strzeż mnie, o mój Panie, od wszelkiego zła, które dostrzega Twoja wszechwiedza, albowiem nie istnieje żadna inna siła czy moc jak tylko z Twojej przyczyny ani żadne zwycięstwo nie nastąpi inaczej niż dzięki Twojej obecności, bo Tyś jest jedynym rozkazodawcą. Cokolwiek było życzeniem Boga, spełniło się, a nie stanie się nic, czego on nie zechciał.

Nie ma siły ni mocy prócz tej, która jest w Bogu, Najwznioślejszym, Najpotężniejszym.

O Panie! Pozwól wszystkim ludziom na ziemi osiągnąć wstęp do raju Twojej Wiary, tak aby żadna stworzona istota nie pozostała poza granicami Twojego upodobania.

Od niepamiętnych czasów mocen jesteś czynić wedle swego upodobania i górujesz nad wszystkim, nad czym zapragniesz.

ZASZCZYĆ mnie, o mój Boże, pełną miarą Twojej miłości i Twojego zadowolenia i zachwyć nasze serca urokiem Twojej wspaniałej światłości, o Ty, któryś jest Najwyższym świadectwem i Wszechwysławianym. Na znak swojej łaski ześlij na mnie Twoje ożywiające powiewy, za dnia, jak i w porze nocy, o Panie łaskawości.

Nie dokonałem żadnego czynu, o mój Boże, którym zasłużyłbym na oglądanie Twojego oblicza, i wiem z całą pewnością, że gdybym nawet żył tak długo, jak długo trwa ten świat, to nigdy bym nie dokonał takiego czynu, którym zasłużyłbym na taką łaskę, podobnie jak ranga sługi zawsze będzie niewystarczająca, aby dostąpić Twoich świętych okolic, chyba że dosięgnie mnie Twoja łaskawość, przeniknie mnie Twoje czułe miłosierdzie i otoczy Twoja miłościwa życzliwość.

Wszelka chwała bądź Tobie, o Ty, poza którym nie ma innego Boga. Łaskawie spraw, abym mógł wznieść się ku Tobie i dostąpić zaszczytu życia w Twojej bliskości i być w komunii tylko z Tobą. Nie ma innego Boga prócz Ciebie.

W istocie, gdybyś zapragnął zesłać błogosławieństwa na sługę, starłbyś z królestwa jego serca wszelkie wspominanie i skłonności poza wspominaniem Ciebie samego; a jeśli zarządziłbyś dla sługi zgubę za niesprawiedliwość, którą wyrządziły jego ręce przed Twoim obliczem, poddałbyś go próbie korzyści tego i przyszłego świata tak, że mógłby się w nich zatracić i zapomnieć o wspominaniu Ciebie.

CHWAŁA bądź Tobie, o Panie, o Ty, któryś mocą swego rozkazu powołał do życia wszystkie stworzone rzeczy.

O Panie! Wspomagaj tych, którzy wyrzekli się wszystkiego oprócz Ciebie i obdarz ich wielkim zwycięstwem. Ześlij im, o Panie, zastępy aniołów w niebie i na ziemi, i we wszystkim tym, co jest pomiędzy nimi, aby pomagały Twoim sługom, aby przychodziły im z pomocą i pokrzepiały ich, aby pomagały im osiągnąć sukces, aby podtrzymywały ich, aby obdarzyły ich chwałą, aby przydały im honoru i wywyższenia, aby wzbogaciły ich i pomogły odnieść wspaniały triumf.

Tyś jest ich Panem, Panem nieba i ziemi, Panem wszystkich światów. Wzmocnij tę Wiarę, o Panie, mocą tych służebników i spraw, aby górowali nad wszystkimi ludami świata, gdyż oni, zaprawdę, są Twoimi sługami, którzy uniezależnili się od wszystkiego prócz Ciebie, a Tyś prawdziwie jest opiekunem szczerych wyznawców.

Spraw, o Panie, aby dzięki posłuszeństwu wobec Twojej nienaruszalnej Wiary serca ich stawały się mocniejsze od wszystkiego, co znajduje się w niebie i na ziemi, i we wszystkim tym, co jest pomiędzy nimi. Wzmocnij też ich ręce, o Panie, znakami swej cudownej siły, aby mogli ukazać Twoją moc przed oczyma całej ludzkości.

O Panie! U Ciebie szukam schronienia i ku wszystkim Twoim znakom kieruję serce moje.

O Panie! W podróży będąc czy w domu, podczas moich zajęć czy pracy, w Tobie pokładam całą moją ufność.

Udziel mi zatem dostatecznej pomocy, abym mógł uniezależnić się od wszystkich rzeczy, o Ty, który jesteś nieprześcigniony w swoim miłosierdziu!

Przyznaj mi moją część wedle swojej woli, o Panie, i spraw, abym zadowolił się tym, co dla mnie przeznaczyłeś.

Twoją jest wszelka władza rozkazywania.

O Panie! Jesteś Tym, który usuwa wszelkie boleści i oddala wszystkie cierpienia. Jesteś Tym, który rozprasza każdy smutek i oswabadza każdego niewolnika. Jesteś odkupicielem każdej duszy. O Panie! Udziel wybawienia przez Twoje miłosierdzie i zalicz mnie do tych Twoich sług, którzy osiągnęli zbawienie.

PRZEZ całą wieczność byłeś, o Panie mój, i na zawsze pozostaniesz Jedynym prawdziwym Bogiem, podczas gdy wszyscy inni poza Tobą są potrzebujący i biedni. Trzymając się kurczowo Twego Sznura, o mój Boże, odłączyłem się od całej ludzkości, a zwróciwszy twarz ku siedzibie Twego czułego miłosierdzia, odwróciłem się od wszystkich stworzonych rzeczy. Łaskawie natchnij mnie, o mój Boże, Twoją łaską i hojnością, Twoją chwałą i majestatem, Twoim panowaniem i wspaniałością, bo nikogo potężnego i wszechwiedzącego nie znajdę poza Tobą. Chroń mnie, o mój Boże, mocą Twej transcendentnej i wszechwystarczającej chwały oraz zastępami niebios i ziemi, ponieważ w nikim nie mogę całkowicie pokładać ufności, jak tylko w Tobie i nie ma schronienia poza Tobą.

Ty jesteś Bogiem, moim Panem, znasz moje potrzeby, widzisz mój stan i dobrze wiesz, co mnie spotkało z powodu Twojego postanowienia i ziemskich cierpień, które zniosłem za Twoim poleceniem i na znak Twojej hojności i łaski.

CHWAŁA chwały i najjaśniejsze światło spoczywają na Tobie, o mój Boże. Twój majestat jest tak niezmierzony, że żadna ludzka wyobraźnia nie może go dosięgnąć, a Twoja doskonała moc jest tak wzniosła, że ptaki ludzkich serc i umysłów nigdy nie osiągną jej wyżyn. Wszystkie istoty przyznają, że nie są w stanie wychwalać Cię tak, jak przystoi Twojej pozycji. Niezmiernie wywyższony jesteś. Nikt nie jest w stanie wysławiać Twej Istoty ani zgłębić dowodów Twej hojności istniejącej w Twej najgłębszej Esencji, ponieważ tylko Ty znasz siebie takim, jakim jesteś w Sobie.

Oddaję Ci chwałę, o Panie, nasz Boże, za hojność powołania do istnienia królestwa stworzenia i inwencji – chwałę, która jaśnieje dzięki mocy Twego natchnienia, której nikt inny poza Tobą nie może odpowiednio ocenić. Wysławiam Cię ponadto i składam Ci dzięki, jak przystało na Twoją budzącą podziw obecność i chwałę Twego przemożnego majestatu, za to wzniosłe błogosławieństwo, ten cudowny znak, który objawia się w Twoich królestwach Objawienia i Stworzenia.

Tobie niech będzie wszelka chwała. Niezmiernie wzniosłe jest to, co Tobie przystoi. Zaprawdę, nikt nigdy odpowiednio nie pojął wzniosłości Twojej pozycji, ani też nikt poza Tobą nie uznał Cię tak, jak na to zasługujesz. Objawiasz się poprzez strumienie Twej hojności, podczas gdy nikt poza Tobą nie jest w stanie zgłębić wzniosłości Twego Objawienia.

Wysławione niech będzie imię Twoje. Czy cokolwiek innego poza Tobą ma jakąkolwiek niezależną egzystencję, która mogłaby wskazywać na Twoją naturę, i czy ktokolwiek poza Tobą posiada jakikolwiek ślad tożsamości, dzięki któremu mógłbym Cię rozpoznać? Wszystko, co jest znane, zawdzięcza swą sławę blaskowi Twego Imienia, Najbardziej Objawionego, a każdy przedmiot jest głęboko poruszony wibrującym wpływem emanującym z Twojej niezwyciężonej Woli. Jesteś bliżej wszystkich rzeczy niż wszystkie rzeczy.

Pochwalony i uwielbiony jesteś. Zbyt wywyższona jest Twoja wzniosłość, aby ręce tych, którzy są obdarzeni zrozumieniem, mogły Cię dosięgnąć, i zbyt głęboka jest Twoja niezgłębiona głębia, aby rzeki ludzkich umysłów i percepcji mogły z niej wypłynąć.

W Imię Boga, Współczującego, Miłosiernego.

WSZELKA chwała niech będzie Bogu, który był Wiecznie Istniejący, zanim stworzone rzeczy zostały powołane do istnienia, kiedy nie było nikogo innego poza Nim. On jest Tym, który był Wiecznie Trwający, podczas gdy żaden element Jego stworzenia jeszcze nie istniał. Rzeczywiście, dusze tych, którzy są obdarzeni zrozumieniem, nie są w stanie pojąć najmniejszego przejawu Jego atrybutów, a umysły tych, którzy uznali Jego jedność, nie są w stanie dostrzec najbardziej nieznaczącego znaku Jego wszechmocy.

Uświęcony jesteś, o Panie, mój Boże. Języki ludzkie nie są w stanie wychwalać Twego chwalebnego dzieła, o ileż bardziej zawiodłyby w wychwalaniu majestatu Twej przewyższającej mocy; a skoro ludzkie zrozumienie odczuwa tak wielkie zakłopotanie, by zgłębić tajemnicę pojedynczego przedmiotu Twego stworzenia, jakże ktoś może kiedykolwiek osiągnąć rozpoznanie Twej własnej Istoty?

Poznałem Cię, gdy dałeś mi do zrozumienia, że jesteś niepoznawalny dla nikogo poza Tobą samym. Zostałem poinformowany przez stworzenie, które ukształtowałeś z czystego nieistnienia, że droga do osiągnięcia zrozumienia Twojej Istoty jest zamknięta dla wszystkich. Ty jesteś Bogiem, poza którym nie ma innego Boga. Nikt poza Twoją Własną Jaźnią nie może pojąć Twojej natury. Nie masz równego sobie ani wspólnika. Od zawsze byłeś sam i nie ma nikogo innego poza Tobą i na wieki pozostaniesz taki sam, a żadna stworzona rzecz nigdy nie zbliży się do Twojej wzniosłej pozycji.

Wszyscy ludzie, o mój Boże, wyznają swoją niemoc poznania Ciebie tak, jak Ty znasz swoją własną Istotę; stwórczy impuls, który uwolniłeś, objawia się w całym stworzeniu, a wszystkie stworzone rzeczy, które ukształtowałeś, są jedynie wyrazem Twoich cudownych znaków. Niech będzie uwielbione Twoje imię; jesteś niezmiernie wywyższony ponad wysiłki kogokolwiek spośród Twoich stworzeń, aby osiągnąć Twoje uznanie, w sposób odpowiedni i godny Ciebie.

Chwała niech będzie Tobie! Sposób, w jaki powołałeś do istnienia swoje stworzenie z nieistnienia, uniemożliwia wszystkim stworzonym rzeczom rozpoznanie Ciebie, a sposób, w jaki ukształtowałeś stworzenia, z nałożonymi na nie ograniczeniami, ogłasza ich całkowitą nicość przed objawieniami Twoich atrybutów.

Wywyższony jesteś, o mój Boże! Cała ludzkość jest bezsilna, by sławić Twoją chwałę, a umysły ludzi nie są w stanie oddać Ci chwały. Daję świadectwo w Twojej obecności, o mój Boże, że dajesz się poznać przez Twoje cudowne oznaki i rozpoznaje się Ciebie poprzez objawienia Twoich znaków. Fakt, że powołałeś nas do istnienia, skłania mnie do uznania przed Tobą, że jesteś niezmiernie wywyższony ponad naszą chwałę, a na mocy przymiotów, którymi obdarzyłeś nasze istoty, świadczę Ci, że przewyższasz nasze zrozumienie.

Spraw, abym wzniósł się na najszlachetniejsze wyżyny w zbliżaniu się do Ciebie i pozwól mi przybliżyć się do Ciebie poprzez zapach Twojej świętości. Niech wszystkie przeszkody rozpłyną się w świetle ekstazy, a wszelkie oddalenie od Ciebie rozproszy się przez moje dotarcie do miejsc zjednoczenia, a subtelne zasłony, które utrudniały mi wejście do Twojego dworu chwały, ulegną takiemu rozrzedzeniu, że będę mógł uzyskać wstęp do Twojej obecności, zamieszkać blisko Ciebie, i głosić wyrazy uwielbienia, którymi opisałeś mi swoje własne Ja, dając świadectwo, że jesteś Bogiem, że nie ma Boga poza Tobą, Jedynym, Niezrównanym, Wiecznie Trwającym, że nie rodzisz, ani nie jesteś zrodzony, że nie masz potomstwa, ani partnera, ani nie ma żadnego obrońcy przed upokorzeniem poza Tobą, i że jesteś Panem wszystkich światów. Świadczę również, że wszyscy poza Tobą są tylko Twoimi stworzeniami i są trzymani w Twoim uścisku. Nikt nie jest obdarzony środkami ani nie żyje w niedostatku, chyba że z Twojej Woli. Ty jesteś Królem wiecznych dni i najwyższym Władcą. Twoja moc jest potężna nad wszystkimi rzeczami i wszystkie stworzone rzeczy istnieją z Twojej Woli. Cała ludzkość uznaje swoją pokorną służbę i wyznaje swoje wady i nie ma niczego, co nie sławiłoby Twojej chwały.

Błagam Cię, o mój Boże, przez chwałę Twego miłosiernego Oblicza i przez majestat Twego starożytnego Imienia, abyś nie pozbawiał mnie ożywczego zapachu dowodów Twoich Dni - takich Dni, które Ty sam zapoczątkowałeś i powołałeś.

Tyś jest Bogiem, nie ma Boga prócz Ciebie.

POCHWALONY i uwielbiony jesteś, o Panie, mój Boże! Ty jesteś najwyższy nad królestwem bytu i Twoja moc przenika wszystkie stworzone rzeczy. Ty trzymasz królestwo stworzenia w swojej garści i powołujesz do istnienia zgodnie z Twoim upodobaniem.

Wszelka chwała niech będzie Tobie, o Panie, mój Boże! Błagam Cię przez te dusze, które niecierpliwie czekają u Twej bramy i przez te święte istoty, które osiągnęły dwór Twojej obecności, abyś skierował na nas spojrzenia Twego czułego współczucia i spojrzał na nas okiem Twej kochającej opatrzności. Rozpal nasze dusze ogniem Twego czułego uczucia i daj nam pić z żywych wód Twej hojności. Zachowaj nas wytrwałymi na ścieżce Twojej żarliwej miłości i pozwól nam przebywać w granicach Twojej świętości. Zaprawdę, Ty jesteś Dającym, Najhojniejszym, Wszechwiedzącym, o wszystkim Powiadomionym.

Pochwalony bądź Ty, o mój Boże! Wzywam Cię przez Twoje Najwspanialsze Imię, przez które zostały ujawnione ukryte tajemnice Boga, Najbardziej Wywyższonego, a ludy wszystkich narodów zebrały się w pobliżu centralnego ośrodka wiary i pewności, przez który wypłynęły Twoje świetliste Słowa dla ożywienia ludzkości, a istota wszelkiej wiedzy objawiła się z tego Ucieleśnienia hojności. Niech moje życie, moja najgłębsza istota, moja dusza i moje ciało zostaną złożone jako ofiara dla prochu uszlachetnionego Jego śladami.

Gorąco błagam Cię, o Panie, mój Boże, przez Twoje najchwalebniejsze Imię, dzięki któremu ustanowiono Twoją suwerenność i ukazano znaki Twojej potęgi, i dzięki któremu wezbrały oceany życia i świętej ekstazy, aby ożywić próchniejące kości wszystkich Twoich stworzeń i poruszyć kończyny tych, którzy przyjęli Twoją Sprawę - gorąco błagam Cię, abyś łaskawie zarządził dla nas dobro tego i przyszłego świata, abyś umożliwił nam wstęp na dwór Twego miłosierdzia i dobroci oraz rozpalił w naszych sercach ogień radości i ekstazy w taki sposób, aby zostały przez to przyciągnięte serca wszystkich ludzi.

Zaprawdę, Ty jesteś Wszechpotężnym, Obrońcą, Wszechmocnym, Samoistniejącym.

CHWAŁA bądź Tobie, o Panie mój, Boże! Błagam Cię, abyś przebaczył mnie i tym, którzy wspierają Twoją Wiarę. Zaprawdę, Tyś jest najwyższym Panem, Przebaczającym, Najhojniejszym. O mój Boże! Pozwól, aby ci słudzy Twoi, którzy pozbawieni są wiedzy, mogli wstąpić do Twej Sprawy, albowiem gdy tylko dowiedzą się o Tobie, zaświadczą o prawdzie Dnia Sądu i nie poddadzą w wątpliwość objawień Twojej hojności. Ześlij na nich dowody swej łaski i obdarz ich, gdziekolwiek zamieszkują, obfitą cząstką tych darów, któreś przeznaczył dla pobożnych spośród sług swoich. Tyś jest zaiste Najwyższym Władcą, Najhojniejszym i Najżyczliwszym. O mój Boże! Niechaj potoki Twojej hojności i błogosławieństw spłyną na domostwa, których mieszkańcy przyjęli Twoją Wiarę jako dowód Twej łaski i jako oznakę serdecznej dobroci Twej obecności. Zaprawdę, nieprześcigniony jesteś w udzielaniu przebaczenia. Gdyby ktokolwiek został pozbawiony Twojej łaski, jakże mógłby zaliczać się do wyznawców Wiary w Dniu Twoim?

Pobłogosław mnie, o mój Boże, i tych, którzy uwierzą w Twoje znaki w wyznaczonym Dniu, jak również tych, którzy pielęgnują moją miłość w swoich sercach – miłość, którą Tyś w nich wpoił. Zaiste, Tyś jest Panem prawości, Najwznioślejszym.

NIEZMIERNIE wywyższony jesteś, o mój Boże, ponad wysiłki wszystkich istot i rzeczy stworzonych, by Cię wychwalać i uznawać. Żadne stworzenie nigdy Cię nie pojmie tak, jak przystoi to rzeczywistości Twej świętej Istoty, a żaden sługa nigdy nie odda Ci czci godnej Twej niepoznawalnej Treści. Chwała Tobie; zbyt wysoka jest Twoja wywyższona Jaźń, aby jakiekolwiek aluzje pochodzące od Twoich stworzeń mogły kiedyś uzyskać dostęp do Twojej obecności.

Ilekroć, o mój Boże, wznosiłem się w Twoją świętą atmosferę i osiągałem najgłębszego ducha modlitwy do Ciebie, byłem w stanie rozpoznać, że jesteś niedostępny i że żadna wzmianka o Tobie nigdy nie dotrze na Twój transcendentny dwór. Dlatego zwracam się ku Twoim Umiłowanym – Tym, którym łaskawie nadałeś Twoją własną pozycję, aby mogli ukazać Twoją miłość i Twoją prawdziwą wiedzę. Pobłogosław ich zatem, o mój Boże, wszelkimi wyróżnieniami i dobrymi darami, które Twoja wiedza może zaliczyć do sfery Twojej mocy.

O mój Boże, mój Panie i mój Mistrzu! Przysięgam na Twoją moc i chwałę, że tylko Ty i nikt inny poza Tobą jest ostatecznym Pragnieniem wszystkich ludzi i że tylko Ty i nikt inny poza Tobą jest Przedmiotem uwielbienia. O mój Boże! Ścieżki Twej niedostępnej chwały skłoniły mnie do wypowiedzenia tych słów, a drogi Twych nieosiągalnych wyżyn poprowadziły mnie do uczynienia tych aluzji. Wywyższony jesteś, o mój Boże! Dowody Twego objawienia są zbyt oczywiste, abym musiał odwoływać się do czegokolwiek innego poza Tobą samym, a miłość, jaką żywię do Ciebie, smakuje mi o wiele słodziej niż wiedza o wszystkich rzeczach i uwalnia mnie od potrzeby szukania czyjejkolwiek wiedzy poza Twoją.

Wszelka chwała niech będzie Tobie, o mój Panie. Zaprawdę wierzę w Ciebie, tak jak Ty jesteś w sobie; i od Ciebie, tak jak Ty jesteś w sobie, błagam o przebaczenie dla siebie i w imieniu całej ludzkości.

O mój Boże! Całkowicie uciekłem przed Twoim obliczem i rzuciłem się przed Tobą, i nie mam władzy nad niczym w Twojej świętej obecności. Gdybyś ukarał mnie swoją mocą, z pewnością byłbyś sprawiedliwy w swoim wyroku; a gdybyś obdarzył mnie każdym dobrym darem, byłbyś rzeczywiście najbardziej hojny i szczodry. Zaprawdę, jesteś niezależny od wszystkich narodów świata.

Szukałem zjednoczenia z Tobą, o mój Mistrzu, ale nie udało mi się go osiągnąć inaczej, jak tylko poprzez wiedzę o uniezależnieniu się od czegokolwiek poza Tobą. Tęskniłem za Twoją miłością, ale nie udało mi się jej znaleźć, chyba że wyrzekając się wszystkiego poza Tobą. Pragnąłem Cię wielbić, ale nie udało mi się osiągnąć Twego uwielbienia, chyba że kochając tych, którzy cenią Twoją miłość. Nie uznaję nikogo, o mój Boże, poza Tobą. Jesteś niezrównany i nie masz równego sobie. Tylko Ty znasz nasze wady i nikt inny nie posiada tej wiedzy. Błagam Cię o przebaczenie za wszystko, co Ci się nie podoba.

Wzywam Cię zawsze językiem Twego natchnienia, mówiąc: „Ty zaprawdę jesteś Wszechobejmujący, Niezrównany. Nie ma Boga poza Tobą. Niezmiernie daleki i wywyższony jesteś ponad opisy tych, którzy arogancko przypisują Ci równych”.

WSZELKI majestat i chwała, o Boże mój, wszelkie panowanie i światłość, i wielkość, i wspaniałość niechaj będą Tobie. Ty obdarzasz władzą kogokolwiek zechcesz i odmawiasz jej komukolwiek zapragniesz. Nie ma innego Boga poza Tobą, Wszystko Posiadającym, Najwznioślejszym. Tyś jest Tym, który z nicości tworzy wszechświat i wszystko, co się w nim kryje. Nic nie jest godne Ciebie poza Tobą samym, wszyscy oprócz Ciebie są wygnańcami w Twojej świętej obecności i niczym w porównaniu z chwałą Twojej własnej Istoty.

Niegodzien jestem, by wysławiać Twoje cnoty, lecz mogę Cię wysławiać jedynie tym, czym Tyś sam siebie wysławiał w swojej doniosłej księdze, w której mówisz: „żaden wzrok Go nie ogarnia, lecz On ogarnia wszystko. On jest Wnikliwym, Wszystko Dostrzegającym”[79]. Chwała Ci bądź, o mój Boże, zaiste, żaden umysł ani wzrok, jakkolwiek bystry i spostrzegawczy, nigdy nie uchwyci natury najmniej znaczącego z Twoich znaków. Zaprawdę, Tyś jest Bogiem i nie ma innego Boga poza Tobą. Świadczę o tym, że jedynie Tyś sam jest wyrazem swoich przymiotów i że czyjekolwiek wysławianie poza Twoim nigdy nie dotrze do Twego świętego dworu ani nikt prócz Ciebie nie pojmie żadnego z Twoich przymiotów.

Chwała Tobie, wywyższony jesteś ponad opis kogokolwiek poza swoim, albowiem stosowne wysławianie Twoich cnót oraz zrozumienie ukrytej rzeczywistości Twojej Istoty przekracza ludzkie pojmowanie. Zbyt znakomita Twoja chwała, by opisywały Cię Twoje stworzenia i by kiedykolwiek poznał Cię ktokolwiek poza Tobą samym. Poznałem Cię, o mój Boże, albowiem Tyś dał mi poznać siebie, a nie poznałbym Cię, gdybyś mi się nie objawił. Wielbię Cię, albowiem Tyś mnie do siebie wezwał, a nie wielbiłbym Cię, gdyby nie Twoje wezwania. Pochwalony jesteś, o mój Boże, moje winy ogromnie wzrosły, a moje grzechy przybrały poważne rozmiary. Jakże haniebna okaże się moja niedola w Twojej świętej obecności. Nie poznałem Cię w stopniu, w jakim mi się objawiłeś; nie oddałem Ci czci z uwielbieniem godnym Twego wezwania; nie byłem Ci posłuszny, ponieważ nie kroczyłem ścieżką Twojej miłości w sposób, w jaki mnie natchnąłeś.

Twoja moc daje mi świadectwo, o mój Boże, że to, co Tobie przystoi, jest o wiele większe i wznioślejsze, niż jakakolwiek istota potrafiłaby osiągnąć. Rzeczywiście, nic nigdy nie będzie w stanie pojąć Cię tak, jak jest Ciebie godne, ani żadna służalcza istota nie będzie w stanie czcić Cię tak, jak przystoi Twojej adoracji. Tak doskonały i wszechstronny jest Twój dowód, o mój Boże, że jego wewnętrzna istota przekracza opis jakiejkolwiek duszy i tak obfite są strumienie Twoich darów, że żadna zdolność nie jest w stanie ocenić ich nieskończonego zasięgu.

O mój Boże! O mój Mistrzu! Błagam Cię przez Twoje wielorakie dobrodziejstwa i przez filary, które podtrzymują Twój tron chwały, abyś zlitował się nad tymi pokornymi ludźmi, którzy nie są w stanie znieść przykrych rzeczy tego przemijającego życia, o ileż mniej mogą znieść Twoje karcenie w przyszłym życiu – karcenie, które jest zarządzone przez Twoją sprawiedliwość, wywołane przez Twój gniew i będzie trwało wiecznie.

Błagam Cię przez Ciebie samego, o mój Boże, mój Panie i mój Mistrzu, abyś wstawił się za mną. Uciekłem przed Twoją sprawiedliwością do Twego miłosierdzia. Schronienia szukam u Ciebie i u tych, którzy nie odwracają się od Twej ścieżki nawet na mgnienie oka – u tych, dla których powołałeś stworzenie na znak Twej łaski i hojności.

O mój Boże! Nie ma nikogo prócz Ciebie, by ukoić cierpienie mojej duszy i Tyś jest mym najwyższym dążeniem, O mój Boże. Moje serce poślubione jest jedynie Tobie i temu, co przez Ciebie umiłowane. Z całą powagą oświadczam, że i życie moje, i śmierć moja należą do Ciebie. Zaprawdę, Tyś jest niedościgniony i nie ma równego Tobie.

O mój Panie! Błagam Cię, abyś przebaczył mi, że zamknąłem się przed Tobą. Na Twoją chwałę i majestat, nie zdołałem należnie Cię rozpoznać ani wielbić, podczas gdy Ty dajesz mi poznać siebie i wzywasz mnie, abym pamiętał o Tobie, jak przystoi Twej pozycji. Wielka niedola czekałaby mnie, o mój Panie, gdybyś dosięgnął mnie z powodu mych występków i przewinień. Nie znam innego wspomożyciela prócz Ciebie. Nie mam żadnej ostoi, co byłaby moją ucieczką, poza Tobą. Żadne z Twych stworzeń nie śmie orędować u Ciebie bez Twojego przyzwolenia. Mocno trwam w Twej miłości przed Twoim dworem i zgodnie z Twoim poleceniem żarliwie modlę się do Ciebie, tak jak przystoi Twojej chwale. Błagam Cię, abyś wysłuchał mojego wołania, tak jak mi obiecałeś. Zaprawdę, Tyś jest Bogiem; nie ma innego Boga poza Tobą. Sam i bez niczyjej pomocy jesteś niezależny od wszystkich stworzonych rzeczy. Ani oddanie Twych umiłowanych nie może przynieść Ci korzyści, ani też złe poczynania niewiernych nie są w stanie wyrządzić Ci krzywdy. Zaprawdę, Tyś jest moim Bogiem, co obietnicy swej nigdy nie złamie.

O mój Boże! Błagam Cię na dowody Twojej łaski, abym mógł przybliżyć się do wzniosłych szczytów Twej świętej obecności i abyś chronił mnie od skłaniania się w kierunku subtelnych sugestii czegokolwiek prócz Ciebie. Prowadź moje kroki, o mój Boże, do tego, co zadowalające i miłe Tobie. Mocą swoją chroń mnie od gwałtowności gniewu swego i kary oraz powstrzymaj mnie od wstępowania do niepożądanych przez Ciebie domostw.

O mój Boże! Nie poznałem Cię tak, jak przystoi Twojej chwale, i nie bałem się Ciebie tak, jak wypada mojej pozycji. Jak mogę wspominać o Tobie, gdy jestem w takim stanie, i jak mogę zwrócić twarz ku Tobie, skoro nie wypełniłem obowiązku oddawania Ci czci?

Nie powołałeś mnie do istnienia, aby ukazać potęgę Twej mocy, która jest niewątpliwie widoczna i oczywista; albowiem Ty jesteś Bogiem, który wiecznie istniał, gdy nie było niczego. Stworzyłeś nas natomiast dzięki swej przewyższającej mocy, aby łaskawie wspomnieć o nas przed olśniewającym objawieniem się Twego Wspomnienia.

Nie mam żadnej wiedzy o Tobie, o mój Boże, oprócz tej, którą mi przekazałeś, abym mógł rozpoznać Twoje Ja – wiedzy, która odzwierciedla jedynie moją porażkę i grzeszność. Oto więc jestem, o mój Boże, całkowicie poświęcony Tobie, gotów czynić to, czego Ty pragniesz. Pokornie padam przed objawieniami Twego miłosierdzia, wyznając, że Ty jesteś Bogiem, nie ma Boga poza Tobą, i że jesteś niezrównany, nie masz równego sobie i nie ma nic takiego jak Ty. Ty sam dajesz temu świadectwo, tak jak przystoi Twojej chwale.

On jest Bogiem, Suwerennym Władcą, Wiecznie Żyjącym, o którego pomoc błagają wszyscy ludzie.

POCHWALONY i uwielbiony jesteś, o Panie! Zarówno świat egzystencji, jak i dusze ludzi świadczą, że jesteś wzniosły ponad objawienia Twego dzieła, a noszący Twoje imiona i przymioty głoszą, że jesteś niezmiernie wywyższony ponad chwałę, jaką mogą Ci oddać mieszkańcy królestw stworzenia i inwencji. Wszystkie pozory i rzeczywistości wskazują na jedność Twojej Istoty, a wszystkie dowody i znaki odzwierciedlają prawdę, że jesteś Bogiem i nie ma dla Ciebie równego ani współtowarzysza w królestwach nieba i ziemi.

Niezmiernie wysoki i uświęcony jesteś, o Panie! Twoja Boska Istota zaświadcza, że jesteś nieodgadniony dla wszystkich, którzy zamieszkują Twoje królestwo istnienia, a Twoja najgłębsza Treść głosi, że jesteś daleko ponad opisem tych, którzy objawiają Twoją chwałę.

Znaki objawiane przez uświęcone esencje, słowa wyrażane przez wzniosłe rzeczywistości i aluzje ujawniane przez eteryczne byty głoszą, że jesteś niezmiernie wywyższony ponad zasięg wcieleń królestwa istnienia i wszystkie uroczyście potwierdzają, że jesteś niezmiernie wysoko ponad opisem tych, którzy są spowici zasłonami fantazji.

Chwała niech będzie Tobie, o Panie! Twoja Boska Istota jest pewnym świadectwem jedności Twojej najgłębszej Treści, a Twoja najwyższa Boskość świadczy o jedności Twojej Jaźni, a realia wszystkich stworzonych rzeczy świadczą o tym, że nie łączy Cię żadna więź z czymkolwiek w królestwie stworzenia, które Ty ukształtowałeś.

Każdy człowiek obdarzony postrzeganiem, który wspiął się na szlachetne wyżyny uniezależnienia, i każdy człowiek elokwencji, który osiągnął najwznioślejszą pozycję, daje świadectwo, że Ty jesteś Bogiem, Niezrównanym, i że w królestwie stworzenia nie przypisałeś sobie żadnego współpracownika, ani też nie ma nikogo, kto mógłby się z Tobą równać w krainie inwencji. Ludzie mądrości, którzy mieli tylko pojęcie o objawieniu Twojej chwały, wymyślili podobieństwo do Ciebie według własnego zrozumienia, a ludzie erudycji, którzy zdobyli tylko przebłysk różnorodnych dowodów Twojej miłującej dobroci i chwały, stworzyli równych Tobie zgodnie z własnymi wyobrażeniami.

Pochwalony, niezmiernie pochwalony jesteś, o Panie! Każdy wnikliwy człowiek błądzi, próbując Cię rozpoznać, a każdy człowiek o doskonałej wiedzy jest bardzo zakłopotany w swoich poszukiwaniach Ciebie. Każdy dowód rozmija się z Twoją niepoznawalną Istotą, a każde światło cofa się i tonie pod horyzontem, gdy napotyka zaledwie promyk olśniewającego blasku Twojej mocy.

Obdarz mnie, o mój Panie, Twoją łaskawą hojnością i dobroczynnymi darami i daj mi to, co przystoi wzniosłości Twojej chwały. Pomóż mi, o mój Panie, osiągnąć wyjątkowe zwycięstwo. Otwórz przede mną drzwi niezawodnego sukcesu i spraw, by rzeczy, które obiecałeś, były na wyciągnięcie ręki. Ty jesteś zaprawdę potężny nad wszystkimi rzeczami. Orzeźwij moje serce, o mój Boże, żywymi wodami Twojej miłości i podaj mi łyk, o mój Mistrzu, z kielicha Twego czułego miłosierdzia. Pozwól mi, o mój Panie, przebywać w siedzibie Twojej chwały i pozwól mi, o mój Boże, wyłonić się z ciemności, w którą spowita jest Twoja Boska niewidoczność. Pozwól mi uczestniczyć w każdym dobru, którego udzieliłeś Temu, który jest Punktem, i tym, którzy są wyrazicielami Jego Sprawy, i przeznacz dla mnie to, co Tobie przystoi i co dobrze pasuje do Twojej pozycji. Przebacz mi łaskawie to, co uczyniłem w Twojej świętej obecności, i nie patrz na mnie spojrzeniem sprawiedliwości, ale raczej wybaw mnie swoją łaską, potraktuj mnie swoim miłosierdziem i postępuj ze mną zgodnie z Twoimi hojnymi dobrodziejstwami, co jest godne Twojej chwały.

Ty jesteś Wiecznie Przebaczającym, Wszechchwalebnym, Obdarzającym dobrodziejstwami i darami, Panem obfitej łaski. Zaprawdę, nie ma Boga poza Tobą. Ty jesteś Wszechobdarzającym, Najwyższym.

Uświęcony jesteś, o Panie, Ty, któremu wszyscy składają dziękczynienie. Cokolwiek mógłbym o Tobie twierdzić, byłoby tylko bezmyślną zbrodnią przed Tobą, a jakakolwiek wzmianka, którą mógłbym o Tobie uczynić, byłaby istotą wykroczenia, a jakakolwiek chwała, dzięki której mógłbym Cię uwielbiać, równałaby się czystemu bluźnierstwu. Nikt poza Tobą nie był ani nigdy nie będzie w stanie zgłębić Twojej tajemnicy, nikomu też nie udało się ani nigdy nie uda odkryć Twojej Istoty.

Wywyższony jesteś! Nie ma Boga poza Tobą. Tyś jest zaprawdę Najwyższym Władcą, Pomocą w Niebezpieczeństwie, Najwyższym, Niezrównanym, Wszechmocnym, Wszechpotężnym. Zaprawdę, Tyś jest mocnym w swej sprawności, Panem niezmierzonej chwały i majestatu.

Chroń, o Boże, każdego, kto nauczy się tej modlitwy na pamięć i będzie ją odmawiał we dnie i w nocy. Zaprawdę, Ty jesteś Bogiem, Panem stworzenia, Wszechwystarczającym. Ty jesteś wierny swojej obietnicy i czynisz, co Ci się podoba. Ty jesteś Tym, który trzyma w swoich rękach panowanie nad ziemią i niebem. Zaprawdę, Ty jesteś Wszechmocnym, Niedostępnym, Pomocą w Niebezpieczeństwie, Wszechprzejmującym.

O mój Boże, mój Panie i mój Mistrzu! Odłączyłem się od mych bliskich i w Tobie szukałem niezależności od wszystkich, którzy zamieszkują ziemię, zawsze gotowy przyjąć wszystko, co jest godne pochwały w Twoich oczach. Obdarz mnie takim dobrem, które uczyni mnie niezależnym od wszystkiego prócz Ciebie i udziel mi obfitszej miary Twoich nieograniczonych darów. Zaprawdę, Ty jesteś Panem łaski bez końca.

ZAKLINAM Cię na Twą moc, o mój Boże! Nie pozwól, by w chwilach próby spotkała mnie krzywda, a w momentach nierozwagi kieruj moje kroki na dobrą drogę swym natchnieniem. Tyś jest Bogiem, mocen jesteś czynić to, czego zapragniesz. Nikt nie jest w stanie oprzeć się Twojej Woli ani udaremnić Twojego Zamierzenia.

BŁAGAM o Twoje przebaczenie, o mój Boże, i upraszam o odpuszczenie win, w taki sposób, w jaki pragniesz, aby słudzy Twoi zwracali się do Ciebie.

Błagam Cię, abyś zmazał nasze grzechy, tak jak przystoi to Twojemu Władztwu, i abyś przebaczył mi i moim rodzicom oraz tym, którzy według Ciebie osiągnęli siedzibę Twojej miłości, w sposób, jaki godny jest Twojego nieprześcignionego zwierzchnictwa i jaki odpowiada chwale Twojej niebiańskiej mocy. O mój Boże! Tyś natchnął mą duszę, aby zanosiła do Ciebie modły i jedynie dzięki Tobie mogę wznosić me wołanie. Bądź wysławiony i pochwalony. Oddaję Ci cześć, gdyż Tyś mi siebie objawił, i błagam Cię o przebaczenie, ponieważ nie dopełniłem mego obowiązku poznania Ciebie i nie zdołałem kroczyć drogą Twojej miłości.

NIECH będzie wysławione Imię Twoje, o Panie, Boże nasz! Tyś zaprawdę jest Znającym rzeczy niewidzialne. Przeznacz nam takie dobra, jakie wyznaczyć może Twa wszechogarniająca wiedza. Tyś jest wszechwładnym Panem, Wszechmocnym i Najbardziej Umiłowanym.

Wszelka cześć niech będzie Tobie, o Panie! Łaski Twojej upraszać będziemy w wyznaczonym Dniu i całe nasze zaufanie złożymy w Tobie, który jesteś naszym Panem. Uwielbiony jesteś, o Boże! Racz nas obdarzyć tym, co dobre i odpowiednie, abyśmy potrafili obejść się bez wszystkiego z wyjątkiem Ciebie.

Zaprawdę, Tyś jest Panem wszystkich światów. O Boże! Racz wynagrodzić tych, którzy trwają cierpliwie w dniach Twoich, i wzmocnij ich serca, aby bez wahania kroczyli ścieżką Prawdy. Obdarz ich też, o Panie, wspaniałymi darami, które pozwoliłyby im osiągnąć bramy Twego błogiego raju. Wywyższony jesteś, o Panie Boże. Niech Twoje niebiańskie błogosławieństwa zstąpią na te domostwa, których mieszkańcy uwierzyli w Ciebie. Zaprawdę, niezrównany jesteś w zsyłaniu Boskich błogosławieństw. Ześlij, o Boże, zastępy, które zapewniłyby zwycięstwo Twoim wiernym sługom. Ty kształtujesz rzeczy stworzone mocą swoich wyroków podług swoich pragnień. Tyś zaprawdę jest Władcą, Stwórcą, Wszechmądrym.

Powiedz: Bóg zaiste jest Twórcą wszystkich rzeczy. On darzy obfitością swej strawy kogokolwiek zapragnie. On jest Stwórcą, Źródłem wszelkich stworzeń, kształtującym, Wszechmocnym, Stworzycielem i Wszechmądrym. On posiada najwspanialsze tytuły w całych niebiosach i na ziemi i we wszelkich miejscach pomiędzy nimi. Wszyscy podlegają Jego rozkazowi, wszyscy mieszkańcy nieba i ziemi oddają Mu cześć i wszyscy do Niego powrócą.

DZIĘKI Twemu objawieniu, o mój Boże, pozwoliłeś mi Cię poznać, a dzięki blaskowi Twego promiennego splendoru natchnąłeś mnie Twym wspomnieniem. Jesteś Tym, który jest mi najbliższy i nie ma nic innego między Tobą a mną, i jesteś Tym, którego potęgi nic nie może udaremnić. Daleko więc od Twej Istoty do tego, by najpotężniejsze ptaki dusz człowieczych lub ludzkiej wyobraźni kiedykolwiek wzbiły się na jej wyżyny, a zbyt wzniosła jest Twoja święta Istota, by najwznioślejsze uczucia ludzi rozumnych mogły Cię dosięgnąć. Od wieczności nikt nie pojął Twego własnego Ja i na wieki pozostaniesz tym, czym byłeś od niepamiętnych czasów z nikim innym poza Tobą.

Wysławione niech będzie Twoje Imię, Ty jesteś Najbardziej Umiłowanym, który pozwolił mi Cię poznać i Ty jesteś Tym Wsławionym, który łaskawie obdarzył mnie swoją miłością. Ty jesteś Pradawnym Dni, którego nikt nigdy nie opisze poprzez dowody Twej chwały i majestatu, i Ty jesteś potężnym, którego nikt nigdy nie pojmie poprzez objawienia Twej wielkości i piękna, ponieważ wyrażenia majestatu i wielkości oraz przymioty panowania i piękna są jedynie znakami Twojej Boskiej Woli i świetlistymi odbiciami Twojej suwerenności, które z powodu samej ich istoty i natury głoszą, że droga jest zablokowana i świadczą, że ścieżka jest nieosiągalnie poza zasięgiem ludzi.

W Imię Twego Pana, Stwórcy, Władcy, Wszechwystarczającego i Najwznioślejszego, o którego pomoc błagają wszyscy ludzie.

POWIEDZ: O mój Boże! o Ty, któryś jest Stwórcą nieba i ziemi, o Panie królestwa! Ty dobrze znasz tajemnice mego serca, a Twoja Istota jest nieprzenikniona dla kogokolwiek za wyjątkiem Ciebie samego.

Ty widzisz, kim jestem, a tego nie potrafi nikt. Racz udzielić mi przez swoją łaskę tego, co pozwoli mi obyć się bez wszystkiego poza Tobą, i przeznacz dla mnie to, co uczyni mnie niezależnym od wszystkich prócz Ciebie. Dozwól mi zbierać plony mojego życia w tym i w przyszłym świecie. Otwórz przede mną bramy łaski swojej i łaskawie obdarz mnie swoim czułym miłosierdziem i darami.

O Ty, któryś jest Panem obfitych łask! Niech Twoja niebiańska pomoc otoczy tych, którzy Cię miłują, i obdarz nas darami i dobrodziejstwami, które posiadasz. Bądź dla nas wystarczającym ponad wszystko, przebacz nam nasze grzechy i zmiłuj się nad nami. Tyś jest naszym Panem i Panem wszystkich stworzonych rzeczy. Nikogo innego nie wzywamy, tylko Ciebie, i o nic nie prosimy, tylko o Twoje względy. Tyś jest Panem szczodrości i łaski, jesteś niepokonany w swojej mocy i nieprześcigniony w swoich zamierzeniach. Nie ma innego Boga poza Tobą, Wszechposiadającym, Najwznioślejszym.

Udziel swych błogosławieństw, o mój Panie, Posłańcom, świętym i prawym. Zaiste, Tyś jest Bogiem, Niezrównanym, Zniewalającym.

POCHWALONY jesteś, o Panie, mój Boże! Ty jesteś zaprawdę Królem królów. Nadajesz władzę, komu zechcesz, i odbierasz ją, komu zechcesz. Ty wywyższasz, kogo zechcesz, i poniżasz, kogo zechcesz. Uczynisz zwycięzcą tego, kogo zechcesz, a przyniesiesz upokorzenie temu, kogo zechcesz. Obdarzasz bogactwem, kogo zechcesz, i sprowadzasz do ubóstwa, kogo zechcesz. Sprawiasz, że ten, kogo zechcesz, zwycięża tego, kogo zechcesz. W Twym uścisku trzymasz imperium wszystkich stworzonych rzeczy i mocą Twego suwerennego rozkazu powołujesz do istnienia kogokolwiek zechcesz. Zaprawdę, Ty jesteś Wszechwiedzącym, Wszechmocnym, Panem potęgi.

WYSŁAWIONY i pochwalony bądź, o Boże! Spraw, aby szybko nadszedł dzień dostąpienia Twojej świętej obecności. Uraduj nasze serca mocą swojej miłości i zadowolenia i obdarz nas wytrwałością, abyśmy chętnie poddawali się Twojej woli i Twoim wyrokom. Zaprawdę, wiedza Twoja ogarnia wszystko, coś stworzył lub stworzysz, a Twoja niebiańska moc przewyższa wszystko, coś powołał lub powołasz do życia. Tylko Tobie należy oddawać cześć, tylko Ciebie pragnąć, tylko Ciebie wielbić i jedynie Twoje zadowolenie miłować.

Zaprawdę, Tyś jest najwyższym Władcą, Panującą Prawdą, Pomocą w Niebezpieczeństwie, Samoistnym.

TY wiesz doskonale, o mój Boże, że ze wszystkich stron spadł na mnie deszcz cierpień i że nikt prócz Ciebie nie może go rozproszyć ani przemienić. Wiem z całą pewnością, przez moją miłość do Ciebie, że nigdy nie zsyłasz cierpień na nikogo, jeśli nie pragniesz wywyższyć go w swoim niebiańskim raju i wzmocnić jego serce w tym ziemskim życiu bastionem swojej nieodpartej mocy, aby nie skłonił się w stronę próżności tego świata. Zaprawdę, Ty dobrze wiesz, że w każdych warunkach więcej miłowałbym wspominanie Ciebie niż posiadanie wszystkiego, co znajduje się w niebie i na ziemi.

Wzmocnij moje serce, o mój Boże, w posłuszeństwie i miłości do Ciebie, i spraw, abym trzymał się z daleka od wszystkich przeciwników Twoich. Zaprawdę, przysięgam na Twoją chwałę, że nie tęsknię za niczym prócz Ciebie i nie pragnę niczego prócz Twojego miłosierdzia, ani nie obawiam się niczego prócz Twojej sprawiedliwości. Błagam Cię o przebaczenie dla mnie, jak również dla tych, których miłujesz, wedle swojego upodobania. Zaprawdę, Tyś jest Wszechmocnym, Szczodrym.

Tyś jest nieskończenie wzniosłym, o Panie nieba i ziemi, ponad wychwalanie wszystkich ludzi, i pokój niechaj będzie Twoim wiernym sługom, a chwała Bogu, Panu wszystkich światów.

CHWAŁA bądź Tobie, o Panie, o mój najbardziej Umiłowany! Uczyń mnie wytrwałym w Twojej Sprawie i daj, abym został zaliczony do tych, którzy nie sprzeniewierzyli się Twemu Przymierzu ani nie podążali za bożkami swoich próżnych wyobrażeń. Dozwól mi zatem zająć miejsce prawdy w Twojej obecności, obdarz mnie oznaką Twojego miłosierdzia i pozwól przyłączyć się do tych spośród sług Twoich, którzy nie zaznają strachu ani nie zostaną pogrążeni w żalu. Nie pozostawiaj mnie samemu sobie, o Panie mój, ani nie pozbawiaj mnie możności rozpoznania Tego, który jest objawieniem samego Ciebie, ani nie uważaj mnie za jednego z tych, którzy odwrócili się od Twojej świętej obecności. Zalicz mnie do tych, o mój Boże, którzy mają przywilej wpatrywania się w Twoje Piękno i czerpią z tego tak wielką radość, że nie zamieniliby nawet jednej takiej chwili na władzę nad królestwem nieba i ziemi ani na cały świat stworzenia. Miej litość nade mną, o Panie, w tych dniach, kiedy ludy Twej ziemi ciężko zbłądziły; obdarz mnie zatem tym, o mój Boże, co jest dobre i odpowiednie w Twej ocenie. Tyś jest zaprawdę, Wszechmocnym, łaskawym, Szczodrym, Zawsze Przebaczającym.

Racz sprawić, o mój Boże, abym nie został zaliczony do tych, których uszy są głuche, oczy niewidzące, język niemy, a serce niezdolne do zrozumienia. Ocal mnie, o Panie, od ognia niewiedzy i samolubnych pragnień, spraw, abym został dopuszczony do siedziby Twojego nieprześcignionego miłosierdzia, i ześlij na mnie to, coś przeznaczył dla swoich wybranych.

Mocen jesteś czynić wedle swego upodobania. Zaiste, Tyś jest Pomocą w Niebezpieczeństwie, Samoistnym.

O mój Boże, o mój Panie, o mój Mistrzu! Błagam Cię, abyś wybaczył mi, że szukam jakiejkolwiek przyjemności poza Twoją miłością, jakiejkolwiek pociechy poza Twoją bliskością, jakiejkolwiek rozkoszy poza Twoim zadowoleniem lub jakiegokolwiek istnienia poza obcowaniem z Tobą.

TY widzisz, o mój Panie, moje miejsce zamieszkania w sercu tej góry i jesteś świadkiem mojej wytrwałości. Zaprawdę, nie pragnę niczego innego, jak tylko Twojej miłości i miłości tych, którzy Cię kochają. Jakże mogę wychwalać olśniewające piękno Twego Panowania, świadomy swej nicości przed siedzibą Twej chwały? Jednak smutek samotności i osamotnienia skłania mnie do wzywania Cię poprzez tę modlitwę, bo być może Twoi zaufani słudzy poznawszy moje lamenty, będą mogli błagać Cię w moim imieniu, a Ty łaskawie odpowiesz na ich modlitwy na znak Twojej łaski i przychylności. Świadczę, że nie ma Boga poza Tobą, ponieważ jesteś obdarzony suwerennością, wielkością, chwałą i mocą, których nikt z Twoich sług nie może sobie wyobrazić ani pojąć. Rzeczywiście, na mocy tego, co jest nieodłączne od Twojej Istoty, zawsze pozostaniesz nieodgadniony dla wszystkich z wyjątkiem siebie.

CZYŻ jest inny Wybawiciel od trudności niźli Bóg? Powiedz: Chwała niech będzie Bogu! On jest Bogiem! Wszyscy są Jego sługami i wszyscy zachowują Jego przykazania.

8. PRZYPISY

1. Oto pierwszy list Thamarih, co oznacza „owoc”. Shoghi Effendi w swoich pismach odnosi się do Bába jako do Thamarih (owocu) Drzewa następujących po sobie Objawień Boga. (Zobacz list Shoghiego Effendiego do bahaitów ze Wschodu z datą Naw-Rúz 110, str. 5.)

Druga Tablica skierowana do „Tego, Którego Bóg objawi”

2. W jednej ze swoich Tablic ‘Abdu’l-Bahá wyjaśnia, że niektórzy zostali wprowadzeni w błąd przez to stwierdzenie i myśleli, że szkoła, o której mowa, była fizyczną szkołą kształcącą niepiśmienne dzieci, podczas gdy odnosiła się ona do duchowej szkoły uświęconej poza granicami obecnego świata. Bahá’u’lláh w Kitáb-i-Aqdas również odnosi się do tego Listu Bába w następujących słowach:

O Ty Najwyższe Pióro! Przesuń Tablicę za pozwoleniem Twego Pana, Stwórcy niebios. Przywołaj więc na myśl dzień, w którym Źródło Boskiej jedności starało się uczęszczać do szkoły, która jest uświęcona ze wszystkich poza Bogiem, aby sprawiedliwi mogli zapoznać się, na miarę ucha igielnego, z tym, co jest ukryte za zasłoną wewnętrznych tajemnic Twego Pana, Wszechmocnego, Wszechwiedzącego.

Powiedz: My, zaprawdę, wstąpiliśmy do szkoły wewnętrznego znaczenia i wykładania w czasie, gdy umysły wszystkich, którzy mieszkają na ziemi, były spowite nieuwagą. Widzieliśmy to, co objawił Miłosierny Pan, przyjęliśmy dar, który On [Báb] ofiarował Mnie w postaci wersetów Boga, Pomocy w Niebezpieczeństwie, Samoistniejącego, i słuchaliśmy tego, co poświadczył w Tablicy. My, zaprawdę, jesteśmy Świadkiem. Odpowiedzieliśmy na Jego wezwanie z Naszej własnej woli i jesteśmy, tak naprawdę, Rozkazującym.

O ludu Bayánu! Wstąpiliśmy do Szkoły Boga, kiedy drzemaliście na swoich kanapach, i przeglądaliśmy Tablicę, kiedy mocno spaliście. Dzięki sprawiedliwości Boga, Prawdziwego, przeczytaliśmy ją, zanim została objawiona, a wy byliście zupełnie nieświadomi. Zaprawdę, Nasza wiedza obejmowała Księgę, kiedy jeszcze się nie narodziliście.

Wypowiedzi te są objawione według waszej miary, a nie według miary Boga, i o tym świadczy to, co jest zawarte w wiedzy Boga, gdybyście tylko wiedzieli. O tym świadczy Ten, który jest Rzecznikiem Boga, gdybyście tylko zrozumieli. Na sprawiedliwość Boga! Gdybyśmy podnieśli zasłonę, zemdlelibyście. Uważajcie, abyście nie spierali się z Nim i Jego Sprawą. On zaiste objawił się w taki sposób, że objął wszystkie rzeczy, zarówno przeszłe, jak i przyszłe. Gdybyśmy mieli teraz przemówić w języku mieszkańców Królestwa, powiedzielibyśmy, że Bóg wzniósł tę Szkołę, zanim ziemia i niebiosa zostały powołane do istnienia, a My wstąpiliśmy do niej, zanim litery słowa „BĄDŹ” zostały połączone i splecione razem.

3. 1260 A.H. (1844 r.n.e.).
4. Koran, 8:44.

5. Wartość numeryczna liter słowa Hín to 68. Rok 1268 A.H. (1851–1852 r.n.e.) to rok poprzedzający narodzenie Objawienia Bahá’í.

6. Kaba w Mekce.
7. por. Koran 4:119.
8. Koran, 13.
9. Koran 3:185.
10. por. Koran 19:41.
11. por. Koran 17:90.
12. por. Koran 2:285.
13. por. Koran 3:50.
14. por. Koran 14:4.
15. por. Koran 68:42.
16. por. Koran 7:63, 69.
17. por. Koran 36:68.
18. por. Koran 65:7; 94:5.
19. por. Koran 8:45.
20. por. Koran 2:204.
21. por. Koran 4:51.
22. por. Koran 12:20.

23. W tych fragmentach Qayyúmu’l-Asmá’ imię Qurratu’l-‘Ayn (Pocieszenie Oczu) odnosi się do samego Bába.

24. por. Koran 78:38.
25. por. Koran 11:83.
26. por. Koran 24:21.
27. por. Koran 83:25–26.
28. Koran, 52:6.
29. por. Koran 29:40.
30. por. Koran 2:206.
31. por. Koran 2:163–164.
32. por. Koran 17:88.
33. por. Koran 74:35–37.
34. por. Koran 21:40.
35. por. Koran 2:14.
36. por. Koran 4:149.
37. por. Koran 9:32.
38. por. Koran 4:169.
39. Koran, 5:77.
40. por. Koran 5:15–18.
41. por. Koran 5:22.
42. por. Koran 5:71.
43. por. Koran 2:32; 38:74–78.
44. por. Koran 7:69; 12:40.
45. por. Koran 7:146; 20:90.
46. por. Koran 7:186.
47. por. Koran 4:1.
48. por. Koran 10:50.
49. por. Koran 10:16.
50. por. Koran 10:33.
51. por. Koran 18:42.
52. por. Koran 11:120.
53. por. Koran 6:10.
54. por. Koran 3:172.
55. por. Koran 33:72.
56. por. Koran 6:93.
57. por. Koran 11:87.

58. Bayán jest podzielony na váhidy i rozdziały, do których odnoszą się te numery.

59. Koran, 8:47; 33:41; 62:10.
60. Koran, 29:50.
61. Koran, 57:21.

62. W The Promised Day Is Come w akapicie rozpoczynającym się słowami „Jakże spowici zasłonami jesteście, o Moje stworzenia […]” Shoghi Effendi potwierdza, że fragment ten został objawiony przez Bába przemawiającego głosem Boga.

63. To odnosi się do Quddúsa, „którego Perski Bayán wychwalał jako towarzysza-pielgrzyma, wokół którego obracają się zwierciadła w liczbie ośmiu Váhidów”. (God Passes By, Rozdział IV, akapit rozpoczynający się: „Filary Jego niemowlęcej Wiary miały […]”).

64. Koran 8:2.
65. Koran 19:90.
66. 22 May 1844.

67. Od deklaracji Muḥammada; miało to miejsce dziesięć lat przed hidżrą, która wyznacza punkt początkowy kalendarza muzułmańskiego.

68. Koran 3:7.
69. Koran 68:51.

70. Przez „noc” rozumie się okres pomiędzy dwoma Boskimi Objawieniami, kiedy Słońce Prawdy nie objawia się wśród ludzi. W Perskim Bayánie, II, 7, Báb mówi: „O ludu Bayánu! Nie postępujcie tak, jak postępowali ludzie Koranu, bo jeśli tak postąpicie, owoce waszej nocy spełzną na niczym”.

71. Kitáb-i-Asmá’ jest podzielona na váhidy i rozdziały, do których odnoszą się te numery.

72. Przez „noc” rozumie się okres pomiędzy dwoma Boskimi Objawieniami, kiedy Słońce Prawdy nie objawia się wśród ludzi. W Perskim Bayánie, II, 7, Báb mówi: „O ludu Bayánu! Nie postępujcie tak, jak postępowali ludzie Koranu, bo jeśli tak postąpicie, owoce waszej nocy spełzną na niczym”.

73. Przez „noc” rozumie się okres pomiędzy dwoma Boskimi Objawieniami, kiedy Słońce Prawdy nie objawia się wśród ludzi. W Perskim Bayánie, II, 7, Báb mówi: „O ludu Bayánu! Nie postępujcie tak, jak postępowali ludzie Koranu, bo jeśli tak postąpicie, owoce waszej nocy spełzną na niczym”.

74. Ten, który powstaje (God Passes By, Rozdział IV, akapit rozpoczynający się słowami: „Báb, uznany przez Bahá’u’lláha za »Esencję Esencji« […]”).

75. Ten, który jest prowadzony (God Passes By, Rozdział IV, akapit rozpoczynający się słowami: „Báb, uznany przez Bahá’u’lláha za »Esencję Esencji« […]” […]”).

76. Oryginał tej modlitwy o ochronę jest napisany własnoręcznie przez Bába w formie pentagramu.

77. Odnosi się do urodzin Bába pierwszego dnia miesiąca Muharram, 1235 AH (20 października 1819 r.).

78. Koran 37:180–82.
79. Koran 6:103.

Table of Contents: Albanian :Arabic :Belarusian :Bulgarian :Chinese_Simplified :Chinese_Traditional :Danish :Dutch :English :French :German :Hungarian :Íslenska :Italian :Japanese :Korean :Latvian :Norwegian :Persian :Polish :Portuguese :Romanian :Russian :Spanish :Swedish :Turkish :Ukrainian :